Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. może się depta, ale się nie powinno, chociaż pająków się bardzo lubimy bać! Życie w każdej postaci jest zadziwiające i (brrrrr!) piękne! Jimmy Jordan: lepiej "splunąć, zawrócić", odstukać, na szufelkę itp. Marusiu, pozdrowienia dla Ciebie i peelki, chociaż naprawedę mogła inaczej. - baba
  2. im dłużej tym pełniej w dojrzałości zamknięte otwiera czas wypełniony drogą szukaniem spełnia ceremonia parzenia wzbogaca recepty na długie i dobre nie ma pozyskuj własnoręcznie kuruj lecz szukaj uważnie znajduj oddziel chwasty miernoty zasusz połącz twórz i błądź neguj mieć rozmaitość musuje fermentem dojrzewa klaruj wypływa cedź siej plonuj zbierz smaki łącz esencjo istoty bądź
  3. wiersz ma atmosferę tajemniczosci, jaką lubię, razem z kotem doprowadził mnie też do Swedenborga; (dla mnie - trudny, że hej!). Lubię peela (ma kota), ja też mam, wiadomo - baba bez kota, to jak jaga bez chaty z piernika. Na balkon - nie muszę, od marca nie palę nadal. Dobrze, że jesteś na Forum, nie muszę uzasadniać, ode mnie też ukłon z podziękowaniem. Serdecznie pozdrawiam - baba
  4. ta Baba mądrze gada, a jak na babę to ewenement! :)) J.S Tak, właśnie, mądrze gada i za to jej dziekuję, że wyraziła się tu za mnie, bo ja całkiem, jak widać, niezbyt chyba dałem radę to zrobić. Babo, pozdrawiam serdecznie, choć pod Jackiem, aleśmy przecież razem Cię tu spotkali... :))) Piast Dziękuję serdecznie za pozdrowienia, kiedyś się mówiło: "dobrze gada dać mu (jej) wódki!". Nie cieszę się specjalnie, że cosik mi się mądrego powiedzieć zdało, przecie inaczej trudno, to i dziecko by wiedziało jak należy rozumieć, a sam Pan Bozia to się i pewnikiem zasmuca, że ludziska takie... ach! I Pana Jacka i Pana Piasta pozdrawiam i wszyćkich, i zdrowia życzę heeej - baba
  5. Peelu, tylko nie w leśnych - ja tak bardzo kocham las, że wolę tam nie mieć "watah partyj"- nie wymieniając po nazwisku. Naturalnie - żartuję, jak mam dość, wyjeżdżam gdzieś do głuszy, zapominam - wracam odświeżona. Wstyd mi przyznać, czasem ręce opadają! Fajny wiersz, pozdrawiam ślicznie - baba
  6. Dziękuję za szczerą opinię, świeże spojrzenie - lepiej widzi. Słowa wezmę pod uwagę, Na razie nie umiem nic zrobić z pierwszą. Może - kiedyś jeszcze. Raz jeszcze dziękuję, pozdrawiam mile - baba
  7. Wiem, ja też lubię, ale nie zawsze. Doceniam obecność, dziekuję, serdeczności - baba
  8. Zawsze delektuję się Twoją poezją - bardzo obrazowa, a ja lubię wędrować, zwiedzać. Serdeczności - baba
  9. można i lecieć - też, prawda? Pozdrowienia - baba
  10. Jak już chce nadziewać - to peelce kupi! Troszkę się zmienił, ode mnie niezmiennie TAK! Serdeczności jak smoki - baba
  11. Mnie się podoba - bez uzasadnienia. Pozdrawiam -baba
  12. Wg. mnie dobry wiersz. Gratuluję. Z pozdrowieniami - baba
  13. ja bym przestawiła: robię postęp z każdym krokiem i pod domem jestem - wreszcie jeszcze tylko znajdę klucze miasto gaśnie grają świerszcze Można jeszcze "wygładzić", przemyśleć rady. Pozdrawiam mile - baba
  14. wczytywałam się w wiersz, wg. mnie bardzo obrazowy, piękny niepokojem przy spokojnym płynięciu słów i rytmie. Dramaturgii dodał fakt, że właśnie na skrzyżowaniu ulic, na dole, przed chwilą; huk, w jeden samochód wtulił się słup sygnalizacji drogowej, (auto leży na boku), drugi staranował co się da, łupnął w nasz blok. Wstrzymany ruch. Rozlana benzyna, opary dotarły na trzecie piętro. Trzy odziały straży pożarnej. Rozlewają białą pianę, płynie rzeką po asfalcie. Kilka erek. Na trawniku kogoś reanimują. Kogoś wycinają nożem z pasów. To wszystko: "na światłach". W tym wypadku chyba szybkość! Już nie umiem inaczej odebrać tego wiersza. Życie przyniosło ponurą scenerię. Przepraszam - baba
  15. nie znoszę ludzi jest ich za dużo i powinno się ich zabijać: ludzie czynią niepowetowane straty nie tylko w lasach mordując drobną leśną zwierzynę, mordują się nawzajem, niszczą powłokę ozonową, zatruwają środowisko, podobno niszczą żywność, gdy inni umierają z głodu. Udomawiają zwierzęta, jeśli im się znudzą - wyrzucają je z domu gdziekolwiek. Bywa, że przywiązują je do drzew w lasach, skazując je tym samym na powolną śmierć. To tylko kika przykładów, dokładny raport prześlę oddzielnie. Podpisano: Ufolud Przepraszam Autora. * * * Wiersz -odpowiada mi i widzę sens poruszenia tego tematu. Moim zdaniem dobrze by było go jeszcze dopracować, może nieco skrócić, prosi się o dopieszczenie (wiersz). Z pozdrowieniami - baba
  16. myślę, że niezły! Przeszkadzają mi odbiorze duże litery, może tylko mnie? Za dużo "I, "grzeszna" - nie musi być dwa razy. Może być jeszcze lepiej. Z pozdrowieniami - baba
  17. "życie to odwieczna maskarada która przebiera w księcia lub żebraka" w tym również jak rozumiem mieszczą się takie pojęcia jak: uroda, zdolności, wrażliwość, mądrość. Człowiek może się doskonalić - zmieniać stroje, ale maskarada nadal trwa i należy tańczyć - jal najlepiej się umie. Pod pojęciem "taniec", rozumiem - "działanie". Wiersz mi się podoba, jest wieloznaczny. Pozdrawiam - baba
  18. Dziękuję Wojtku za przeczytanie i wpis. Nie można Ci ująć oryginałności wypowiedzi i wierszowania, co do cytatu: może nie zawsze widzimy - co dostajemy - i mijamy - nie zauważając? Pokłon ramionami, dał mi poczucie powiewu, sprawdź - pewnie to jednak skrzydła! Od baby wiosenne - heeej!
  19. Witaj Adamie! Ty nawet z jednym skrzydłem polecisz, masz z kim i dla kogo! Poza tym albatrosy Ci pomogą, w razie konieczności nawet pożyczą skrzydeł. Ja wiosną i jesienią obserwuję bieliki. Też są wspaniałe! Pozdrawiam - baba
  20. Dziękuję ślicznie. Wiesz, z dzieckiem ponad głową - masz rację, ono może zacząć latać! Tylko my się tak bardzo boimy o niego, że czekamy aż dorośnie i samo zacznie próbować! Gratuluję Ci siostrzenicy (siostrzeńca)! Serdeczności - baba
  21. Pieśni, niestety nie znam, ale cytat piękny. Dziękuję Jacku, pewnie mi się trafiło, jak tej ślepej kurze, a może coś pójdzie - na lepsze? Oby! Milo mi, pozdrawiam serdecznie - baba
  22. Oj, masz Marusiu, na pewno masz! Dziękuję za obecność i wpis. Ściskam skrzydlatą mocno - baba
  23. Zobaczyłam, wysłuchałam. B. lubię Pink Floydów od dawna. Dzięki za dobre słowo i załącznik, pozdrawiam - baba
  24. Babo Izbo! ależ to jest temat na nowy, świetny wiersz! napisz wkrótce, proszę plis :> (ja też pamiętam z W i nie zmieniam zdania: świetny utworek, i ta puenta, ach!) pozdrawiam, angie a ja lubię latawce i głaskanie. Podsunęłaś mi pomysł godny uwagi, ale nie wiem czy sprostam. Na pewno spróbuję. Dziękuję i cmokam - baba
  25. miałam nic nie wpisywać, choć czytałam - nie raz. Chwalić nie chciałam, mądrego nic nie wymyśliłam. Jednak zmieniłam zdanie: HAYQ - za dużo skromności - ceń swoje umiejętności, bo one SĄ! Serdecznosci - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...