Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Biały

Użytkownicy
  • Postów

    5 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Biały

  1. zacznę od tego co mi się nie podoba tj. dzień, itd, oraz podwójny tył to co mi się podoba to reszta, piszesz lekko i szczerze obrazujesz słowami finał na duży plus, wznosi wiersz na inny poziom pozdrawiam r
  2. czytelnik z tekstem może wszystko, może sobie nawet darować czwartą zwrotkę;) nie mam nic do motoryzacji, choć ekspertem nie jestem. nie piszę, że z resorami Stara było źle, a porównanie do łóżka to dla nich komplement, wg. mnie dziękuję za komentarz i czytanie pozdrwiam r
  3. większość słów da się przeczytać;) nie prosiłem, wyraziłem zaciekawienie dziękuję za dobry kawałek:) pozdrawiam r
  4. peel nie żyje w zgodzie z logiką, tylko z dnia na dzień dziękuję za podobanie i czytanie pozdrawiam r A przepraszam, bo miało być "logiki" ;) spoko;))
  5. zaciekawiły mnie te trzy kropy dziękuję Klaudio za bycie z czytaniem i słowem pozdrawiam r nie przeszło mi to przez klawiaturę;) a tak jest nie jednoznacznie, i tak znasz moją opinię no tak, nie podziękowałem za "świetny" - dziękuję:)
  6. zaciekawiły mnie te trzy kropy dziękuję Klaudio za bycie z czytaniem i słowem pozdrawiam r
  7. peel nie żyje w zgodzie z logiką, tylko z dnia na dzień dziękuję za podobanie i czytanie pozdrawiam r
  8. to ja dziękuję za wyróżnienie jakim miało być czytanie tego tekstu na wieczorku wyjaśniłem, dlaczego nie mogli go usłyszeć zgromadzeni goście, może kiedyś to bardzo miłe, że aż tak przypadł do gustu:) najlepszego i pozdrawiam r
  9. przepraszam, czy ktoś widział Tarę na zdjęciach? następnym razem aparat przygotuję dzień wcześniej, słowo:) zdjęcia są nie kompletne, żądam uzupełnienia;)
  10. KD, znów mnie głaskasz słowami:) może nie umie, może się nie da, a może z czasem z tego wyrośnie, chyba;)) dziękuję za "nadal" i czytanie pozdrawiam r
  11. to stary wiersz po delikatnym liźnięciu teraźniejszością:) bywało różnie;)) dziękuję za czytanie i zaglądanie do mnie, a Pionki otwarte dla wszystkich, więc - może następnym razem? pozdrawiam r
  12. ) dziękuję za czytanie i "trawienie";)), a w Pionkach można się pojawić - kurortem nie jesteśmy, ale chyba by się spodobało:) pozdrawiam r
  13. No jak to?!!!!! Czyli nie 29 października? z 29 października jest tak - jest to piątek co utrudni dojazd wielu osobom, ale jeśli zabrałbym na tak zwana "stówę" kilku chętnych do występu, spotkanie mogłoby się odbyć, "ale" po raz drugi, tego dnia Dyrekcja MOKu organizuje koncert Krissy Matthews Band (kapela australijsko-polska z pogranicza rocka) plus "Formatowanie", czyli wystawa malarstwa artystów z powiatu radomskiego i sklejenie tych trzech imprez może być trudne, w szczególności dla nas (czytających) z powodu hałasu tj. próba przed koncertem i harmider przed kawiarnią a cisza byłaby mile widziana. jeśli byliby chętni sprawa jest otwarta - na spotkaniu w dn. 25 września, stwierdziliśmy, że może być ciężko by te trzy imprezy połączyć w jedną i do tego w dość krótkim czasie. koncert ma się zacząć ok.19 i to jest punkt wieczoru temat jeszcze do obgadania, trochę czasu jest
  14. i całe szczęście za chwilę będą :)))) dobra robota:) przekaż podziękowania Marcie za zabranie aparatu;) dzięki czemu wieczorek został uwieczniony:)) Ani za montaż:), a Tobie za słowa:) a Marzenie za włączanie się do dyskusji podczas wieczorku:) pozdrawiam wszystkie
  15. w codziennym polu minowym wydeptałem ścieżkę miedzy twoimi udami świeżym makijażem i kątem ust czołgam się jak alka-seltzer w przełyku jak resory w Starze łóżko ciężko pracuje lecz kiedy to wszystko się kończy ubieram twoje ciało w sukienkę w barwach strutej żądzy oddychasz czerwonym winem gdy czuję się winny pęka pióro i świat na który czekasz nigdy się nie napisze list miał początek kawał ze mnie drania a pierścionek skradziony w Gdańsku dam innej która na niego nie zasłuży
  16. czytasz dosłownie i rozumiesz dosłownie co do sępów, a sępem bywa też człowiek ja też nie zawsze wszystko rozumiem, czasem tak bywa, niestety dzięki za czytanie i komentarz pozdrawiam r e nie, to już jest tłumaczenie metafory, co wcale nie znaczy, że ta metafora ma nie być logiczna, a kogo ona przedstawia to już zupełnie inna bajka, nadto przy braku zachowania pierwszego warunku, bajka zupełnie nieistotna ja nie tłumaczę, napisałem "bywa" logika to matematyka, a że nieistotna może, prawem czytelnika jest własny odbiór, a ja jako autor właśnie w ten sposób widzę ostatnie wersy
  17. Jeśli tak się stanie, wtedy ujawnię swój tok rozumowania;))) Marku lubię wieloznaczność w poezji - niech każdy czyta wiersze pod siebie, im więcej dróg tym lepiej Tak sobie teraz pomyślałem, a może lepiej dać się tym krytykom pozabijać. No ale najpierw musi do takiego sporu dojść. Wkurzyłeś mnie tym wierszem, bo od momentu jego opublikowania nie bardzo wiedziałem co odpisać, a siedziałem na stronie poezji w momencie kiedy się ukazał. Nawet zacząłem myśleć, że albo ty coś sknociłeś, albo ja niektórych wierszy nie potrafię prawidłowo odczytywać, w końcu postanowiłem odwołać się do autora (czyli ciebie) z moimi rozterkami. Marku, to komplement dla mnie, że wkurzam wierszem:) łapanie wierszem za nozdrza sprawia przyjemność:)))
  18. gdyby kitu z pierwszej strofy nie było, nie byłoby tego wiersza, przynajmniej dla mnie dzięki za opinię pozdrawiam r
  19. na spotkanie zapomniałem zabrać aparatu, więc czekam na fotki:)
  20. czas szybko mija, za szybko każde spotkanie z Wami jest inne, bardziej zaskakujące i coraz bardziej się na siebie otwieramy w czytaniu i rozmowach na tematy poezji, jak i zakulisowe;) nowi goście chyba połknęli bakcyla, bo już zapowiedzieli się na kolejne spotkanie to cieszy i mobilizuje do organizacji następnych wieczorków:) a kiedy? myślę, że w niedalekiej przyszłości dziękuję wszystkim którzy byli:)
  21. dobry wiersz Krzychu, to moja poezja:) pozdrawiam r
  22. Jeśli tak się stanie, wtedy ujawnię swój tok rozumowania;))) Marku lubię wieloznaczność w poezji - niech każdy czyta wiersze pod siebie, im więcej dróg tym lepiej
  23. dziękuję za wgryzienie się w wiersz i czytanie przede wszystkim pozdrawiam r
  24. ale sępy to wysuszonych chyba już nie tykają, hmm? mimo wszystko nie bardzo mi ten uttwór podchodzi - trzy pierwsze (wliczając jednowersówkę) owszem, ale potem przestaję rozumieć o co w tym wszystkim chodzi niestety czytasz dosłownie i rozumiesz dosłownie co do sępów, a sępem bywa też człowiek ja też nie zawsze wszystko rozumiem, czasem tak bywa, niestety dzięki za czytanie i komentarz pozdrawiam r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...