Bernadetta1

prawdziwie o milosci...jej dobrych i złch aspektach:)usciski Krysiu

pierwsza Stasiu wersja:):),,deszczowe dni krystalizuja''cudne:)cmok:)

jak ja lubie takie kobiece wiersze::)...rozmarzylam sie Oxy;)pozdrowki:)

oo..sylwestrowo u Ciebie Krysiu...tanecznie:):)pozdrowki:)

a co ten wiersz w Warsztacie robi Agato miła?;)zabierac go wyzej migusiem;):)...dwa poziomy:x:)pozdrawiam

samo życie Janusz;)pozdrowki serdecznie:)dzieki

A na dowód powiem, że zadaniem tego czasu jest odkrywanie nowych możliwości i zakończenie starych spraw, bo stoją na przeszkodzie dalszego rozwoju. Pęka obraz superkobiety, opiekunki ogniska domowego i pracownicy. To czas poszukiwań sposobu, by żyć wszystkimi aspektami swojej psychiki. Pozwoliłam sobie na uzasadnienie, może nieco psychologiczne ale jak najbardziej trafne i współgrające z tekstem. Rymów się boję, ale potrafię wyobrazić sobie jego wydźwięk. Pozdrawiam. dzieki Basiu :) fajnie ze sie widzi:)usciski dla Ciebie i Jacka:)

tym razem mi się spodobał;)zwlaszcza pierwsza i ostatnia zwrotka...druga bym zmieniła-ale to moj gust.pozdrawiam:)

uzasadnie Panu tego minusa: wiersz jest wyliczanką, poezji tu nie widzę chociaz sie staram usilnie.,,ranienie'', ,,zabijanie czuć'',,,kryształki prawdy'' -tandetne to i raczej marne jako srodek artystycznego wyrazu.,,che che che ''mnie dobiło zupelnie.A,, muł ckliwości''- no cóż... Tyle wzgledem wyjaśnień.

to sie nazywa zemsta za postawienie komus minusa:):)az sie wierzyc nie chce po pierwsze ;)per ty to ja jestem tutaj tylko z tymi ktorych znam po drugie jak Panu ulzyło to sie ciesze niezmiernie;)ja pisze dla siebie , nie dla plusów czy minusów a po trzecie-tutaj panuje taka zasada jak mi sie wiersz nie podoba daje minusa-nie zastraszyl mnie Pan;) po czwarte- to Pan ma swoje wiersze za Bog wie co-skoro oburzyl Pana moj minus-troche pokory na przyszlosc zegnam ozieble;)

widze ze oburzył Pana minus który dałam;)...taka byla ocena z mojego punktu widzenia.Ma Pan prawo postawic rowniez minusa, skoro Pan uwaza ,ze wiersz jest zły. A komentowac Panskiego wpisu od strony kurtuazyjnej nie będę...

a pa czemu to :che che che???i to z błędem kolego;)te oczojeby jako neologizm mnie nie urzekły niestety:(pozdr.

witaj Januszu...czas sie faktycznie potyka...i bedzie tak chyba oraz częściej;)pozdrawiam i dziekiza pozytywkę:)Beata

potrafisz pisać pięknie o tęsknocie...więcej nic nie powiem...:)zbyteczne... pozdrawiam Beata

cztałam Warsztacie chyba... o ile nie myle wierszy;)tym razem mi sie widzi ze słabiej Agatko, ale wpadam z kawa i juz;) no i pewnie zajrze jeszcze, bo mnie Twoje wiersze ciagna:):)pozdrówki

Rozpisałeś się mocno tym razem Januszu, pewnie będą marudzić, ale ja się lubię zaczytywać tym Twoim pisaniem, tym razem najdłużej zatrzymał mnie ten fragment: z kalendarzem trzeba się rozliczyć spokojnym będąc o los mlecznej drogi od klucza w kieszeni po zamek u drzwi ;) Pozdrawiam lubie marudzic Agatko:)ale u Janusza warto...bo fajnie pisze:) no okroiłabym Janusz , okroiłabym;)ale ,,jeienne pranie gotowe przed deszczem''zauroczyło mnie:)pozdrowki:)Beata

Ale mi sie fajne zyczonka dostały:):)od A doZ super:)wszystkiego dobregoJagódko

z wierszy nie zwalniaj Alu kochana facetów wiersze im zawsze służą koszula tylko częścią ubrania a wiersza można być przcież muzą:):) juz sie martwilam, ze cos sie nie zjawiasz...wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok Alu...usciski:)

Karolu dopiero teraz zajrzałam w Twoje progi...za piekny nastrój...rymy...dobry warsztat plus ode mnie:)pozdrawiam

oj niestety...pozdr.

powiem tak...lepszy Krzysiu niz ten ostatni Twoj , za który musiałam dac minusa:(...choc nie lubie tego robic...fajne są:rozebrane minuty,sens zapatrzony odpływaniem:) Są perełki w tym wierszu:) pozdrawiam Cie noworocznie i ciepło Beata

Krysiu dzieki:)szczescia w tym NowymRoku zycze:)cmoookBeata

sympatyczne pozdrawiam noworocznie :) kaśka. witaj Kasiula noworocznie:)dzieki i wszystkiego naj, naj, naj w tymNowym:)

Duks...dzieki serdeczne:)pozdrawiam:)

z tą miłością to Jacku bywa różnie doprawdy błysk podsycać wypada choćby nie chciał na siłę czasem zmieni się oko w świetle gorzkiej pogardy szukasz szczęścia,miłości..tylko tyle ...aż tyle;) dzieki Jacku za piekny wiersz:)pozdrawiam:)