Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marianna_ Katarzyna

Użytkownicy
  • Postów

    20 565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez Marianna_ Katarzyna

  1. Od dawna się o tym mawia, że najstarszy zawód świata i ze zbieractwem związany, bo się zbiera many, many.
  2. A więc piszmy limeryki; rymy, słówka i wersiki, słowem można się zabawić no i humor swój poprawić.
  3. widziałam gdzieś tam wywieszkę na drzwiach; - ludzkie zasoby - wzdrygnął mną strach. - jakim to sposobem podmiot jest zasobem?
  4. Pewien człowiek dla kariery ze złem się pokumał, w złotej księdze wpis umieścił, napisał, co umiał; uczennica popatrzyła ale tego nie zrobiła, a ten człowiek jej decyzji do dziś nie zrozumiał.
  5. Więc tak szybko nie osiadaj, tylko zmyślnie z nami gadaj, masz młodzieńcze ładne imię, lubię takie blisko przy mnie.
  6. Druga o marchewce wersja jest od pierwszej znacznie lepsza, wkliknij w google limeryk-a, to tam będzie o wersikach.
  7. Wszak marchewka to nagroda, nie kij to, co ma dwa końce, natkę, przecież odciąć można, proszę pisać, koment. kończę.
  8. No i wyszedł Mariuszowi limeryk, jako się zowi(e), trzeba było go na górze, niech robi w litera- turze.
  9. Ależ pełno gzów na łące i rzucają się po kilka, tną boleśnie krowie zady, mogą pogzić się co chwilka.
  10. Lub schabowe i mielone, i żeberka podduszone, jarzynami obłożone, byle nie chrzanione.
  11. Może pani etykietka strofowała hydraulika, choć nie była to kokietka, to hydraulik już nie fika.
  12. Może jeż ten ma majątek i schował go w jakiś kątek, siedzi sobie wesolutki; co tam bieda, co tam smutki.
  13. Waść powiada, że to burdel?- w takim razie tam nie pójdę, bo to kuchnia, kościół, dzieci ważne są w życiu kobiecym.
  14. Jeden autor w palindromie raz napisał, choć nie w tomie; jeśli chcesz, to wierz, w to, że jeż, i ma też, dla mnie brzmi to niezbyt skromnie.
  15. Nie czytałam, nie słyszałam, to jest przecież niemożliwe, żeby nasze społeczeństwo było takie "aż strach" krzywe.
  16. Nie miał w kabzie kasy, nie wziął z sobą żony, biegał potem dookoła, krzyczał, jak szalony. Żona zrazu nie pojęła o co chłopu chodzi, w kącie zaraz się ukryła i cichutko siedzi, dziwią się sąsiedzi...
  17. Byle tylko się nie gziły, bo jak im się mleko zwarzy, to już bunt tu nie pomoże , tylko dobroć gospodarzy.
  18. "żółta żaba żarła żur" żurawinowy żurek, żuczek żurek żwawo żuł żeberkiem żeglując.
  19. To nie ździra i nie flądra, gdy hydraulik tak sporządniał, jędza nawet to nie była, tak stanowczo go spławiła.
  20. Nowy przepis dla kucharza wyszedł tedy, co się zdarza, dobra zupa: dobry żurek, plus kiełbasa, plus ogórek.
  21. Raz z jednej wioski starego chłopa zabrali chłopcy do pab- sex-szopa; nie wszystko złoto, nie zawsze po to, więc stary wyga w kłopoty popadł.
  22. To pójdzie do piekła, przyprawią mu rogi, na żywca będą przypiekać, i nie dadzą mu uciekać
  23. Powiadają, dość okrutnie, że zjadają nawet nutrie i dodają do kiełbasy mięso z nutrii, takie czasy.
  24. I przez to nie może zrobić mądrej miny, bo gdyby tak zrobił, to byłby fałszywy.
  25. Egzorcyzmu chyba trzeba albo wlać do gęby nieba, bo j.w.tu ciut przegina, choć teściowa nie rodzina.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...