M_arianne

Jemu i Neli milenium, ej! No, bon. No, ton. Tam okna, bankomat. Mało, gnom? To pytam. Mannam. Sore, cap - spacer os. Fu, panu puf. Pana paf. Gafa, rafa. To kanapka, jak pana; kot. Ot, Kaju ram smaruj. A kto?

Ludolfina na Krzemieniu latem się opala w cieniu; trzy czternaście piorun trzaśnie i utopi się w strumieniu.

A kłamałam.

Akabo Robaka!

Aga, wy rozwory: wyro, wzory, waga. Materac. Jęzory w... Aga, wdana nadwaga. A profesor? E, i papieros. For - pa. Al dyrektor; wrotka, rydla. Babo, baboka baobab. A, witani. Tina wita. I palindrom pomaga. Agawo, powaga.

A kula i na banialuka. I na bani. A kula puka. A to kania, Lukas. A... bez srok? Maku, kukam. A łada kula. Oj, na banjo. A jaka kulbaka. Na potem? E... to pan. Ani - na kolanie banialuka. Kula i na beina; LOK Anina.

w zasięgu wzroku spod lasku poza miastem dobiega wycie wycie pod lasem leśnym duktem przechodzi szkolna wycieczka przeciągłe wycie wtóruje psów szczekanie opodal lasku spod lasku wycie ludzie wcześniej niż zwykle wracają do wsi wycie spod lasku na zagonie grasuje gromada dzików wycie spod lasku spłoszone sarny wbiegły na polną drogę wycie spod lasku w podmokłej łące brodzi spokojnie czapla skoszona trawa kusi słoneczny piknik spod lasku wycie

Rzecz się dzieje w przybliżeniu, a letniczka znikła w cieniu; tu leszczyna, tam dziewczyna, ryzyk/ fizyk... na sumieniu.

a na piwo ... ładna Wanda ... ech, co sobotę i w święto ... boso chce E, chce i na Wawel.

O tak, Zeni pinezka to. Igło wołgi. Zapal. On i ona. Win znak - skan z niw. Alo, broszka jak z sobola. A Kaj Zeni? Że jak; popka - jeż.

Jenz ci... wizjoner na ej Z superpodszeptami? A bąk, a jak!

Wizjer; Rej z Iw. Jenz ci... wizjoner na ej Z superpodszeptami?

Limeryki znudziłyby, gdyby z gry wypadły ryby w(z)wyż wyskakujące i muskane słońcem, jak rozgrzane Karaiby.

Krakowowi diwo w o/kark.

Wizjer; Rej z Iw.

Lunetami i... ma ten ul!

O, plama R.Tramal. PO.

Krak ima. Ino kto? Wizjer, Rej z Iw- ot. Konia mi, kark.

Co, lornetka to. Tak, ten roloc.

i Kamil, i cór wywrotka i cór wywrotki Wiktor wywróci Uda, szkliwo- wilk z sadu.

portki fafik trop połże i pop Jagła, łgaj.

portki fafik trop szkicem i śmiecik z 'S'

A raz Ce i pieczara.

Wre- serw! A ta lotka, jak to lata. Serwantka, jak tną - wre. Te, set. A gema Mega. I kot, i troki. Boisko. Ksero Maga. Mag Amores. Koks i OB. Kot mały; łam tok. A blat - stal, ba. Fale gam.

Limeryk z liczbą 3,14... Gdy się we Wsi z Córci śmieli, korek od szampana strzelił; waga: trzy czternaście, Wujcio w dłonie plaśnie; ile z tego... c e r e g i e l i?! * Rzecz się dzieje w przybliżeniu, a letniczka znikła w cieniu; tu dziewczyna, tam leszczyna... Ryzyk - fizyk na sumieniu. * Ludolfina na Krzemieniu, latem się opala w cieniu; trzy czternaście - piorun trzaśnie, i utopi się w strumieniu. * Pewien turysta, pewnie z Maroko, robił pomiary "Pi razy oko"... Choć kombinował, nie zwymiarował. Poszedł na zwody, więc pomiar okop. * Milczący człowiek - Trzeciak - utonął w przydługim ciągu liczb nieskończonym; liczył i liczył, ale spierniczył. Poczuł się bardzo tym zawiedziony. * 14 marca Święto liczby Pi; spoglądam przez okno, spoglądam na drzwi. Wiatr umknął tuż nad ranem, wszystko pozamykane. Pozostał tylko... ciąg liczby Pi.