Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M_arianne

Użytkownicy
  • Postów

    19 793
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez M_arianne

  1. I te szaty spopielone, tylko niby - nałożone, mglistą nocą poszarzałe mają okryć ciało całe?
  2. My tu, o ile pamiętam, wypiliśmy absolwenta, bo to dzisiaj moda taka, żeby zdrowie pić uczniaka.
  3. Turbana Wacuś nie włoży, nawet gdy się włos nie płoży, bo skłóciłby się z tużurkiem, a więc Wacuś nie jest turkiem.
  4. Odezwały się różnice - jak to widać - charakterze. Po to spodnie i spódnice, żeby spojrzał, nim rozbierze.
  5. To jakim waść alkoholem zalewałeś tam robaka? Może winem z jarzębiny, tuląc się też do antałka?
  6. Wacuś też tużurek nosi i tak kombinuje cosik: nowe gale, duże bale, i..nie wadzi mu to wcale.
  7. Dzięki Bogu nie nawiedzał mnie tu taki goły święty, bo jak bym go pogoniła, tylko by błyskały pięty...
  8. To, że niby obłąkana, to nalewkę proszę pana chętnie na tej dyni robi, i samogon może z rana...?
  9. A więc; smaży placki z dyni, piecze z dyni babki - mini, czy o pestkach fakt zna taki, że działają na robaki?
  10. Czemuż więc się tak obnażył, czy przypadkiem się oparzył? Szata by się mu przydała, żeby okryć skrawki ciała...
  11. iii... jednemu, jak należy turban też na głowie leży, na dodatek ma tużurek, zali to prawdziwy turek?
  12. mija życie czas twój krótki złej ułudy już nie kupisz twoje ciało spopielone w biegu myśli przetrawione poparzone twoje serce życie mija w poniewierce gdy doczekasz wreszcie cudu spytasz siebie: wraku, ty tu?
  13. chodziło mi o takie zjawisko, kiedy słychać dźwięk ale samolotu nie widać, dlatego tak dziwnie - miło, że zajrzałeś Waldemar.
  14. Każdy człowiek miewa sny, myślisz Duilla, że tylko ty? - urządzenia namiarowe macają we śnie mą głowę. O tak... to bywa... się śni.
  15. Nie mam szopy, mam mieszkanie, muszę słono płacić za nie lecz mam balkon blisko nieba i uśmierzać mnie nie trzeba. Mieszkał ci ze mną lew salonowy, lubił Smirnowa wypić za zdrowie, życie biesiadne wiódł, co się zowie, dziś ma na sobie mundur służbowy.
  16. Och, Duilla, bez obawy, tak na prawdę nie ma sprawy, to tak tylko mimochodem, a nie zeby tam...nachalnie.
  17. leci samolot niewidzialnego ptaka słyszalny oddźwięk jesienne niebo w górze biały samolot ponad chmurami
  18. Ja widziałam na plakacie budowlańca ze szpachelką, kombinezon miał na sobie, z boku pomoc miał ponentną.
  19. U nas z góry robią wrony; kto do parku się wybierze, może wrócić obrobiony, a ja piszę o tym szczerze.
  20. Poszedł kupił gipsu, piwa i poza tym w sklepie szyny, żeby życie swe ustawić dla pożytku swej dziewczyny.
  21. A Duilla się rozpędził i dwa razy wers wysmęcił. A cyklista taki głuchy był, że Duilla nocą o nim śnił.
  22. M_arianne

    w złotej księdze

    Absurdalnie chodzi o to, że jednak "nie wszystko złoto", bo dla niego to nic złego, ale dla niej zło to.
  23. A gdy koń idzie pić wodę wstawia do niej przednie nogi, trzeba grzbietu dosiąść dobrze, żeby nie spaść, jeźdźcu drogi.
  24. M_arianne

    nie wszystko złoto

    Wdzięki w cenie tam, jak rzeczy, stawiasz towar i już leci jakiś klient napalony trawki...skubie dla mamony.
  25. Teraz musi do szpitala, tam nań czeka biała sala, różne rurki i dializy, wyniki i ekspertyzy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...