-
Postów
21 277 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez M_arianne
-
Karby, co? - Mocy brak! Toki zakute, tu Kazi kot. Co, motor - oto moc. Rotor... Owoc, warkocz, co krawcowo? Gór, władaj, a zajadał wróg. Bór znaj, a ma Jan? Zrób... TO ZAJADŁY BYŁ, DAJ AZOT.
-
a te eksperymenty z zapisywaniem nicka, to może; musbron_45 (?)
-
Czy wspolna to droga,czy rozstaje
M_arianne odpowiedział(a) na M_arianne utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Pięknie dziękuję za zatrzymanie się nad zawartością tego postu :) -
Dziewczyna ze zdjęcia
M_arianne odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podziwiaj dziewczynę na Fejsie, nie szukaj jej więcej w realu; tę pozę przyjęła dla ciebie, byś poczuł się młodziej, portalu. Kliknij, autorze, "Maryśka Konopnicka", to przestaniesz marudzić :) -
Nie trzeba było tak szybko cytować, więc wyrzuć ten cytat.
-
Nie jednemu ojcu zapikało by serce, gdyby uważnie przeczytał temat; PROFIL CHROMOSOMU Y i obejrzał w internecie OBRAZY DLA ZDROWA MATKA CHORY OJCIEC... itd. Czasem to bywa bardzo skomplikowane.
-
Czy wspolna to droga,czy rozstaje
M_arianne odpowiedział(a) na M_arianne utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dziękuję za komentarze :) -
Z surogatem... Indianina Nina, i dni. A i namiastka, i akt SA, i mania. Jasne, synonim ów dwóm, i nony sens, aj. Jasne, synonim ów dwóm, i mów dwóm, i nony sens, ... aj. Jasne, synonim ów dwóm; wmów dwóm i nony sens, ... aj.
-
Cele i Popielec. I czczono; ono z czci. To zawile... I zdzieli w azot. Darmo tom rad.
-
I mocą tą co mi?
-
beta_b, MaksMara; dziękuję za komentarze. Gesty trudne, prawda; ludzie wykonują je najczęściej przypadkowo, nawet nie wiedząc, skąd zaczerpnęli. Miłe dla jednych, a jednak użyte gdzie indziej bywają zgubne dla drugich. Może modne?
-
czasem mimowolnie złowione w środowisku skądkolwiek wykrzykują rażące nie już jesteś nie tym obce maniery znaczą także brak wspólnego tematu różnice pokoleń wieku nie tędy droga... rozedrgana w lipcowym słońcu na samorosłej strunie falującego upału mudra do ziemi (?)
-
pewnego ranka zapomniane skowronki znów nadleciały spod kalendarzy wybudzone skowronki znów wyfrunęły na krótką chwilę zapomniane skowronki znów nadleciały fot; autorka fot: autorka
-
Zwyczajny dzień. Czas przelewa się monotonnie wśród domowych zajęć. To świt, to zmierzch. W ciszy rozdźwięczał się telefon, w rytm melodyjny. - Jak spędzasz dzień? - Nic szczególnego - odpowiadam - ja tu zimą mieszkam.
-
Sos w sos. nosek i keson? I nos w sos Soni. Ot, a zapach capa za to.
-
E, i w rezerwie... Karbu kubrak. Impet, step mi. Dublet i kitel? Bud. Mam! Ukorz wzrok u mam. Zło znaj, omo idiom; o, Jan zołz. A na jutro sąg. i figą sort u Jana.
-
Zakopię, i pokaz. Dublet i kitel, bud. Jeż ino poniżej. Napina pan i pani. I nagina pan, i gani. E, na duety te udane.
-
Cele, i cielec.
-
Ile faz; Romanowi Iwona morza, Feli. Co mi zda, radzi moc? Co mi zda, gadzi moc? Co mi zda, wadzi moc? Kaja, i barwy wrabia jak... O, ty na kur bzy zbrukany to. To, że ty na lak skalany też? - Ot... A da gady? Nagra; zszargany da gada. A te; fenol do pudła. Ład? Upodlone feta?
-
On? O, wiadomo; moda, Iwono.
-
Tomasz sam? Ot... Ale ta Gabi, bagatela? Da rwetes, a klika kilkaset Ew- rad? O, na rwetes, a klika kilkaset Ew rano. I ma je Iz, drab, Jan, i najbardziej Ami.
-
Miksowany na wosk im. Osę miele, i ziele, i mięso. Nim kmin i mi, nim kmin.
-
Villanella dla leśnej jagody
M_arianne opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A oczy sie śmieją do leśnej jagody, i lipa kwitnąca zapachem wciąż kusi... To lipiec swe skarby rozdaje nam... błogi. Czy dzionek słoneczny, czy wiatr wieje srogi; gdy lipa zapachnie, to woń mnie poruszy... A oczy się śmieją do leśnej jagody. Spragniona wędrówek za lasy, i wody, a las swym klimatem z oddali mnie kusi... To lipiec swe skarby rozdaje nam ... błogi. Wyruszam ścieżynką nieznaną w rozłogi; krzewinki się płożą, więc plon też być musi... A oczy się śmieją do leśnej jagody. Kobiałkę napełniam - co czeka u nogi - owocem, co ręcznie zrywany być musi... To lipiec swe skarby rozdaje nam... błogi. Jak szybko czas mija w jagodzisku młodym, i śpiew ptaków płynie wpadając wprost w uszy. A oczy się śmieją do leśnej jagody... To lipiec swe skarby rozdaje nam... błogi. -
I Elka da ręką mąkę, rada klei.