-
Postów
21 700 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez _Marienka_
-
bez cukru
_Marienka_ odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz może latte (?) -
z głowy uciekły mi myśli nie słyszę nawet głosu swojego sumienia ranek zawiesił się na kwadrans przed ósmą obudził mnie alarm z komórki digirian z buthowtem jednak wiem czego chcę słońca powietrza i kawy
-
Apetyt mam wielki na soczyste cytryny zupełnie bez żadnej szczególnej przyczyny i mówiąc szczerze trudno mi pojąć że taka chęć mnie bierze na te owoce południowe przyznaję bardzo zdrowe Żóltą skórkę zdejmuję nożykiem i białą warstwę podskórną usuwam kroję cytrynę na plasterki obsypuję cukrem i do ust wsuwam Zjadam ją ze smakiem i z apetytem wielkim tak... tak... tak... wprost pożeram ociekające sokiem cytrynowe plasterki Doskonale czuję i delektuję ich cierpki smak a sok to po prostu kap... kap... kap... kropelka za kropelką wzbudzając moją chęć wielką na soczyste cytryny bez żadnej przyczyny choć mówiąc szczerze trudno mi pojąć że taka chęć mnie bierze i jakie emocje budzą we mnie te owoce żółte... nieduże... świeże... o przejrzystej strukturze wewnętrznej Pewnie są bogate w skladniki odżywcze a może dobre są na serce (?)
- 3 odpowiedzi
-
4
-
- wiersze gotowe
- cierpki przerywnik
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A zabytki - Wikty baza. Dar - zamki, a laik ma z rad. Pałace - heca - łap! Danuta, baszty ryt z sabatu - nad. Jeżu, dworki mikro w dużej? A na wieży hyże Iwana.
-
Mord Nila, pin i minipalindrom. Ile... humor dni; lap In, i minipalindrom u Heli. On i kapok - sorki - i mikroskop... a kino?
-
Fala raz po raz uderza o brzeg, nad głową niebo pogodne; piję jak zwykle cafe latte, a myśli kiełkują swobodne. Ważka nad wodą przez chwilę drży, mewa na liściu grzybienia dryfuje; fala w słońcu lśni, kormoran podąża do cienia. Płyną po wodzie kajaki, łodzie, płyną obłoki po niebie; upalne lato wersy maluje, z beztroską chwilą dla siebie.
- 3 odpowiedzi
-
6
-
- wiersze gotowe
- rymowanki
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
upalny sierpień w czystej wodzie nabrzeża pluskają rybki nasila się wiatr mewa na liściu grzybienia dryfuje w dal fot; autorka
-
Mat; i wafle dydelfa? Witam!
-
Minął czerwiec i lipiec, dni słonecznych niemało już minęło, a lato... z nami jeszcze zostało. Lipy dawno przekwitły, pozbierane jagody... Moda na grzybobranie, i widoczki... znad wody. Wiatr przegania motyle, bawiąc się ich urodą, a wrażenia... osiadły tuż przy brzegu, nad wodą.
-
czy zdążyli?
_Marienka_ odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz Oczywiście; dobry wiersz, ale dlaczego "były inżynier"? -
Pewien turysta na półwyspie helskim, słucha piosenek w języku angielskim. - Lepiej się relaksuję... kiedy słów nie pojmuję - tłumaczyz wnukom tonem przyjacielskim.
-
@Tectosmith Co kto wie, to wie... Pozdrawiam.
-
Pewien wnętor potrafił po sąsiedzku "przygrać", j a k b y z prawem rodzinnym i wyznaniem igrać; zwalczając... dobre chęci swym plikiem złych intencji. Daremny trud, bo wnętor nie da rady wygrać.
-
1
-
- limeryk
- piekło na ziemi
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ula i reszta dat z serialu. Matula i reszta lat z serialu tam
-
Czy to prawda, czy nie prawda, była raz taka o s o b a; pozwoliła p o d o p i e cz n y m robić, co im się podoba... Wystawiła na ofiary t ą - XX, XY - t e g o, lecz niechcący się wydało, zanim stało się coś złego. Często brzmi ambiwalentnie jakaś kwestia, albo zdanie; kto i co rozumie wówczas, to już rzecz poziomu... panie. Robię, co mi się podoba, gdy na forum rym wpisuję, a ten pomysł... z ofiarami... w tym przypadku krytykuję.
-
3
-
- miniatura poetycka
- rymowanka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W pewnej miejscowości żył taki artysta, co każdą sugestię umiał wykorzystać. Wielka to uciecha, a zapraszał pecha. Nie kończy się notek sensacyjna lista.
-
Koi nam i maniok. I puk; ukoi nam, i manioku kupi. Rad ukoi nam, i manioku dar.
-
Ukorzą i wiąz roku. Ukorzyła gały z roku. Mat, a tul; pokora na rok opluta tam.
-
Dzięki. Bez przesady; poprawiono. Tak też może być. Pozdrawiam.
-
wiatr pędzi chmury zbliża się ulewny deszcz zamykam okno
-
2
-
Co ma? Ot, ma; to, tamto, moc.
-
Mija sobie sobota na wysokich obrotach; bez powodu, gdy pada deszcz. Tkwi w tym jakieś pytanie, ponad tycie i pranie; wiem doprawdy, że c o ś w tym jest. Nim się temat rozwinie, trochę czasu upłynie; w pewnej kwestii wyboru brak. Może ktoś mi wyjaśni, zanim nas tu powaśni; k t o o b r o t y podkręca tak?
-
A baba; kraju fan rudawy - zwyrodniała indory wzywa - durna fujarka baba.
-
No, drapaka - pardon. Marsowo... (?) I klei wielki.