Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

_M_arianna_

Użytkownicy
  • Postów

    19 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez _M_arianna_

  1. _M_arianna_

    Fart

    Ysia - Pa/górki- była w kłopotach, TV nie działała dzisiaj na pilota. Nagle wymyśliła; baterie zmieniła... Naprawiła - fart... Dobra robota.
  2. _M_arianna_

    Monolog

    "Golono" monolog? Da i wywodów zwód: o, wywiad. Ul - opowiadaj - ujada i w Opolu? To gza jazgot. Iks, bełkotu tok... "łebski." Mam, oto: po to mam. Tam, Olu, k u l o m a t. Mol układa: zadał kulom. O, to pętla? Na Maltę po to. Ma to - cuda; sznur z run z sadu. Co tam? U kawona... Po konarze bez ran okop. Ale to psy; spot, Ela. Ilu tam... u matuli? Ale ma dar; i rada Mela. Ala, Kogo tu brak? Skarbu, to Go kala. A Jerzy... ty z Reja? Ma to - tag. Ale BOX... I SKOBEL, Agato, tam? U Bila; - taka s z m a t a tam z saka talibu... Cip - to hodowca kur: oporu kac... wodo. Hot.. Sowo...
  3. fragmentaryczne powierzchowne wejrzenie powiem niedosłowne oddane w słowach spektrum roli wbrew rozdrapana rana boli wypowiadane nieopatrznie z punktu widzenia wnet się zacznie wersy składają się w szalone bez sensu raniąc nad spełnione zagrana scenka bez znaczenia urozmaica toń spojrzenia złe oko godzi na spacerze mierząc niedbale i nieszczerze a tamten pan i tamta pani chwilą zainteresowani czy się opamiętają zanim nową sensację język wznieci (?) d o r o ś l i grają skecz... poeci
  4. _M_arianna_

    z truskawką

    @Nata_Kruk Na balkonie - też można mieć - pnące. Mój najnowszy eksperyment ;} Bez obaw. Udanych wyrobów domowych. Pozdrawiam.
  5. _M_arianna_

    z truskawką

    wiosna w rozkwicie czerwienieją truskawki pora na deser fot; autorka
  6. A kuka; zapamięta datę, i mapa zakuka. Kaja mile i nakukała cała; kuk - anieli majak. A kuka mapa, ma kuka? Ole, mapa i za kukułką; pąk łuku Kazia Pamelo.
  7. Napykało - woła KY pan. Jad odgromiono, i morg dodaj. Naszumiało - woła i muz San. Ty bzom, i mimo zbyt?
  8. _M_arianna_

    kaczkomat

    spacer przez park gołębie przy kaczkomacie proszą o ziarna
  9. @Rafael Marius Właśnie to jest paradoks; okulary potrzebne są na ogół do czytania treści pisanych pomniejszonym drukiem, najdrobniejszymi literkami - to nie norma - w emanującym świetle. W świetle dziennym, to już co innego. Nie wiadomo też, jakiej wielkości ekran najczęściej jest zalecany do użytku. Słaby wzrok, czy słaby sprzęt?
  10. Ależ... się ptaszek w regionie krząta; do Bań przyleci plus sześćdziesiąta. Nim skończy się miesiąc n a k u k a sześćdziesiąt. Umilknie - natura - autorki nie spotka. Nata Kruk; Tak to widocznie bywa, jak w limeryku pt. "Ku_ku_łka(m)" (...) Na kukułki majowa moda?
  11. Że ta da brawo; netto ten towar bada też. Amor ładu zagada lżej i jeż lada gazu dał, Roma. Leciutko bok tu i cel.
  12. _M_arianna_

    Limeryk z pożywką

    Wygasł już dwojga e p i z o d cały, ale plotkarki w k r ą g plotkowały; z braku sensacji, nie mając r a c j i, plotły bez sensu głodne kawały.
  13. @Rafael Marius Tak, podobnie jak wielki ekran telewizora; pozwala na oglądanie filmu... bez okularów (?)
  14. _M_arianna_

    haiku z konwalią

    majowy ranek konwaliowe wspomnienia znów rozkwitają
  15. @Jacek_Suchowicz Dzięki. A... to już inny przypadek. Jednakże litrerek na papierze nie da się powiększyć plastycznie/palcami. Pozdrawiam
  16. Z pewnością zrobię dziś furorę, w otoczce, która mi dopiekła... Zawieruszyłam... okulary, myślałam chwilę; i co teraz? Przejrzałam kilka możliwości, które dopuszcza urządzenie, aż zaświtało w mojej głowie; hm... dotykowo wielkość zmienię? Moje dwa palce wskazujące, którymi rozsunęłam ekran, spowodowały taką wielkość literek, która jest czytelna. Zrodziła się potrzeba chwili, a więc znalazła się i rada; test rozwiązałam błyskawicznie, a to wskazówka, nie porada.
  17. _M_arianna_

    Aby zrażono :[

    Ono żarzy, zrażono. Karmiono żarzące hecą - zrażono. Im rak?
  18. Co? Muz Oriona, no i rozumu moc. Komu szum u muz Oriona, no i rozumu muz sum... 'ok.
  19. _M_arianna_

    Andromeda

    Raportuj; andromeda... rade mord na jutro par.
  20. Dawno temu, pewnej pani w pole z rana się śpieszyło, później mi opowiedziała, co tam jej się przydarzyło. Gdy zbliżyła się do studni, którą widać tuż przy drodze, usłyszała jakiś chrobot, i zdziwiła się tym srodze. Gdy do środka jej zajrzała; - w studni było mało wody - a na dnie, strwożony wielce, miotał się borsuczek młody. Pani przyciągnęła gałąź, którą wiatr ułamał z drzewa, i wepchnęła ją do studni, w której ów borsuczek siedział. Korzystając... z jednej szansy borsuk tu zadaniu sprostał, i - z pomocą t e j ż e pani - ze studzienki się wydostał. Opowieści o borsuczku z ciekawością wysłuchałam; to, co wówczas się zdarzyło, w tej bajeczce opisałam.
  21. _M_arianna_

    Uleczą z celu?

    I homeopatom omota poemo. Hi...
  22. Noc spadających gwiazd - zawsze ~12 sierpnia.
  23. Baba ma robot - oto - bo rama bab.
  24. _M_arianna_

    Modro mordom.

    No, na kanon. Raj i pijar. No, lat etanol. Za rangą gna raz, No, nakazy na kanon. A to komedia i demo kota. Modulowani, i na wolu dom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...