Marlett_oraz_Sosna

PozdrawiaMy.

parszywieje nasz świat na przedmieścia my frajerzy wierzymy w marzenia kołują mewy nad śmietnikami skrzydła mewy w albatrosy zmienią pamiętamy o tangu na wodzie tchem melodia narzuca rytm kroków fala z falą przemierza przestrzenie kończą żywot spienione na plaży pustawa sala orkiestra znudzona skrzypek sercem przeciąga akordy harmonista udaje grę tańca niesie dym z papierosów wysnuty jeszcze drgają cienie tancerzy wyobraźnia każe sunąć im dalej w opowieści o wiernym uczuciu o łzach w geście radości wylanych Marlett oraz Sosna

Judyt! Omijamy kurz wielkich miast. Nisko się kłaniaMy. A to dobrze, ale po co nisko? co ja Krolowa Bona?;) ciepłoniaście Judyto! W naszych progach możesz czuć się jak królowa:) Każdego witamy z otwartymi ramionami i gościmy najlepiej jak potrafimy:)) Serdeczności.

Pansy! Jeśli tak wypadło:)) jest nam miło. PozdrawiaMy.

Zgadzam się. razem - radośni odnalezieniem siebie Ta przerzutnia bardzo słaba :( Choć muszę przyznać, że dobrze się czyta :) Pancuś Pancolku! razem - radośni odnalezieniem (.) siebie nie zatrzymamy w biegu (.) Nie staraliśmy się o zastosowanie przerzutni, a jesli tak odczytałeś nic nie poradzimy;)) Dziękujemy serdecznie za czytanie naszych wierszy. PozdrawiaMy.

IN odnaleźć ważne to bez ceny :)

tak - bardzo nam się podoba

akacje - słyszeliśmy o takich, którym przeszkadzają nam nie My bliżej pszczół a życie? - zaczyna się od chodzika niemal i kończy w chodziku często :( :):)

Waldemar Talar był w W. jak wszystkie bo dobrze by nie tylko czworo oczu czytało dzięki od dwojga :)

Judyt! Omijamy kurz wielkich miast. Nisko się kłaniaMy.

Mateuszu! KłaniaMy się w duecie:) Radości.

Staramy się dogodzić czytelnikowi:)) Dziękujemy i nisko kłaniaMy.

zastanowimy się czy są to pauzy oddechy myślniki ? dziękujeMy

różnice są bogactwem język bez nich umiera jak łacina gdyby nam wszystkim podobało się to samo - tragedia zdrowia i powodzenia :) dziękujeMy

teresa943 dziękujeMy

Judyt! W każdym z nas jest dziecko niezależnie od wieku. PozdrawiaMy.

Joanno! Nie sposób obojętnie przejść obok miodowego drzewa:) Wiersz jest pachącym bukietem. PozdrawiaMy.

jeśli to miasto nas zechce z otwartymi ramionami rozpoznamy się wszędzie będziemy witać świeże ulice nie? - pójdziemy dalej szukać przyjaznych okien razem - radośni odnalezieniem siebie nie zatrzymamy w biegu położę głowę na ramieniu moje oczy twoje spojrzenia jeśli jednych zabraknie będą tylko nasze Marlett oraz Sosna

Marusiu! Młode wino szczególnie uderza do głowy;)) Ładne mini. PozdrawiaMy

popraw palcówkę (chyba) słńca->słońca a można i w jeden wieczór :):) pozdrawiamy

Judyt no - pracujeMy :):)

młody bóbr do starego mówi bobrze tak źle jest tak niedobrze :):) ++

czy nie za trudna rola? czy siły nie za wątłe? :):)

Dobra Babo! W naszych spojrzeniach nie ma chmur;)) Życzymy słońca. PozdrawiaMy.

Jimmy! W jasności przez zmrużone oczy widać więcej w nich pozytywne emocja:) Dziękujemy i pozdrawiaMy.