Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sareimheinn Nevarfreyties

Użytkownicy
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sareimheinn Nevarfreyties

  1. Piotrze Sanocki więc odpowiadam:) 1. Sareimheinn to imię a Nevarfreyties to nazwisko, już przywykłem do ogólnego zdziwnienia i niedowierzania. :) 2. skłonił mnie "akt miłości", do którego nie doszło. 3. nie uraziłeś mnie, to tylko pozwoliłem sobie trochę pomarudzić i ponarzekać;) 4. powiedziałeś "I nie chciałbym wyszukiwać błędów, bo to nie moje klimaty." a teraz moje pytanie: klimaty wierszowe czy wyszukiwawcze? pozdrawiam:) Sare.N.
  2. Będzie przemowa: Panie Piotrze Sanocki! a mi się nie podoba wcale, wcale taki komentarz. Miły bo miły ale to "żadnych uwag" nic nie wnosi ani teraz ani na przyszłość mojemu "skrobaństwu-pisarstwu". Jak można nie mieć uwag? Jak można nie mieć pytań? Ja chcę aby moje teksty oddziaływały, wzbudzały emocje, kazały ruszać wasze pupska sprzed monitorów lub cokolwiek! a od "żadnych uwag" do wiersza widzę bliską drogę do "żadnej uwagi" dla wiersza... To boli... Sare.N. PS. jestem marudny i zrzędliwy bo choruję od tygodnia. moje szczeniackie tupanie nogą usprawiedliwia grypa :P ;)
  3. te wersy zasługują na brawa! całość utudniały mi rymy. pozdrawiam! Sare.N.
  4. ...niech się stanie świątynią szkarłatnie wyściełanym imperium proroczej intymności. rytualnie niech się stanie kapłanem tej drapieżnej religii ostatnim wyznawcą i władcą w katedrze położonej na chłodnych jedwabiach w jednoosobowej komnacie swoim tchnieniem pobudzając drżące tony namiętnych modlitw wilgotne słowa gdy niebo się rozgrzeje zapachem piżmowego kadzidła
  5. to ja przepraszam, zezłościłem się niepotrzebnie i wydarłem jak głupi. nie jestem przecież "jedyny wybrany" do rozumienia tematów Asgardu... ;) już mi przeszło. ale Pani Paulina ma rację, jak wrócisz z Norwegii spróbuj napisać to jeszcze raz! pozdrawiam Sare.N.
  6. NIE NIE NIE! gdyby nie tytuł, może inaczej spojrzałbym na Twój wiersz a tak czuję się po prostu zawiedziony, może i z własnej winy, bo spodziewałem się czegoś-nie-wiadomo-czego... o samym wierszu nie powiem nic, bo się zezłościłem! na Ciebie za potraktowanie tematu. przykro mi Sareimheinn Nevarfreyties
  7. przeedytowałem wiersz za radą Brata form skróconych:)) i jest lepiej i to się nazywa 100% konstruktywna krytyka! :)) dzięki Sare.N.
  8. wydaje mi się, że jeżeli nie można skrócić przez wspomniany natłok, to przynajmniej rozbić na dwa/ trzy/ itd. oddzielne wiersze, niejako robiąc cykl. może to i brzydki sposób, zmuszający, ale przyznam się, że niekiedy z brzydkiego założenia wychodzi całkiem przyjemnie ładne "coś" :) na szczęście(?) nie zawsze cierpię na "natłok" coś tam i chodzi po głowie, i tupie, i temat jest, i chęci nie brakuje, a wyjść nie może. to nawet nie problem z tzw. natchnieniem, tylko z jego wyrażeniem. skorupa pustych słów... :(
  9. Bracie ten wiersz popełniłem w efekcie znużenia i upokożenia... nie powiem czym i przez co, i niech nikt nie bierze tego do siebie! (błąd ortograficzny zamierzony) już kiedyś napisałem tekst z podobnym łamaniem wersów i przyznam, że bardzo to polubiłem. nie wiem czemu teraz tego nie zastosowałem... czy mogę zmienić według Twoich rad? czy nadal bedzie "mojego autorstwa"? liczę na odpowiedź pozdrawiam serdecznie Sare.N. [sub]Tekst był edytowany przez Sareimheinn Nevarfreyties dnia 02-10-2003 19:12.[/sub]
  10. ... kochają mnie zbyt uciążliwie wielbią zbyt zachłannie brakuje mi samego siebie... [sub]Tekst był edytowany przez Sareimheinn Nevarfreyties dnia 02-10-2003 21:33.[/sub]
  11. ręce* sorry, za literówkę. druga nieprzespana noc i zaczynam być mało-zrozumiały... Sare.N.
  12. gdy czytam Twój wiersz to patrzę sobie na recę... pozdr. Sare.N.
  13. zawrę się w punktach może, to będzie czytelniej:) 1. co do rymu na który zwrócił uwagę Kai Fist, to zamieniłbym "grzeje" na "ogrzewa" przynajmniej (ja osobiście rymów nie lubię, chyba że w tzw. piosenkach) 2. treść wiersza mi się podoba, bo i ja uwierzyłbym w kłamstwa mojego Kochania... :) 3. nie podoba mi się natomiast sposób przekazania tej treści. preferuje wiersze raczej niedopowiedziane niż przegadane, a ten moim zdaniem jest właśnie przegadany. w pamięci zachowam więc ten tekst do 8 wersu włącznie:) wtedy "powiedz mi" staje się klamrą dla wiersza zamiast go niepotrzebnie rozbijać. ja rozumiem, że kolejne myśli (wersy) wiersza także są ważne, ale w moim odczuciu rozpraszają i rozmywają cały tekst. 4. trzy zwroty mi się zupełnie nie podobają: a) "jestem jak" (bo nie lubię R.Rynkowskiego), b) "jeszcze nie jest za późno" - zbyt popularny zwrot, jakoś tak oklepany...? c) "mów!" psuje mi brzmienie wiersza. o ile całość czuję wymawianą szeptem na przyspieszonym oddechu o tyle "mów!" pojawia się jak kakofoniczny wrzask. a fee :( 5. ja wiem, że pisać nie jest tak łatwo jak stawiać litery:) wiersz wcale nie jest słaby, ale niedopracowany. Ale jest Twój!!! droga przed Tobą, więc włóż mocne buty. Ja jestem pewien, że z pomocnymi komentarzami użytkowników poezja.org dojdziesz i do perfekcji:)) pozdrawiam serdecznie! Sareimheinn Nevarfreyties PS. może nie bierz sobie zbyt do serca wszystkich moich uwag? podkreślam - to moja subiektywna reakcja na ten wiersz.
  14. Piotrze jak najbardziej, zgadzam się! zbyt wiele słów wydaje się mi zbędnych, kiedy piszę a niestety, gdy je wyrzucam, całość tekstu zmienia lub, co gorsza, traci sens... :( jeszcze wiele drogi przede mną. i co z tego, że też próbuję znaleźć ten ideał, skoro boję się, że doskonały tekst stanie się epitafium dla mojego małego pisarstwa?!
  15. Bracie! Ty mnie tak bardzo nie rozgryzaj, bo ja tu niedługo stanę nagi i wszyscy zobaczą jaki naprawdę jestem w środku! ;) a ja naiwnie myślałem, że się za poezją skryję... pozdrawiam! mało-anonimowy;) Sare.N.
  16. coraz więcej tych podobności naszych Bracie;) hehe, jeszcze się okaże, żeś mi faktycznie Bratem, rodzonym?! eee, nie ja nie mam brata! hmmm...?
  17. --> Brat Piotr a faktycznie, wiesz, ja nie wiem jak mi to umknęło ale za dużo tego "już"! muszę to zmienić! dzięki! a sam tekst możliwe, że dosłowny, ale potrzeba mi było wyrzucić z siebie ten problem niepłodności mojej pisarskiej z ostatnich "dni"... a i wyznam, że pomogło:) wygląda na to, ze publiczne przyznanie się do ułomności, pozwala ją jakoś przezwyciężać...? pozdrawiam Sareimheinn Nevarfreyties
  18. --> Anetzka ja tu zawsze piszę pod tym samym nickiem, więc może to... ja? ;) chyba, że mówisz o jakiś innych miejscach? nie wiem...
  19. więc jesteś mi Bratem i "pokrewną duszą"!! :) dokładnie to jest dla mnie w poezji najważniejsze: niedosyt, niedopowiedzenie, coś jeszcze... cieszy mnie to niezmiernie, że ktoś (Ty) czuje podobnie jak ja, szuka tego co ja... pozdrawiam Sare.N.
  20. tytuł może faktycznie, niezbyt szczęśliwy. ale mnie się najbardziej spodobały dwa fragmenty: "brodzę sobie bredzę a co mi tam" oraz "kawałek tu kawałek tam żeby tylko ktoś mnie nie nadepnął" bardzo bardzo! popieram takie słowa, teksty... dodaję do ulubionych :) pozdrawiam Sare.N.
  21. już kiedyś o tym wspominałem: wasze milczenie boli bardziej niż najostrzejsza krytyka. czy mam odbierać, że jest to zamierzone...? Sareimheinn Nevarfreyties
  22. --> Anetzka znamy się? chyba to nie jest możliwe, ale któż wie... nie przypominam sobie abym poznał kiedykolwiek jakąś Anetzkę (Anetę?) a po czym wnosisz, jeśli mogę zapytać? pozdrawiam serdecznie i liczę na komentarze, krytykę i uwagi do mojego tekstu. tylko proszę Was, Kochani! - uzasadniajcie swoje opinie, to mi naprawdę pomaga! :) Sare.N.
  23. tekst po części wyraża (moje) uczucia, które najczęściej objawiają się przy nieprzespanych, nieprzyjemnych nocach... stąd "wieczorno-poranny"... a że wstręt "nie do siebie już"... - domyślam się, że każdy znajdzie na to własne "wytłumaczenie", własną interpretację... chyba nie jest najważniejszym "co autor chciał powiedzieć". mam rację? pozdrawiam serdecznie Sare.N.
  24. ból wieczorno-poranny. i taka niechęć wszędobylska. i wstręt? najgorsze, że nie do siebie już...
  25. witam! ponownie, po dłuuuugiej przerwie, postanowiłem zamieścić tu trochę swoich słów. serdecznie podziękuję wszystkim tym, którzy zechcą podzielić się swoimi spostrzeżeniami i uwagami na temat mojego tekstu. pozdrawiam Sare.N.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...