Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

oldy diol

Użytkownicy
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez oldy diol

  1. oczywiście, jaśniutkie wszystko, tylko księgarnia to...za dależko dla mnie. Poza tym byle tomik Poezji nie czyni. Czasy takie czy coś? ;)Oldy. Bardzo proszę nie pisać :droga pani- czuję się sztucznie dystansowana- jeśli to nie kłopot.
  2. "Pteria margaritifera" to rzadki typ człowieka, bo tak to sobie poczytuję. W tym sensie właściwość (istota) nie powinna być określona jako organiczna. Tak se obaczyłam.Oldy.
  3. Trudno wyczuć ,ale na ile widziałam Pan(?)Lilianna tchnie autentycznością w swej twórczości i osobowości.Moim zdaniem nie trzeba budzić niedźwiedzia , kiedy śpi...Oldy
  4. Toś Pan dowalił moim złudzeniom...dzięki. Osobiście nie mam pretensji ,że ktoś sie dekompensuje...Tylko czemu tu? Anonimowość,tak?Ładne rzeczy, ładne rzeczy A koziołek ciągle beczy.... Oldy.
  5. umundoorowane ;)
  6. ;)Oldy.
  7. wszyscy brutale świata łączcie się we mnie - superowne oraz: opluwają depczą aż do nocy potem śnią Bardzo wymowne i jakby charakterystyczne... Chce sobie uwić sznur z takich korali jak Pana tekst.
  8. krzyczeć nie trzeba -właśnie opanowałam krzyk- przynajmniej tak mi sie wydawało;nic obraźliwego nie padło,ale liczyłam sie z tym,że tak będzie się obracać rzucona moneta. Być może nie wyłuszczyłam do końca, co mnie rozczarowało, ponieważ miałam wczoraj czas i technikę ograniczoną. Powiem tak: zero dialogu---> 90% osób czuje się urażonych krytyką swojego tekstu , a najśmieszniejsze, że często jest to krytyka trafna.brakuje dystansu, który ów dialog uniemożliwia. Myślałam ,że zamysł jest właśnie taki, by czegoś się tu nauczyć... Proszę zobaczyć wyżej , co sie stało nawet w tym wątku- zacięte ataki jawne lub mniej jawne pomiędzy piszącymi a piszącymi inaczej-czy o to tu chodzi? Jest to mobilizujące, jeśli trafia się raz na kilkanaście komentarzy, ale ząb za ząb bardziej , proszę wybaczyć, przypomina rzucanie beretem niż dialog. Poezja? Nie zarzuciłam,że nie ma tu Poezji... Jestem ,rozumiem ,niejako wykluczona, że niby: nie trzeba mówić ,że śmierdzi - trzeba sie przyzwyczaić.Chcę jedynie powiedzieć,że miałam nadzieję,że werbalizowanie problemu potrafi jakoś zmienić sytuacje na lepsze.Niestety.Bardzo mi przykro. P. Beennie M - nie uważam mojego czasu za zmarnowany. Co najwyżej kolejny raz potwierdza sie teoria stada.I to tez nie jest nic obraźliwego.zapobiegam;) Może jednak ktoś poda mi ścieżkę dostępu do tekstów obiektywnie dobrych.Macie tu chyba jakichś liderów.Oldy Tutaj wiele zależy od podejścia do forum - ludzie są różni, różnie reagują, mają swoją wizje i koncepcje poezji, gdzie nie ma miejsca na coś innego, wreszcie kłótnie i spory są nieodłączną częścią tego zgromadzenia (pomijam już fakt bezpieczeństwa, jakie dają nicki, gdzie można bez skrupułów rozbijać się na lewo i prawo, czy zachowanie tchórzy, którzy tworzą sobie nowy nick tylko po to, by ubliżać i wyzywać). Dlatego ja radzę mieć duże sito i czytać, co ktoś ma do powiedzenia (bo nie zawsze bardzo długi post=mądry post) i wg tego regulować własne myślenie. A co do kwestii samych utworów - no tutaj trzeba szukać, szczególnie, że forum jest dla każdego i każdy wklepuje to, co uważa za dobre (i dobrze, jeszcze jakiejś komisji oceniającej nam tutaj brakuje) i zastanowić się czy taka forma obcowania w poezją nadaję się. A jeśli nie, zawsze można wrócić do Miłosza, a nie tracić czasu na marne utwory. Oczywiście mógłbym wymienić naprawdę b. dobrych Poetów stąd (przynajmniej wg mnie), jednak nie chce robić wyścigu szczurów - w każdym razie istnieją :) dzięki za skrupulatne odpowiedzi. Prosiłabym,żeby Pan zaryzykował jednak "swoje typy" z ogólnym zastrzeżeniem ,że to tylko na moje potrzeby i z prośbą,by znów nie było to źle odebrane.Oldy Wdzięczna jestem za odzew- moja orientacja w "terenie" uległa poszerzeniu ,równiez o zwyczaje panujące tu.Dla mnie to wiele.
  9. Ależ oczywiście: mnie chodzi o dwie rzeczy równocześnie.Polemika czy dyskusja o poezji powinna w rękach poetów być również sztuką, prowokacją czy dopełnieniem samego tekstu.Oldy Cieszy mnie bardzo,że zawiązała się jakaś dysputa.
  10. Jasne,że już trafiłam na dobre teksty.Chodziło mi jednak o propozycje jakichś konkretnych autorów, nie wiem czy macie tu liderów? czy cos w ten deseń- to miało być wyznacznikiem.Dzięki za rzeczową i "chłodną "odpowiedź.oldy.
  11. Dla mnie to jak opowiastka typu" Natural Born Killers" .Wszystko co ważne - znalazło tu miejsce.Może tylko zabrakło czegoś o moście...aj, tam, marudzę.Naprawdę fajny.Oldy
  12. krzyczeć nie trzeba -właśnie opanowałam krzyk- przynajmniej tak mi sie wydawało;nic obraźliwego nie padło,ale liczyłam sie z tym,że tak będzie się obracać rzucona moneta. Być może nie wyłuszczyłam do końca, co mnie rozczarowało, ponieważ miałam wczoraj czas i technikę ograniczoną. Powiem tak: zero dialogu---> 90% osób czuje się urażonych krytyką swojego tekstu , a najśmieszniejsze, że często jest to krytyka trafna.brakuje dystansu, który ów dialog uniemożliwia. Myślałam ,że zamysł jest właśnie taki, by czegoś się tu nauczyć... Proszę zobaczyć wyżej , co sie stało nawet w tym wątku- zacięte ataki jawne lub mniej jawne pomiędzy piszącymi a piszącymi inaczej-czy o to tu chodzi? Jest to mobilizujące, jeśli trafia się raz na kilkanaście komentarzy, ale ząb za ząb bardziej , proszę wybaczyć, przypomina rzucanie beretem niż dialog. Poezja? Nie zarzuciłam,że nie ma tu Poezji... Jestem ,rozumiem ,niejako wykluczona, że niby: nie trzeba mówić ,że śmierdzi - trzeba sie przyzwyczaić.Chcę jedynie powiedzieć,że miałam nadzieję,że werbalizowanie problemu potrafi jakoś zmienić sytuacje na lepsze.Niestety.Bardzo mi przykro. P. Beennie M - nie uważam mojego czasu za zmarnowany. Co najwyżej kolejny raz potwierdza sie teoria stada.I to tez nie jest nic obraźliwego.zapobiegam;) Może jednak ktoś poda mi ścieżkę dostępu do tekstów obiektywnie dobrych.Macie tu chyba jakichś liderów.Oldy
  13. Czytając teksty/ o komentarzach i ich stylu nie wspomnę, bo mnie szlag trafi/ na orgu od kilku wieczorów zaledwie- pogłębiam wrażenie , że Poezja zginęła, a Jej wyznawcy "se- popełnili - puku."Oczywizd znalazłam perełki, ale ich ilość jest żenujaca. Może ktoś wskaże drogę .... Czy to jakiś czarny rozdział Waszej historii czy zawsze tak było?OOO!Świecenia mi trzeba. Szacowny ukłonik-wszystkim. Oldy.
  14. ja osobiście mam nad poduszką, więc "teraz".Oldy.
  15. T.H.- ufff...już zwątpiłam,że czuć.Bardzo dzięki.Oldy
  16. uwierzytelniajmy wersję Brzechwy: "...bo określa właśnie to: co jest co i kto jest kto". Oldy.
  17. gratuluję posadki ;) party solowe -fakt, dlatego dzięki za podgląd.Miła ta obelga, ale nie przekonanam czy słusznie...Poddawać? Nie...Co najwyżej trunki wzmocnić.Oldy
  18. Radziłabym zostawić wręcz zostawić samo" R->U".Jak na mój gust- byłoby tak lepiej dla Nas wszystkich.Zdębiała Oldy.
  19. dla mnie kres myśli jest po słowach;z cieniem nad rzęsami.A guziki miewa sie ze zdziwienia czy ze strachu?Oldy.
  20. a widziała Pani połączenie japonek z pończoszką?Dzięki.Oldy. Dla mnie tez jest dziwny..heheh
  21. Witam.Przepaść pomiędzy dalszą częścią mostu? Do domu z tym... Drugi człon czyli współ razem tworząc współczucie --->czucie razem tworząc?itp.Oldy.
  22. Dziękuję Pani- dzięki Pani WIERSZOWI uszły ze mnie skrajne fantazje.Oldy.
  23. nie doczytałam "recenzji" do końca a już wiem: nienawidzę bezdusznych samców, słabych niewiast,feministek w szortach, a po lekturze ostatnio dodanych wierszy - CHCĘ zostać osłem od Shrecka!Oldy? To co?daleko jeszcze?!
  24. połykam w całości- mniam.Oldy I dzięki.
  25. Tym razem doczekam się kogokolwiek!Postanowione.Oldy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...