oldy diol

sęk w tym ,że ona /noc/ nigdy nie pyta...anioły za to ślę -dobroduszne- umęczonym.oldy

leciuchny taki- pośpieszny.oldy

To jest jakiś szczyt!! Daleko jeszcze?Przepraszam Pana Jacka, ale brak mi słuf..oldy

nic Państwo nie wciskajcie już lepiej , bo wybuchnie. zniewaszka mnie z- nie-Wasza.oldy

to prawda,że za dużo tych stron."poza tym mnie się widzi".Oldy

jest ok. Na wojnę można wcale nie pójść;) Oldy.

tekst jest dwuznaczny, podtrzymuję niestosowność organicznego podłoża istoty, bo w przypadku odniesienia do człowieka nie ma po prostu racji bytu.Inna płaszczyzna po prostu.A ja to odniesienie chcę widzieć.I bardziej do mnie przemawia.No.Oldy

"pierwszą strofę uważam, za zbyt przerysowaną, wpadającą niezamierzenie w barwy komizmu cała druga zaś jest zbyt prostacka, niepoetycka, za mało tam środków artystycznych ..." to się nazywa samokrytyka...hehe aj, tam -nam strzelać nie kazano:) Oldy

Pewnie ,że lekarstwa nie ma . Takie dostrojenie mija samoistnie.Świetny. Oldy

od maleńkości zostawiano mnie w rękawach najlepszych rozwiązań nie było takich zmian w radiologii osobowości szydercy nie mogli zapragnąć bardziej szczegółowych doświadczeń przeszedłem mnóstwo na pięciolinii uszu nie zatykałem nigdy nawet dziurek w nosie nie plądrowałem jak moi rówieśnicy w samotności szukałem przejścia lub wyjścia nagle moja wielka inicjacja: a Ty to tak z pre-medytacją pokrywasz?

a cóż Panowie się tak rozpędzili?Świetny.Oldy

prosto ale pod górę...Oldy

I wie Pan: ja tak tylko pytam retorycznie- nie chcę zaszkodzić utworowi- bynajmniej;)

nie wpadłabym na to,że to taki żywioł, czekam na rozjaśnienie żółci , jeśli Pan pozwoli...Oldy

właśnie o to chodziło,krótko,zwięźle i bez przekomarzania.Wdzięczna.Pycha! Oldy Należy zaznaczyć, ze to upodobania Pana Rybaka. Wyscig szczurów? widocznie nam sie pokrywa..a co do szczurów to chyba jednak za daleko/chyba,ze komuś blisko?/ idące pchnięcie.Proszę przeczytać nieco wyżej. To są propozycje na mój użytek.W ogóle nie musiał Pan tam wchodzić.

dlaczego żółć?skąd na końcu taki patos?Oldy

"wnet i tak zginiemy w zupie" tę myśl juz niestety wy-myślono wcześniej ;P mówi o tym wiersz "Na straganie" "już sie wszystkim lepi wszystko i odlepić się nie może " mówi tenże autor/polecam Panu L./Oldy

właśnie o to chodziło,krótko,zwięźle i bez przekomarzania.Wdzięczna.Pycha! Oldy

hehe...Jestem wypomponiona..Chcę spać, mamo.

:)) Och, jaka piękna z Ciebie dama- kolejny raz słyszy 2,5 -letnia Irmina od starszej pani. -Mamo czemu mówią wszystkie panie do mnie dama? Przecież ja jestem tylko Irminka...to znaczy...dziewczynka.

"nie wiem czy to się nadaje, ale jak byłam bardzo małą dziewczynką i mama pytała: "Oluniu, co chcesz na śniadanko/obiadek/kolację" to zawsze odpowiadałam: "herbatkę" Jest ok.Znam inną odpowiedź: kukakę/czekoladę/ tudzież od niedawna mhhh...( tu spojrzenie obezwładniające) lo- dzi-ka!!!

a którędy to?! Może zajdziemy?Oldy.

raczej wolałabym na chybił trafił z Waszej strony. Człowiek jest zmiennonastrojowy.Łatwiej mi będzie powiedzieć Tak lub Nie. A podany adresik już wrzucam.Dzięks.oldy.

To bardziej luźna myśl a propos motywacji ludzkiej i jej przejawów.Bardziej prosiłabym o poetycką zabawę na ten temat...poprawki również miłe.Oldy

zabiję dla ochłody tupnę: jestem wyższy uszczypnę tylko delikatne mrówki rozognię usunę pieprz z marmolady musztardą albo poszukam innego sposobu