Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja Powroźnik

Użytkownicy
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alicja Powroźnik

  1. Alicja Powroźnik

    jak sen

    Tak,aczkolwiek coś mi nie pasuje-końcówka... Pozdrawiam serdecznie:)
  2. "Widzę ją kolejny raz. Siada samotnie, stolik w kącie naprzeciw lustra, na którym zostawia ślady spojrzeń, zmarszczek i smutnych półuśmiechów. (Sprzątaczki mają co robić następnego dnia.) Pije kawę małymi łyczkami, subtelny gest dłoni wskazuje, że ma w mieszkaniu kota ( żartuję, oczywiście, widać pojedyncze strzępki sierści na garsonce). Pali te dziwne, cienkie papierosy smakujące jak siano i pachnące lawendą. Czasami ruch ust, jakby nuciła do wtóru melodii z CD. Rzadko, bo jak nuci, to tylko wolne kawałki, nie puszczam tego za dużo. Kawa zawsze rozpuszczalna, kostka cukru, śmietanka, kwiat. Lubi kwiaty, to widać, pochyla się jakby serdeczniej, gdy się weń wpatruje. Nie rozmawiamy ze sobą, ale wiem, że czeka. Wygląda tak, jakby czekała zawsze. Te gesty, zmarszczki wychodzące do kogoś, czekające jak ona na przywołanie wzoru uśmiechu. Nie jest ładna. Widzę ją, jak czekała przy tym stoliku piętnaście lat temu, albo wieczność wstecz, czekać tak będzie jutro, za rok, dziesięć lat. Bardziej sucha, bardziej przymarszczona, uzbrojona w bardziej łzawe spojrzenia, które trudniej będzie zmyć. Może nie trafiła w czas, w wiek, może ten, na którego czeka, niechby z każdym razem inny, urodził się za wcześnie, lub nie jeszcze, a ona, zawisła w nie do końca swoim czasie, skazana na czekanie tak puste, jak filiżanka po kawie, trwa jak symbol bezpotrzeby. Potem wychodzi, gubi wokół przepraszające uśmiechy, gesty, sierść kota, zapach lawendy. Wróci jutro. O 17.00. " Dzięki Tobie przypomniał mi się niedawno usłyszany wiersz Mariana Bednarka( poeta,malarz,scenograf,autor tomów wierszy "Kawałek Życiorysu"1991 "Notataki z prowincji" 1998,twórca palstycznego teatru (od 1992 roku),obecnie teatr sztuki,realizator 13 spektakli (w tym 9 autorskich) oraz liczne akcje teatralne i happeningi,redaktor naczelny czasopisma "Plama",członek GTLu w Katowicach,pracuje w TKS "Kuźnia" w rybniku,org.działalność teatralną,plastyczną i litereacką.) pt."Róża" z jego najnowszego tomiku poezji"Granice Graniczki". Mam nadzieje,ze Marian się na mnie nie obrazi jeśli go tu zacytuję... RÓŻA W róży ludzkość się przegląda jak w lustrze na chwile bo róża wiecznie trwa Płatek róży wyzwala całe miasta pchła po schodach nogi starej kobiety kotem zakwitła w drzwiach W plątaninie asparagusu w zacnych cynofoliach i wstążeczkach ścięta pod gilotyną intencji pocieszycielka Nie wiem jak Ty,ale ja widzę coś co mi go przypomina...i ten klimat,który panował na wczorajszym spotkaniu poetyckim... Dziękuje;)
  3. Alicja Powroźnik

    ****

    Krytycy angielscy wprowadzili w latach siedemdziesiątych termin pop-poety,wszystko to dla określenia poezji mniej wyrafinowanej,tej oscylującej pomiędzy piosenką i wierszem.Myślę,że nadszedł czas na załagodzenie rozdźwięku pomiędzy poezją oficjalną i rapem, może zbliżyłoby to obie formy słownej wypowiedzi do siebie,z korzyścią dla obu? Pozdrawiam P.S.Zapraszam do lektury miesięczika społeczno-kulturalnego "Śląsk" (nr9 wrzesniowy) jest tam zamieszczony artykuł pt.Hip hop i rap-poezja odrzuconych autorstwa Sławomira Matusza i mojego. Chyba dobrze jest zajrzeć do czegoś nowego,zatrzymać się na chwilę,być może pogodzić jedno z drugim bądź choć troszke załgodzić spór hę??? LINKI: -artykuł (Śląsk nr9/2004) http://www.alfa.com.pl/slask/200409/s66.html -miesięcznik społeczno-kulturalny ŚLĄSK http://www.alfa.com.pl/slask/index200409.html - Sławomir Matusz http://poezja-slask.webpark.pl/mtsz_pliki/mtusz.htm -kalendarz SPOTKAŃ AUTORSKICH,które organizuje http://poezja-slask.webpark.pl/kalendarz.htm
  4. przedrostek "prze" oznacza coś na wyrost...ja bym trochę uprościła,ale to tylko moje zdanie,ogólnie jest na+ pozdrawiam cieplutko
  5. A wszystko jakby wymuszone bez swobody,polotu,lekkości...przykro mi,tym razem muszę powiedzieć nie;(
  6. duży + choć rzeczywiście momentami przekombinowany pozdrawiam ciepło
  7. Tera ja widzę tu taką perełke,ale może to tylko ja ją dostrzegłam..."Pić nie mogła bo to niszczy troski"z resztą Twojej wypowiedzi się zgadzam. Pozdrawiam ciepło
  8. tym razem to ja się wzruszyłam...chyba nie potrafię ocenić utworu obiektywnie(jako osoba nazwijmy to wtajemniczona)...ucałuj ją ode mnie!wierze,że znajdzie się ktoś taki;)aTobie wysyałam 2kg energii na dalsze wyzwania życia codziennego! P.S.Jeśli jest zapotrzebowanie na więcej to proszę się zgłosić...z przyjemnością odstąpie lub zorganizuje od dobrych duszyczek:))) [sub]Tekst był edytowany przez Alicja Powroźnik dnia 30-08-2004 19:12.[/sub]
  9. "od lat najwygodniej siedziało mi się na krawężniku zmęczona odmierzaniem kilometrów spacerami" "i nawet morza wyparowały bo nie doceniałam deszczu rozczarowana zeskakiwałam z huśtawki nastroju a słońce zaczynało kolejne okrążenie " to moje ulubione fragmenty teraz już wiem po 3 czytaniu w jakimś odstępie czasu...jednak czegoś mi tu brakuje,aby doddać go do ulubionych... pozdrawiam ciepło;)
  10. dziś po raz kolejny słuchałam i czułam,że zaczynam być słuchana...trzeba tylko wiedzieć komu się owe słowa powierza.słuchajmy drugiego człowieka ze zwykłego szacunku do każdej napotkanej persony,a zostanie to dostrzerzone-jeśłi nie od razu to po czasie,być może odwzajemnione.budujmy zaufanie i szcunek...wiem,ze to jest możliwe! na + [sub]Tekst był edytowany przez Alicja Powroźnik dnia 28-08-2004 23:48.[/sub]
  11. Aż głupio się przyznać,że poszłam w interpretacji wiersza tropen Pana Adama-głupio,bo ja też mam wpisaną w życie niepełnosprawność i ból istnienia,być może stał mi się on odleglejszy,bo udało mi się wyjść z murów tym razem już o własnych siłach...Być może poszłąm tym tropem,bo ostatnio trochę pracowałam z tym tematem...sama nie wiem. W każdym bądź razie wiem,że nigdy ,przenigdy nie należy się poddawać-nawet wtedy kiedy wydawać by się mogło,że już dłużej się nie da rady!Wiem,wiem może Pani powiedzieć dobrze się mówi...ale ja znam takie sytuacje dlatego wysyłam trochę ciepła i wiary w siły mentalne człowieka.Zawsze sobie powtarzałam,że skoro już jestem chora i skoro cierpię i widzą to inni ludzie-niekoniecznie bliscy to będę żyła po to,aby inni patrząc wtedy na mnie zrozumieli jakie mają szczęście,że są zdrowi,aby poczuli się być może lepsi,aby docenili to co mają...kilka miesięcy temu usłyszałam podobne słowa wyplywające z ust Anny Dymnej podczas odbioru jakiejś prestiżowej nagrody m.in.za pracę z "z dziećmi gorszego Boga"... Wczoraj w sklepie widziałam podobną dziweczynę rodziece zabrali ją na zakupy chciałam,aby poczuła się jak u siebie w domu,żeby przestała zwracać uwagę na ciekawskie spojrzenia,przerażone oczy ludzi,którzy odsuwali się od niej jakby miała ich zarazić jakąś śmiertelną chorobą...uśmiechnełam się do niej zaczełam coś mówić potem pomagałam jej dobrać ubrania,zarzucajac ją propozycjami i komplementami,śmiała się cudnie,oczy jej zabłysły...poczuła się normalna.Da się! [sub]Tekst był edytowany przez Alicja Powroźnik dnia 28-08-2004 23:36.[/sub]
  12. Krytycy angielscy wprowadzili w latach siedemdziesiątych termin pop-poety,wszystko to dla określenia poezji mniej wyrafinowanej,tej oscylującej pomiędzy piosenką i wierszem.Myślę,że nadszedł czas na załagodzenie rozdźwięku pomiędzy poezją oficjalną i rapem, może zbliżyłoby to obie formy słownej wypowiedzi do siebie,z korzyścią dla obu? Pozdrawiam
  13. brawo interesujący pomysł ciekawe wykonanie nawiasem mówiąc wiem co Jaś uczynił-nie zrobił źle! pozdrawiam ciepło
  14. "Nieporadnie chwytając się za ręce " solidaryzuje się w ocenie wiersza z przedmówcami;ale skoro Pan pisząc to czuł się jak cienie z utowru:"Czują się wolne, szczęśliwe, czują się sobą ..."to niech tak zostanie,a z pewnością wyjdzie Pan z cienia i znów zaświeci słonko;) Serdecznie pozdrawiam
  15. "być wspólnie samotnym w tłumie" na + pozdrawiam serdecznie
  16. tak sobie myślę,że w piaskownicy ta rymowanka czułaby się zdecydowanie lepiej;) serdecznie pozdrawiam za wiarę,nadzieję i miłość;) [sub]Tekst był edytowany przez Alicja Powroźnik dnia 26-08-2004 13:22.[/sub]
  17. i znów wróciłam do tego wiersza...nie mogłam się powstrzymać...pierwsze co zrobiłam po powrocie z wakacji. pozdrawiam ciepło
  18. a potem rękami obejmuje wszystkie jego ciemne sny...tak było jeszcze wczoraj...czas podjąć decyzje bardzo dobry czułam to przed długi czas... dziś wróciłam do domu po 3 tygodniach nieobecności czy dla mnie zbawa w taki dom?jak długo można go chować na stychu...?skłoniłaś mnie do refleksji dziękuje pozdrawiam ciepło [sub]Tekst był edytowany przez Alicja Powroźnik dnia 21-08-2004 00:11.[/sub]
  19. s-seks z-zmysły c-ciało z-złość e-erotyka r-romans o-orgazm ś-ślad c-cięcie i-idiotka tak to czasem bywa uczmy się na błędach pozdrawiam ciepło
  20. Alicja Powroźnik

    ****

    sztuczny?bez polotu?gdzie emocje?czyżby były zablkowane jak u mnie? pozdrawiam ciepło
  21. jestem zachwycona! czuje jak każdy wers delikatnie rozlewa się w moim wnętrzu... no i teraz widać jakie mam "niezgrabne palce" w porównaniu z Twoim pisaniem,a droga była daleka... Pozdrawiam
  22. Proszę pisać na temat wiersza [sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 30-07-2004 00:44.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...