Alicja Powroźnik
-
Postów
116 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Alicja Powroźnik
-
-
wyliczanka wstydów
czerwona...
pozdrawiam gorąco
się robi0 -
Cytati stało się: w tym momencie mam obsesję na punkcie wierszyków poświęconych kolejnym wizerunkom jesini....
/pan ktotam
jesień kwitnie nam...;)0 -
na rzut pierwszy oka
coś mi tu kuleje...
ale ale jeszcze nic nie wiem
moze wrócę
pozdrawiam
alunia0 -
ale...co?
przepraszam Pana bardzo,ale to nie fotel u psychobologa
gdzie metafory?
odrobinę samokrytycyzmu bardzo proszę...
a P to poziom niżej dla początkujących
my tez tam zamieszczamy...swoje twory
ehhh
ego
egocentryzm
kłania się nisssko
pozdrawiam ciepło;)0 -
"Księżyc już oczy zamknął
i gwiazdy śpią przykryte kocem z chmur
Tylko ten papieros nie gaśnie
szarym dymem wznosisz gruby mur
Jak tu ciemno wszędzie,
małą kołyskę noc spleciła mi
Widzę jak powoli usypiam,
wychodze i cicho zamykam drzwi"
dymem płuco znikeształca...
Dafne
Nimfa, córka Gai i Penejosa, boga tesalskiej rzeki. Zakochał się w niej Apollo; uciekająca przed bogiem Dafne została zamieniona w drzewo wawrzynu (gr. dafne - laur, wawrzyn). Zrozpaczony Apollo uwienczył się gałązkami drzewa, które odtąd stały się jego atrybutem.0 -
zdecydowanie nie dla :
"zbieram światła
jak kolekcjoner
niepokoju"
zamiast:
"kapie wolno na sweter
i dłonie"
widziałabym:
kopie wolno na sweter
i dłonie
najlepszy poczatek i koniec
na razie to tyle..
pozdrawiam0 -
Chcę Ci powiedzieć jak bardzo Cię cenię
Chcę Ci powiedzieć jak bardzo Cię podziwiam
Chcę Ci powiedzieć uważaj na te drogi
Ale nie mam odwagi…
Jest czwarta w nocy piszę przez chwilę
to co mi się we łbie ułożyło
Chciałbym chociaż za oknem wiatr dmucha
Zanucić Ci prosto do ucha
Lewe lewe…
Ty masz to co ja chciałbym mieć
Gdybym kilka lat mniej miał
I tylko chcę Cię ostrzec
Nie wyważaj drzwi otwartych na oścież
Ty masz taką mądrość głupią
Niech której wszyscy od Ciebie się uczą
I tylko chcę Ci powiedzieć
Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz
Lewe lewe…
Przed chwilą o tym śniłem
Że na jakimś dworcu wszysko zostawilem
Niewiadomy niepokój obudził mnie
Dlatego teraz siedzę i piszę
Ale żadne słowa tego nie opiszą
Co poczuć może człowiek ciemną jesienną nocą
Dlatego już kończę ten list
Listopad 1993
amen0 -
heh
czego dokładnie?0 -
czyli ja choruję na schizo
a mój stosunek nie jest taki jak Pan go określił
znaczy nie stymuluje wyobraźni
wiem jak to wygląda
proste
hmmm a sam pomysł oceny interpretacji
oj ale to ja mam schizo...
pozdrawiam0 -
trudno jest się przyznawać do kogoś kto ma takie problemy
jeszcze trudniej takiej osobie udzielić pomocy
której później potrzebuje sam pomagający
czasem jedyną nadzieją na jej powrót jest odwrócenie sie od niej
totalne odrzucenie
metoda szoku
skutki bywają rózne
i nawet public relations nie pomagają
a siostry jak dwie krople wody
kołyszą sią jak w chorobie sierocej
zabrakło bujanego fotela babci...
nie oceniaj więc obserwatorze
tego nie da się rozwiązać
prędzej czy później grzęźniesz
i porzucasz nadzieję
przeklinając cały świat
który sam cię przeklina
prośby
groźby
nic tu nie zdziałają0 -
poszukiwanie właściwego dźwięku,który wyrazi bezszelestność odchodzenia
pozdrawiam.0 -
albo mi się wydaje albo "posiwiałe" cudownie zmieniły się na "posebrzone"?
pozdrawiam ciepło ;)))0 -
tytuł ok,ale za to "przeciwzłocić się" perfect!!!
pozdrawiam0 -
Cytathmm... lekkosie czyta.. choc na Z chyba rzeczywiście za wczesnie:troche za dużo patosu, choc ma w sobie cos, i taki utwór +/- , warto nad nim poprcowac:) Zachecam do dalszej pracy
Pozdrawiam
Agata
"lekkosie" to takie ziwrzątka,które nie widomo,gdzie wsadzić
nie wiem,ja nie wiem
cóż
bywa
pozdrawiam0 -
samogwałty=autoerotyka a od razu inaczej brzmi...
pozdrawiam0 -
tak!
szaleństwo...;)0 -
krzyczę przecież!
dobra rada-popraw błędy
lepiej-dawno już pęknięta-tak mi isę wydaje
jeszcze wróce jak mniemam
pozdrawiam ciepło0 -
z czasem samotnieją...
pozostają juz tylko wspomnienia
przygnane jesienną wichurą pragnień
pogodzić się z tym trzeba
nie pytać dlaczego
pozdrawiam0 -
streż! streż!
najlepszy fragment:
"W kałużach woda marszczy czoło,
na zasępione patrząc niebo,
sny się jesienne śnią chochołom,
co róż pieczołowicie strzegą."
pozdrawiam0 -
"narkotyk powoduje drażliwość,ale dlaczego trzeźwi ludzie bywają tak agresywni?"
kojarzy mi się z tym fragmentem pewnej książki,pewnej znanej książki...
czy tak?
pozdrawiam0 -
posrebrzone :)
0 -
heh...
widzę,że w walce z owym stworkiem nie jestem osamotniona :)))0 -
Cytat
Alicjo: wiersz już fajny dostaliśmy, to teraz czekamy na parę informacji wyjaśniających:
Czyje to dzieło? Kto jest adresatem,podmiotem lirycznym? :)
Pozdrawiam serdecznie
Coolt
to o Tobie głuptasku;)0 -
a dni im krótsze tym linie wieczorów dłuższe
"rozpościerając dłonie rozebrana do pasa na trawniku zrywa(ła)m jabłka czerwone"
( http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=12805 )
dreszczem mieszkałam ja do wczoraj
kiedy umarła ściana pomiędzy nami
100% zrozumienia odczucia i przekaz
jak kserokopia Twoimi słowami nakreślona
brawo
pozdrawiam ciepło...;)0
Nowa elegia o tym samym chłopcu...
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
NIE
duże i zdecydowne NIE
mimo wszystko pozdrawiam