
Magnetowit_R.
Użytkownicy-
Postów
1 194 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magnetowit_R.
-
wyznanie miłości
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Żubrze, pierwotny zapis przywróciłem, przecinki poszły aut. mych, moich, zostawię skoro już było niech będzie. kasiaballou, tak nie patrzyłem...jeżeli ciało i serce się łączy to ok! a czy ostentacyjnie? subiektywizm jak najbardziej;) innych komentarzy nie oczekuję... a blizny na ciele jak tatuaże - przypominają albo nie pozwalają zapomnieć. pozdrawiam -
wyznanie miłości
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie martw się mała umrzesz przede mną ktoś kto tak kocha nie może ja nauczyłem się tracić wiesz gdy uśmiechasz się przez sen nigdy na jawie się tak nie uśmiechasz drżę w obawie że mnie tam nie ma i ciepło spokój nie pochodzą z mych oczu dłoni nie mam miękkich a blizny na ciele i sercu pamiętam wszystko i wiem zanim stracę i będę znów miał siebie by tylko nienawidzić bądź spokojna. -
rozmowa
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rumienisz się pomiędzy szelestem trzaskiem celofanu w spokój odsłaniasz oddech współgra z ciszą przenikasz z sensem niesplamionym słowami nie wyrazisz -
dalej pada Dalaj Lama? dalej pada. ryż nakłada do jej zada Himalaye ye ye yellow submarine Dalaj Lama nie chce blin. jak ma być głupie to głupie;)
-
rewolucyjna piosenka
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bo to piosenka;) żwawo, z werblami. pozdr -
rewolucyjna piosenka
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
krąg zaufania panie panowie tworzymy krąg zaufania patrzymy w oczy śmiało bez światowątpliwości stopień wyżej niż utopia i anarchia bije światłem w mrok ulic miasta ogarnia pewność nie wiara dotyk utopii empiria idei masy w zespoleniu już nie walczą już tworzą krąg zaufania tworzymy na razie z samym sobą -
zaplątany w miło-słowie
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pogodnie z dystansem, miło się czyta takie miłe wiersze -
salicylana i czerwone krzaki....a jimmi racji nie miał, timothy miał lepsze podejście;) a wiersz niezły, ale bez rewelacji
-
4 wiersze
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Wladek Roman utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hm, jakby tak delikatnie....kup klawisze i jazda disco polo z takimi tekstami -
nigdy nie
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na bezsenna81 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mróz kładę na kaloryfer myśli przemokłe od twoich pretensji nie domykają się drzwi sumienie ciągnie po kościach dreszcz przebiega ciało wybija nie chciany rytm serca otwartego na miłość nigdy nie jest za późno zaszalałem na twoim wierszu, sorry. za dużo w nim wg mnie krotkich opisów typu zegar wybija, ciało drży, dreszcz przebiega. jakoś tak sztywno i równo, marszowo. spróbowałem rozpędzić i zdynamizować środek i wyciszyc na koniec. ale każdy opowiada sam swoją bajkę...;) pozdrawaim -
mój prawie Zen
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na basia gowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
szczere łzy wyglądają banalnie. nieopanowane emocje przelane na papier wychodzą patetycznie, o nich lepiej pisac gdy sie nabierze dystansu, ale pamięta ich siłę. pozdro -
mapa i pustynia
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na nea-figalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prozatorskie i piegowate. nie biore. -
mój prawie Zen
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na basia gowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nuda, lepsza ruda gruda twarde uda zimna wóda czyni cuda -
przyczółek
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na paper_doll utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo sie spodobał. to "jak nie jego" świetne zwieńczenie. pozdrawiam -
"Czekoladki" my niepowtarzalni czytamy wiersze przy świetle telefonów niewykrywalni w załamaniach wyrzyganego piwa niedotknięci liczymy kroki zegarów osobowych co przejeżdżają przez stacje naszej głowy my?- niepowtarzalni zawinięci w sreberka wytykamy paluszkami błędy naszym ojcom środkowymi najczęściej taki sobie protest song. bardziej tekst pod muze niż wiersz. nie lubię zbiorowych peelow. obojętnie ide dalej. ale pozdrawiam
-
rozgrzewka
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Tova_Brink utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie biorę, przeciętnie. "bym jednym skokiem znalazł się" to zdanie kaleczy. pozdry -
nie wiem o co chodzi a chyba o to chodzi by wiedzieć lub czuć....i co ma Lizbona do tego? sie pod obraz wima wendersa podpiąć chciałem ale tez nie pasuje...jeżeli obrazowanie przecież to nie jest obrazowanie. albo głupi jestem albo hermetyzm, bo nawet swobodną interpre czytelnikowi sie sugeruje. nie czepiając się akurat tego wiersza nie chwytam podpinek typu Lizbona, Berlin (który uwielbiam) czy nawet Troja, które mają dodać coś wysublimowanego a dla mnie są podbiciem bębenka... pozdrawiam
-
zezwolenie
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie chcę, zauważam. społeczne mechanizmy kontroli nie mogą pozwolić na pełne uwolnienie emocji typu złość,ale nie może być też tak, że nie będzie pewnego ujścia dla nich. ból? oczywiście, ale nie za długo, cierpienie? tak, ale najlepiej przez empatię, to nas dowartościowuje. tyle, że kontrola ma do siebie to, że nie działa sprawnie w każdym przypadku;) pzdr -
Erotyk z gorzką czekoladą
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zbyt dużo poprzez tytuł lekceważąc nieciągłość granic - już trzeba było to dopracować. to właśnie nie pozwala mi popaść w zachwyt;) -
zezwolenie
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
basiu g., żebym ja to wiedział...tekst intuicyjny zderzenie formalizacji życia ze skrajnymi przejawami uczucia złości - gniewem wściekłością, które wyrywa się normom, limesom, niesie coś nieprzewidywalnego, może niszczyć, ale jak bakunin twierdził;) żeby powstało coś nowego trzeba zniszczyć stare... zostawiam czytelnikowi interpretacje. człowieczeństwo widzę w emocjach, czystych niehamowanych, a życie uczy nas ich ciągłego poskramiania...teraz troche orwellowskim czasem na nienawiść mi zalatuje. paper doll, szkoda. mi sie to z ziomalstwem nie kojarzy ale ja to słyszę, ty inaczej. a plus w takim razie za co?:) pozdrawlaju -
zezwolenie
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to moje podanie to mój wniosek o wydanie uprawnienia do szaleństwa dopuszczalna konsystencja gniewu zgodnie z normą zachowana zona ustalona dla tej twarzy natury gdzie furia burzy i tworzy wyłom w granicach zamknięty dla chwili wściekłości namiętnej -
sennik. wysokość chorobowa.
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na zieloneciele utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zacząłem czytać wcześniejsze twoje wiersze. -
żywiciel
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
lubię coś wesołego wieczorem do pizzy;) a poważnie - do szamanki to za 2 razem sie przekonałem. Opętanie wyżej u mnie na liście. zdecydowanie. -
żywiciel
Magnetowit_R. odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za kimentarze, zgadzam sie z nimi. puenta - bez niej byłoby ok, jak mi amerozzo gdzie indziej wskazał, jakby zaczynała nowy wiersz... powtórzenie kwiatów, pasowało dopracować, pierwotnie miał być pąk ale banalny, szukałem czegoś na dojrzałość wiekową, środek w stosunku do wcześniejszej strofy. Z tą świadomością Lecterze to prawda, bardziej mi o samoistnienie, odrębność JA . jeżeli bym to dookreślił, uniknąłbym puenty:) mały dzielny tosterze - zawsze mówiłem że nie będę sie długo rozwodził...;) na powstanie tego wiersza miały wpływ przemyślenia: bzdurna modlitwa gestalt i JA w związku uczuciowym w świetle wywodów Mastertona. gdy kogoś "potrzebujesz" to nie jest miłość, to pasożytnictwo. no i kino - "opętanie" żuławskiego jak zwykle pobudziło;) pozdrawiam -
dezerter pasuje dodac;) "usuń usuń nie bądź głupia jak podrośnie kopnie cię w dupę" - Absurd (chyba) a wiersz...na emocjach. córka niech sie cieszy ze ma swój pokój. u siebie umyła, a reszta mieszkania/domu? nastolatki to niechluje tera (i zawsze) to trza gonić żeby zamiotła, potem rosną na żony, romantyczne nieroby zniesmaczone codziennością. Pani Kara może już ma dość bycia rodzicem bo to nie skutkuje, sprawuje więc władze rodzicielską. wiersz nieobiektywny, przerysowany, protest song zbuntowanego lenia. Oi!