Magnetowit_R.

średniawo dla mnie, dobre momenty w 2 strofie i 1, "żaby" na końcu irytują. na filmie od połowy znudzony fuczałem " no wieszaj sie k.... już, wieszaj";) pzdr Love Will Tear Us Apart w wykonaniu SWANS zabija. lepsze od oryginału

spoko spoko, spodobało się.... jedna płaszczyzna, jebanko, a mimo wszystko....wyziera jakieś zniewolenie psychiczne. można czytać.

kasiaballou, jestem pod wrażeniem twojej intuicji. w wierszach zostawiamy wszak cząstkę siebie, inaczej to pusta wirtuozeria lub rzemiosło (które potrafię docenić inaczej) a wierszyk ...."wielo_tłokowość oddaje mechaniczność/uprzedmiotowienie związku który się rozpadł". samotnośc kobiety, podatność na współczucie samców i ich manipulacje w celu poczucia "zapachu", celofanowy spokój z wielkiej płyty. ja to tak czytam;) dzięki wszystkim za odwiedziny.

współczucie w oczach zapach krocza wspomnienia posiłków zdarte przeźrocza substytut tłok wypatrzony w tłoku spokój oddech bloków niewiele pustka w tłoku spokój

nastrojowo, ale za dużo prozaku

"Magnetowid R. zastanów się - napisać wiersz o pierdołach to też sztuka; sztuką też jest uchylić się od uzasadnienia, dlaczego "pierdoły"? choć rozumiem, że w pewnym wieku temat bywa abstrakcyjny; pozdrawiam! J.S" MagnetowiT R. Jacku. dlaczego pierdoły? zaznaczyłem że dla mnie pierdoły, bo "się podoba ogólnie" - samo przemijanie, starzenie, bez wglądu we wnętrze opisywanej osoby i jakiegoś kontekstu dojrzewania rozwoju osobowości lub uwsteczniania, a jedynie stwierdzenie ze sie jej morda marszczy coraz bardziej (co za piękne porównanie do gazety) to są pierdoły. krawcowa raz była mierzyła szyła coraz więcej lat miała i sie zacinała jak rozporek w spodniach łatanych po raz czterdzieści i cztery piersi przetarte jak spodnie na kolanach twarz sfastrygowana igły coraz bliżej bliżej opadła w pantalony anioły nie przyjdą przyjdą kruki wrony ah! oh! i adaś, i żeromski, romantyzm pozytywizm w jednym, przemijanie, ryś społeczny;) powaga, dla mnie pierdoły. aluzji do wieku nie pojmuje, mam 35 lat wiec nie wiem czy za stary jestem czy gówniarz, by zrozumieć właściwie "głębię" tego twojego wiersza, bo inne mi siadały i zapewne jeszcze mnie pozytywnie zaskoczysz. pozdrowka

po ile jest aktualna data? to promocja wiązana? Jacku, dla mnie to pierdoły. nie tym razem. pozdrawiam

tylko bez skandalicznych słów proszę. chyba, że to twoje skryte marzenia;)

mam ogólną refleksję (może bez związku z tym tekstem, ale akurat teraz sobie przypomniałem), że zawsze jak nie ma co powiedzieć, najłatwiej rzucić mięcho, udać np skandalistę itd. dlaczego udać?. i proszę mi tu nie sugerować;) pozdrawiam

światowa kurwa się rozsypuje bywała tu i ówdzie wspomina lata świetności minione potem chirurgia plastyczna i amfetamina brak zakryć wstrzyknąć domiejscowo na pierwszy front silikon cyc amfetamina cięcia skalpela portret Doriana Gra`ya

czekam na pretekst powód by zniszczyć więź ze zdobyczą dławi gdy cel szaniec po szańcu zdobyty ulegle poddany zapach ofiary gdy sunę wśród lian sugestii niedopowiedzianych znaczeń i gestów rozpalanych wzrokiem i oczekiwanie aż zdobyczą się stanie by znów czekać

to weź wreszcie wymyj te gary!

mało rozumiesz. a reszta komentarza to co, zabawne miało być? uważasz że błysnąłeś? - jeśli nawet, to jak myślisz - czy to zawsze wina czytelnika? to bardzo wygodna postawa, bardzo wygodna... zrozumiałem wystarczająco dużo, by zareagować jak wyżej; jeśli czujesz się zlekceważony - pomyśl sobie, że tak właśnie poczuł się czytelnik; jaka akcja - taka reakcja, nie inaczej; J.S pieprzysz pan. proste zdanie typu "przeznaczeniem moim było abym miał ten dom/samochód/etc. to dzieciak z podstawówki zrozumie. ale ty tego nie zrozumiałeś. pojąłeś tylko tyle by napisać jakieś nonsensowne da da gaworzenie o kocie i paliwie, co by sugerowało okres wczesnoprzedszkolny rozwoju. potwierdziłeś że nic nie zrozumiałeś, teraz piszesz że to wystarczająco dużo na reakcje, poczułeś sie zlekceważony (bo nie zrozumiałeś) więc oddałeś autorowi. ..jebana piaskownica

mało rozumiesz. a reszta komentarza to co, zabawne miało być? uważasz że błysnąłeś?

to mógłbym przyjąć za komplement;) widzę że tekst nie siadł - bywa. pozdrawiam :)

raczej industrial rock, mroczno depresyjno agresywnie.....zalążki współpracy, muzycy doświadczeni, co wyjdzie zobaczymy:)

ale za to niezle na muzyce tekst siedzi i nabiera ekspresji;)

o gwałtownie rodzącym się związku. chyba;)

lecter - ok. f.isia - -jeżeli skojarzyłaś to głównie z długim ch... to ewidentnie w twoim czegoś brak . życze żebyś znalazła bo to nienaturalne tak bez:) a pisać po to by szokowac? co ja, doda?!

220km/h jestem i czuję kocham cię a nie potrzebuję nie kocham mocno rżnę nienawidzę i uwielbiam gdy na kolanach do mnie modlisz się święta dziwka w dzień sie tobą brzydzę nocą nie śpię ale śnię drżę dotykam cię eksploduję kiedy ssiesz wchłaniasz moją siłę szyderczo uśmiechasz się między twoje uda wkładam swoje słowa liżę cię jak pies ty pomagasz schować wszystkie moje lęki gdzieś głęboko tam w krwi zaciśniętych warg blisko szału bram ponoć jestem świrem ty moim azylem tak razem wygodniej konglomerat zbrodni wiec daj mi czas my wciąż bliżej nas nasze przeciw moim sprzymierzeńcem wrogiem brzmi to infantylnie dla mnie dziwnie brzmi kiedy mówisz kocham kiedy mówisz my kiedy słyszę razem staje przed obrazem na nim niewolnicy widmo szubienicy zagarnięte słowa chodź mała chodź zaczniemy dziś od nowa wiesz że ona miała tylko wyraz oczu nic prócz części ciała przypomniała rytmem ciał rżnięciem bez emocji abym tylko chciał ciebie no i kurwa banał: miał

jutro na kształt wartości zerowej mimo to patrzę w nie i wszystko odbija się na szmaragdowo a gdyby tak. dobrze. pozdr

amerrozzo - dzięki za miłe słowa w przystępnej formie. co do 21 cm.....nie miałem zamiaru "wyolbrzymiać" problemu, ani sprowadzić dyskusji na temat rozmiarów;) miło mi stefanie. paper doll - jakakolwiek reakcja mile widziana:) Jadwigo - jw., z tym, że pod rozwagę należałoby wziąć, czy odnowy moralnej wymaga autor - obserwator, czy opisywane, REALNE zjawiska. adamie - dzięki. Rachel, babciu! to ty znałaś Hłaskę?! gratuluję żywotności. a czy ładniej.....nie wiem, nigdy go nie doczytałem, nudził mnie. a świat można oglądać jaki jest, albo założyć różowe okulary... pozdrawiam

nic specjalnego takie łooo....jak na alkoholizm to zbyt pogodnioe jezeli o starości to za słaby rys. pozdrawiam

a weź sie peelu sam za swoje skłonności a nie czekaj na boskie pierdnięcie. nie lubię tego typu tematyki wierszy a i forma mnie nie zainteresowała. pozdr

poetyka języka w zderzeniu z metodą produkcji zoofilskiej pornografii jest jak jesienna przenośnia w zaświaty nastoletniej zabawki serbskiego plutonu poranne muśnięcie promieni słońca zwabia na żer robactwo skuszone zapachem poderżniętego gardła terrorysty rozmiar buta 24 ciało chrystusa w ustach ministranta 21 cm napęczniałej wiary że tak musi być