Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bartosz_Cybula

Użytkownicy
  • Postów

    1 250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bartosz_Cybula

  1. zastanowiłem się nad tym co napisałem harlequinów nie czytam o historii Polski nie powiedziałem słowa więc proszę sobie darować takie uszczypliwości a, że wg Pana Masłowska = persona non grata w kanonie lektur to już nie moja sprawa to może ja napiszę powieść o urojeniach polskiego społeczeństwa typu "Urojona ciąża pozamaciczna ciotki Genowefy Dawalskiej" albo "Nad kałużami" bądź też "Bagienne przejrzystości państwa Głowobolskich" i włączymy je do kanonu lektur obowiązkowych?
  2. Do kanonu chętnie włączyłbym "Wojna polsko - ruska pod flagą biało - czerwoną" Masłowskiej. Świetnie się czyta, szybko. Dotyczy problemów współczesnej młodzieży. Właśnie, bo dlaczego kazali nam się uczyć np. o urojonych chorobach Emilii Korczyńskiej, albo jak to pięknie Bohatyrowicze pracowali a nikt nie poruszał problemów, które dotyczą współczesnych?
  3. Ja nie napisałem, że Gombrowicz jest beee tylko "Ferdydurke" jest beee
  4. Wolałbym taki zapis: "Mając podzielną uwagę możnaby skupić się na sobie i na nich wszystko kochać uważnie nikt przecież nie będzie powtarzał. Wtedy widzę walczącego z morzem i świat obracający się zawsze w przeciwną stronę co nie powstrzymał się nawet na moment. Taaaa Breughel ujął pędzel a potem prawdę. Nie ma takiego punktu podparcia by poruszyć wszystkich" Reszta - "Nie ma takiego punktu podparcia by poruszyć" Wiersz mnie nie ujął.
  5. Po co te wielkie litery skoro brak interpunkcji? "najwstydliwszego", "najpaskudniejszą" - przykro się czyta, jak z wypracowania szkolnego pierwsza część wiersza to nic innego jak tylko wyliczanka, nie porywająca mnie w żaden sposób wiersz przegadany, o wszystkim i o niczym
  6. Tak Orzeszkowa i jej "Nad Niemnem", gdzie większość treści to opisy przyrody. Jakbym chciał coś o przyrodzie to obejrzę sobie jakiś program na Discovery. A "Ferdydurke" jest beee (gęba forma forma gęba Józio, Syfon dobrze, że nie było bohatera o imieniu Klozet albo Kibel)
  7. "of course, że oczywiście" wersyfikacja mnie razi treść moim zdaniem w porządku, nic mnie tu nie boli, ale trochę takie "lanie wody" wykonanie: 1) proszę Pana "..." tam gdzie trzeba 2) "zwłaszcza że mężczyźni nie preferują trójkątów" - to mnie rozśmieszyło Nie mam zdania na temat wiersza. Nie porywa mnie. Jak dla mnie obojętny, choć pomysł niezły.
  8. nowele Sienkiewicza "Krzyżacy" Sienkiewicza wszystko co tylko jest Sienkiewicza bo ja poprostu nie lubię Sienkiewicza (no za wyjątkiem "Quo vadis") "Ferdydurke" Gombrowicza aż mnie skręca na myśl o tym
  9. Tu następne przykłady wulgarnej "poezji": http://pit1954.150m.com/ksiega.html - Fredro http://pit1954.150m.com/basn.html -Fredro http://pit1954.150m.com/wiersz.html - Tuwim beznadziejne moim zdaniem
  10. "Mnie co pojęć wystarczyły sidła," "Jutro rano wyjmę z szafy mój b(k)icz" "patrzę codziennie i ciebie podziwiam" "Spójrz na mnie blaskiem oczu twych" "wtulona w miękkość czerni satynowej" "Patrząc na oczu twoich wyraz," "I znowu przyszła do nas wiosna" "Ech, ach, och szczęśliwa godzina" Taki sobie mix Najbardziej mnie rozśmieszyły następujące treści: "Zwiniesz się w kłębek jak zwija się dżdżownica dźgnięta patykiem Pozwolę ci wstać i wziąć prysznic żeby nie śmierdziało nastawisz pranie" / z "K(w)icz" autorstwa marri huana "uszy twe złote są w kolorze miodu pragnę w nie szeptać czułe komplementy że jesteś kochany, dobry i piękny wspaniale się z tobą robi przekręty" / z "wizja" autorstwa Ona Kot
  11. Awanturnictwo, ofensywość,, kłótliwość, pieniactwo, swarliwość, dokuczliwość, ciętość, kostyczność i jędzowatość itp., itd. wyszły z mody już dawno więc chyba pora pójść w parze z teraźniejszością i dać sobie z tym spokój. Pesymistyczny optymista (optymistyczny pesymista?) paradoksalnie pozdrawiam
  12. "Bez pracy nie ma kołaczy" - i się sprawdziło. Mam nadzieję, że teraz nie będzie "bezprawia". Ci, którzy wiedzą co mam na mysli to dobrze, którzy nie wiedzą ich strata. Pozdrawiam
  13. Ja wolę negatywne komentarze, ale oczywiście te sensowne. A wolenie negatywnych komentarzy wcale nie musi zaprzeczać, że ktoś lubi dostawać także pochwały. W pisaniu długich komentarzy wcale nie widzę nic naiwnego ani głupiego. Zgadzam się jednak, że krótki komentarz także może być sensowny, bo przecież nie chodzi o ilość tylko o jakość, prawda?
  14. Bez pozwolenia wtrącę swoje trzy grosze. Czytam, czytam i jedyna moja reakcja to śmiech. Śmiać mi się chce z tej całej dyskusji, z siebie samego, ale nie dlatego, że jest tu coś śmiesznego. Mój śmiech jest bardziej ironiczny. Właśnie zdałem sobie sprawę jak wszyscy, włącznie ze mną, popełniamy wielki błąd i brniemy w durne dyskusje zamiast zrobić coś pożytecznego. Ja przyznaję się do swoich błędów (lepiej poźno niż wcale), tzn. do tego, że choć wiedziałem, iż moje wiersze są kiepskie to broniłem ich zaciekle. Ale kto nie broni własnych "dzieci". Moje komentarze także pozostawiały wiele do życzenia. Ostatnimi czasy wcale nie komentowałem, ani nie wklejałem wierszy. Spowodowane to było brakiem czasu, który z trudnością gospodarowałem na przygotowania do matury. Mam nadzieję, że jak będę już po wszystkich egzaminach wrócę do życia na poezja.org. Staram się jednak komentować wyczerpująco. Zazwyczaj moje komentarze są negatywne i rozumiem, że mogą komuś się nie podobać. Nie rozumiem jednak dlaczego negatywne konstruktywne komantarze są atakowane jako coś złego. Uważam, że taki rodzaj komantowania działa budująco. Jeśli dostanę np. z matmy niedostateczny to motywuje mnie do dalszej, solidniejszej pracy, aby poprawić swój "stan wiedzy". Osobiście lubię, gdy dostaję negatywne opinie, jednak opinie te powinny być uzasadnione. Prawdą jest, że cieszę się, gdy komuś podoba się mój wiersz. Nic w tym złego. Ale nie obrażam się za jakieś ostre słowo w kierunku tego co piszę. Nie kasuję swoich wierszy tylko dlatego, że są pod nim negatywy. Przyznaję kiedyś chciałem coś takiego zrobić, ale nie zrobiłem. Niech inni zobaczą czy rozwijam się w pisaniu, a może i się nie rozwijam. To już nalezy do oceny pozostałych forumowiczów. Ja czuję, że chyba zrobiłem ten mały kroczek naprzód. Uważam, że nie ma co opłakiwac tych, którzy odeszli. Nie ma się co rozczulać. Takie jest życie, jedni odchodzą przyjdą następni. "Umarła królowa, niech żyje królowa". Taki bieg rzeczy. A jeśli ktoś opowiada na innych portalach, że poezja.org jest "dnem, kupą gówna", to świadczy tylko o tej osobie. Po co umieszczała swoje wiersze w "szopie"? Czy o swojej szkole, pracy także opowiadają takie rzeczy? Jeśli tak to świadczy tylko o niskim poziomie intelektualnym tych osób. Jak nie podoba mi się jakieś miejsce, nie opowiadam o nim, że jest takie czy owakie. Ludzie powiedzą mi "to co ty tam robisz, chyba musisz być taki jak to miejsce".Kogo interesuje w jakim "bagnie" byłem, co widziałem, jak mnie skomentowali? Chyba, że chcę jakiegoś współczucia. Ale chyba nie na tym rzecz polega, prawda? Piszę kiepsko, ale ludzie mi słodzą. Zadowolony i dumny z siebie wydam jeden tomik, drugi, w między czasie obrażę portal poezja.org (bo nie doceniali mojej "twórczości"), nadejdzie dziesiąty tomik a wraz z nim wielkie rozczarowania. Nikt nie chce mnie czytać. A dlaczego? Dlatego, że obraziłem się na negatywne komentarze i skasowałem swój wiersz, pod którym takowe były. Bezsens Jeszcze apropo Działu Z. Bzdurą jest to co przeczytałem, że trudno "dostać się" do tego działu. Takie zdanie jest spowodowane tylko strachem przed umieszczaniem wierszy w "Zaawansowanych". Nie mam pojęcia skąd takie podejście. Czy piszą tam kosmici, których trzeba się bać? Przychodzi mi na myśl tani dowcip: "Boże modlę się do Ciebie, spraw żebym wygrał w totka. Bóg - daj mi chociaż jakąś szansę i wyślij kupon". Nic samo nie przyjdzie. Na sukces trzeba zapracować, dać z siebie chociaż to minimum i nie czekać na gotowe. Dziękuję.
  15. nie zmieniłem treści, wiem, że należy czytać z częścią pierwszą jak chcesz zostawić po swojemu (z błędami) to już Twoja sprawa
  16. Ja nie komentuję ani nie wklejam na poezji, bo nie mam czasu. Wrócę w czerwcu prawdopodobnie i będę komentował tak jak zawsze.
  17. Nie podoba mi się: 1) "nicość" 2) powtórzenie "ja jestem" 3) powtórzenie "Boga" 4) trzykrotne "I" na poczatkach wersów 5) wersyfikacja moja sugestia: "być niczym - to nawet pyłem nie być przez wiatr miotanym ja jestem - przeklęta zdolnością myślenia - a jednak proszę bez pewności (więc tak zakwiita życie a ludzie w cztery strony krzyżują zrodzone nudą myśli)- hmm ten fragment chyba jednak nie, bo zmieniłem sens więc tak zakwita życie a ludzie w cztery strony - no i po mojemu także tworzą krzyż zrodzony - zmęczoną dobrem Boga myślą - więc po Twojemu i tak dochodzą do krańców - - rzucając się ufnie jak w sen" Pozdrawiam
  18. jak narazie banalne, statyczne, ogólnikowe, powierzchowne, ciekawe czy ciąg dalszy, który ma nastąpić bądzie wyraźniejszy, bo to powyżej jest raczej jakimś szkicem
  19. Ja umieściłem na poezji.org 4 wiersze polityczne i nie ma tam słowa "Lepper" ani nic podobnego. De minimis non curat lex Plastikowe twarze Pijani Sacra conversazioni to moje polityyczne wywody Pozdrawiam
  20. "Biorąc do ręki złożoną w kostkę nadzieję na lepsze jutro rozmiękam cała, w potoku wspomnień, czułości, w dotyku uczucia. Rozkładam nadzieję i dokonuję przymiarki... pasuje jak ulał, gdzieniegdzie poprzecierana, postrzępiona, ale jak dobrze znana. Ten znajomy zapach męskich perfum, ten doskonale wykrojony kształt, wszystko to przypomina o tym jak trudno było razem z nim wywalczyć lepszy, następny dzień. Uciec stąd - jedyne co mi teraz przychodzi do głowy. Ale nie muszę dokonać porządku w zakamarkach mojej duszy . Wyrzucić to, co stare i niepotrzebne, co przeszkadza mi w życiu, w dalszej egzystencji, co trąca mnie łokciem za każdym razem kiedy spojrzę na innego mężczyznę. Nie zawsze postępujemy zgodnie z naszymi zasadami, z naszym sumieniem, nie zawsze panujemy nad emocjami. Zgaga umysłu, kac moralny towarzyszą mi kiedy moje życie przesłania gęsta, dusząca mgła, która zakrywa mi figlarnie oczy, przenika mnie od gardła aż do stóp. Teraz, gdy mam na sobie starą, poznaną, przechodzoną nadzieję, przychodzą mi do głowy różne myśli. Kłębią się niczym dym z kominów domków jednorodzinnych. W chwilach gdy szepty zamieniają się w krzyk, gdy dotyk obezwładnia nasze ciała, możemy tylko jedno - modlić się. Modlić się o to, by wspomnienia nie zostały przetworzone. W życiu każdego przychodzą momenty zmian, metamorfozy, przeistaczania się w inną jednostkę. Przychodzą chwile, gdy nasze ciała i umysły ogarnia demon tęsknoty. I stało się kości zostały rzucone, poza dźwiękiem uderzenia ich o blat stołu rozkwitła cisza. Cisza w postaci muru, który z sekundy na sekundę stawiał między mną a szufladą barierę nie do pokonania. Jak w transie oddalam się w głąb pokoju. Już wiem że nadzieja, którą trafiło mi przymierzyć, wessała się w moją skórę, całkowicie zwarta z nią popadam w utęsknienie, zadumę, popadam w psychodeliczny stan karmiony przeszłością. Wiem, tak szybko jej z siebie nie oderwę.porządkowanie zakamarków mojej duszy odłożę na potem. Ubrana w nadzieję na lepsze jutro zastanawiam się, czy po jej zdjęciu złożyć ją w kostkę i ponownie schować do szuflady??" Zredagowałem troszeczkę, głównie wielokropki, które są niepotrzebne (bez takich wielokropkowych "niedopowiedzeń wydaje mi się ładniejsze) i błędy stylistyczne, które były (2 chyba). Miejsca, w których dokonałem poprawek wytłuściłem.
  21. Droga Pani Joaxii napisała Pani piękne słowa o wybaczeniu, wszystko to prawda. Jednak i tak czuję niedosyt i nie dokońca jeszcze wiem czym jest wybaczenie. Proszę także być wyrozumiałą dla innych, którzy nie wiedzą czym jest to pojęcie (tak jak ja nie wiem). P.S. W podstawówce nie uczyli czym jest wybaczenie, kazali tylko wybaczać. Czy wybaczyć im taki bład? Chciałbym, ale jeszcze nie do końca rozumiem to pojęcie. Pozdrawiam
  22. Wspaniałe słowa. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
  23. No właśnie. Problem tkwi po obu stronach i po każdej z nich jest równie trudny.
  24. ale niektórzy choć wybaczają komuś nie chcą już znać tej osoby jak to jest?
  25. Dlatego zacząłem taki wątek. Cały czas o tym myślę i nie mogę przestać. Tak mnie to zaintrygowało. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...