..hehs.. a ja marzenia zakopalam gdzies gleboko...
..bo i tak jakos ostatnio nawet jedno nie chcialo sie spelnic..:(..ee tam..ide sobie..
..hmm.. a wiersz...dobry..
by nie rzec bardzo dobry...:)
..pozdrawiam...
..a u mnie ani plusik za wanilie ani za fistaszki..:)
..hehs.. mnie podobaja sie zwroty typu "uscisk jezyczka" , "swidrujace spojrzenie"..:P:P..
..pozdrawiam ...
....i usmiech ..razem z wiatrem posylam...
..Kazda lza..plynaca jak perlowa kula..
Zatrzymujaca sie w kaciku ust moich ..
Prosi o wybaczenie...ze sie pojawila..
..o litosc , by przytulic ja choc na chwile..
..by pozwolic jej pozostac na ustach ..
a nie odplynac w kraine zapomnienia....