Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ona_Kot

Użytkownicy
  • Postów

    2 637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ona_Kot

  1. spode mnie droga podparta kijem idę do siebie zbieram światła jak kolekcjoner niepokoju lęk gryzę cicho mgnieniami licząc zmarszczki na rudej tafli czasu popołudnia milczą a we mnie utkwiły słowa jak ostatnia warta na mrozie pod łóżkiem echo schowane na deser
  2. cóż, miło, jak ktoś jest mi wdzięczny za coś, czego nie zrobiłam pozdrawiam ps. oficjalnie i publicznie tylko wyraziłam swoją niechęć do niesprawiedliwości pozdrawiam ponownie
  3. ja mam pytanie czysto techniczne dotyczące tytułu - jak używałam nawiasów kwadratowych to moderacja mi je wykasowywała więc o co tu chodzi? chyba wrócę do swojego zwyczaju :/ zniesmaczona pozdrawiam
  4. bez siebie nie śpię mijam tylko zakręty kolejne koleje państwowe nie bardzo bez siebie bez wiary pozdrawiam
  5. szkoda, że czyta Pani po wierzchu nie ma tu ani kawałka relacji damsko - męskich przynajmniej nie od - autorsko pozdrawiam
  6. sypiam ze strachem kiedy milcząc odbywamy podróże do siebie jakby to było nie istnieć? pięć sekund śmierci zakraplam w wyobraźnię jakby to było bez ciebie? jak gorączka kiedy leżę sama jakby to było beze mnie? zmielone sny sypię w herbatę
  7. kościste oczy?? tylko ostatnia się broni, reszta jest nadmuchana jak te sztuczne paznokcie przykro mi pozdrawiam
  8. przymiotnikowo przepełnionej poezji mówię stanowcze nie pozdrawiam
  9. Michał - był taki grajek w jakiejś bajce co za jego flecikiem szczury szły flecik może budzic niezdrowe skojarzenia - poza tym szczury popiskują ;) i piszczałka bardziej podeszła pozdrawiam komentujących :D
  10. jeśli ten wiersz to poszukiwanie - to powiem od serca - nie tędy droga kiepsko jest tym razem pozdrawiam
  11. z uwag technicznych: tytuł za bardzo narzuca interpretację zostawiłabym tylko: .postrzeganie słońca. sypiam na dnie spirali gdzie królowa ciepłolubna nie zbiera pod kaloryferem niczego prócz kurzu widzę upadki w śpiące wodospady nieba karabiny pokoju i kieszonkowe posłuszeństwo bracia jednookiej siostry jestem samolubny bo odkleja mi się medyczne przestępstwo i deszcz na telefonie jak skrzypienie podłogi o głębokim brzmieniu uciekają w siebie najszybciej pokonując czas zgniło-zielone zasłony z czerwoną żarówką dyskutują o odcieniach pokoju *** taki mój mix niewielki zdecydowanie na tak, pozdrawiam
  12. obok mnie w dreszczu przeszła w samej woalce śniegiem jak zimą pachnąc w oknach wydaje się resztki z patrzenia kurcząc światy dotykiem na dłoni szalały linie znaczące ciągle to samo każdego dnia dłuższe spójrz w moje oczy jest w nich listopad jak posmak ostatnich jabłek w dreszczu obok mnie mieszkała do wczoraj w nocy umarła ściana
  13. pod mostami gdzie królik łapie poślizg na tafli królowa bez korony skanuje zaocznie echo zamyślona i głodna gładzę czerń pod włos aż szczypie w odciski palców zakradam się mimowolnie do widzów za kotarami gdzie mnie jeszcze nie było wysuwam cienie z pudełek jak piszczałki na szczury nad mostami Ikar bezskutecznie gryzie ciężar powietrza zrobimy mu klona laserowo
  14. bardzo kiepskie a to: w zapadaniu ku piekieł - nie mam pojęcia ale totalnie niegramatycznie pozdrawiam
  15. co to jest orynistyczna wydaje mi się, że mogło chodzic o "onirystyczna"... ale mogę się mylić pozdrawiam
  16. oj PanTero pieprzĘ - czyli olewam koncentarcjĘ - w liczbie pojedynczej płaczĘ -chyba nie w trzeciej osobie l. poj.? średnio mi sie podoba, ale kiedy indziej skomentuję pozdrawiam
  17. pochopnie wycofuję swiadomość zaprzeczając zdradzie biorę to wszystko na swoje śluby milczenia selekcjonuję koszmary wmawiając sobie to tylko nadwrażliwość wychodzę z konwersacji westchnieniem *** biorę to wszystko na siebie swoje śluby milczenia - tu zdecydowanie za dużo dookreślań ;) siebie swoje swojego swojemu siebie ;) hihi a to, co zostawiłam wyżej bardzo. pozdrawiam
  18. - to jest początek kursywy to, co napisałeś to się na końcu pisze na końcu kursywki pozdrawiam.
  19. w język nie w język.... czytelnik ma prawo do swojego czytania a czyta, jak mu chleb dyktuje ;) ja często widzę i wprowadzam 2 i 3 głębie w wierszu ale to tylko "moje" głębie, że tak powiem nikogo nie chcąc tym obrazić to po prostu jest tak we mnie że nie dziwota że ciężko to wykryć pozdrawiam
  20. Koci Mix: prowadzisz mnie przez ogrody gdy słoneczniki na baczność chwytają promienie nie dziw się to jasne że miłość *** bo w nocy słoneczniki nic nie łapią ;) tylko śpią i końcówka trochę taka...cukierkowo - landrynkowa pozdrawiam
  21. bez rzęs rzęsom wytaczam wojnę! :D i jeszcze zasypiają....dr Wuren! pozdrawiam
  22. przecież właśnie tym utworkiem jaja sobie robię :) nie przeżywam pozdrawiam
  23. a owszem jest w tym trochę racji, że wałkuję często ten temat na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że nie umiem pisać,o czymś czego nie czuję pozdrawiam
  24. obchodzę urodziny z daleka krążąc eliptycznie od krawężników obrazy ściemniam echem odbijanym od przypadkowych sylab taktycznie ciałem w wiekuistość zmierzam bo najpierw w lewo a później wracam zwieńczam wieczór ziewaniem
  25. dzięki panowie możliwe, że kocie :) pozdrawiam ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...