Ona_Kot

pozdrawiam również ;]

zupełnie nie robi na mnie wrażenia...może dlatego, że użyto oklepanych zwrotów ja wiem, że miłość jest piękna...ale jeszcze pięknieje w ciszy ;] pozdrawiam

nocą tiry jeżdżą stadami, nietoperz fruwa w pokoju. a ja, leżąc na starym materacu, pragnę dotrzeć do rana. - wiersza nie da się tak zapisać więc dlatego to, co powyżej wierszem nie jest i nie będzie pocięcie zdań na wersy - wiersza nie czyni - ot, co! pozdrawiam

wypraszam sobie!!!

myślałam o tym, ale... ;] pozdrawiam

eeeeeeee, pamiętnikowe i to dużo za bardzo pozdrawiam

nie nie nie nie czytałam poprzednich, ale ten jest słaby z tego powodu, że jedna fraza nie prowadzi do następnej, są od siebie oderwane - nie ma między nimi płynności ani przenikania bo w jaki sposób to, że ktoś jest papierkiem po karmelku ma prowadzić do tego, że smakuje jak truskawka? itede... heh, wygląda ten wiersz jak bełkot niewyspanego i tyle, moim zdaniem, ma z poranka - sam tytuł sugerował, że wiersz będzie kiepski...więc jedynie tytuł dobrany w miarę logicznie ;] pozdrawiam ps. banał mogę wybaczyć, trudniej z brakiem logiki

domyślam się, że dużo trudniejszy temat miał być poruszony i nawet wyczuwam co-nieco, jak na nieczułe kocisko ;] ale jak juz pisałam (mi też lato nie służy) pozdrawiam

to jest dla mnie tak: ona próbuje rozmawiać a on już wolałby ją całować ;] ale stać Cię na dużo więcej, misie zdaje ten jest dosyć płaski zresztą - chyba wiesz... pozdrawiam

się tak nie przyzwyczajajcie...w końcu dostałam nagrodę (drugą) za kicz ;D więc nie mówiłabym o standardach żadnych, bo to nigdy nic nie wiadomo ;] pozdrawiam

też lubię, kiedy mi po lekurce jakieś myśli zostają w głowie... pozdrawiam

specjalnie dla Ciebie, mix werszyn: jak pięknie mówisz że jego nie ma - bo nie chcesz wtedy dla mnie nie było go wszędzie wzburzone trawy kaleczyłam kolana w dżdżu gubiłam kalosze teraz już mam biały prześwit w głowie *** i jak teraz? ps. krzyże były, są i będą - tak sądzę...robią się dla mnie ważne, by za chwilę się rozmyć... póki nie ustalę jak się z nimi układam - nie pozbędę się pewnie tego kształtu ;] "bo ty nie chcesz" - ważne żeby podkreślić to "ty", naprawdę ważne... dobra, zresztą, co ja będę swój wiersz usprawiedliwiać ;] ma ręce i nogi - niech się sam broni ;] pozdrawiam

i co ja mam teraz napisać na taki komentarz? no co?! że nie chcę sobie wkładać do d**? że mnie tak jakoś wbił w krzesełko? że nie wiem co napisać? hę?! pozdrawiam?

dziękuję za wczucie pod skórę, głęboko - nie utonięcia w głębi - pozdrawiam życząc ;]

bardzo mnie cieszy, kiedy obudzę w kimś własne emocje odetkania życząc - pozdrawiam ;]

„nie wybieraj między żądzą swą a Bogiem” (J. Kaczmarski) jak pięknie mówisz że jego nie ma - bo ty nie chcesz jest lipiec chłodny puls dla mnie nie było go wszędzie wzburzone trawy kaleczyły kolana w dżdżu gubiłam kalosze teraz już mam biały prześwit w głowie rozpięty krzyżem

odbijanie - to jeden z moich ulubionych motywów ;] jednakże czy nic więcej?? - polemizowałabym pozdrawiam

najbardziej beznadziejny komentarz jaki czytałam :D a do wiersza: tylko pointa to, co do niej prowadzi jest nudne mało błyskotliwe i raczej tandetne co bardzo umniejsza "fajność" pointy płenty ;) jak kto woli pozdrawiam

podoba mi się tylko piłowanie chwil i z-nów reszta jest jakaś taka bez wyrazu pozdrawiam

nie może być, banał banał ba-nał (ba NOW) by now... pozdrawiam

nie może być! szklanka histerii? itepe :/ dajcie spokój! koszmar pozdrawiam

nie może być pozdrawiam ps. banał, ocieranie się o patos i zbędne inwersje

nie może być pozdrawiam

może być pozdrawiam

odpowiem na odpowiedź: wiem, wiem... ;] pozdrawiam