Ona_Kot

bez wersów o żulu ;] ciekawe. a najbardziej, nie wiedzieć dlaczego, to: wysublimowane panie i nawiedzeni panowie

bardzo to fajne i zgrabne, podoba mi się.

nie podchodzi, najpierw jest relacja, a później skądeś wychyla się ogromny "byt".

Domy to ogrody, w czterech ścianach cztery pory roku. Kolory z liści zatrzymujesz w literach. Uchylona okładka łapie nieśmiertelność w papierowe usta. *** a mi te podwójne czwórki pasują właśnie, tylko resztę trochę przycięłabym... ta gałązka podniesiona z trawy jakoś dziwnie trywialna...trawa nie ma gałązek ;] nieśmiertelność też coś za "dużo" mi tu wybrzmiewa ale nie znalazłam na razie lepszego.

czasami lepiej nie pisać wcale, niż pisać głupoty.

wyliczankowo, powtarzasz się, umiesz lepiej.

kursywa pyszna i na niej można było poprzestać, szczerze mówiąc...

"i co dalej" do kitu. kiepska pointa. reszta lakonicznie i całkiem dobrze.

cześć Sojan ;D

kogo zmasakrowali? będzie o czym zapomnieć? tak przy okazji - wmawiają mi że jakiś oyey jestem nie jestem nie potrafię jestem styks dzięki za wpad! :)

słaby tekst. odrealniony w negatywnym tego słowa znaczeniu.

kurde, nie wierzę, że to powiem ale...popieram Oskara (uciekam)

a ja nie wiem. forma mi się podoba, ale brakuje tu czegoś jakby. nie wiem, czego więc siedzę cicho.

niestety.w tekście nie ma równowagi pomiędzy tym, co autor chciał powiedzieć a tym,jakich środków użył.

pozdrawiam Cię, Messa.

te myślniki to zabieg zupełnie zbyteczny i nie ratujący kompletnie utworu, który jest kiepski :) i pretensjonalny, łącznie z tytułem.

szczenięta wypalające łzy, no no no...bzdet.

nie jestem fanką i nie będę.

pomylone działy.

kiepsko. jakaś gimnastyka buzi i języka ;]

temat przerósł możliwości autora. wyszło cieniutko.

coś tak jakby misz-masz, za dużo wszystkiego, co w efekcie daje nic niczego ;] czyli pustaki. za to podoba mi się pointa o tych nie-pustych dłoniach.

bzdura

buahahahahahahaha, masakra :D

ktoś tam już wcześniej to powiedział, ale powtórzę: początek grafomański, "twarde stąpanie" brzmi po niemiecku jakoś :/ im dalej tym lepiej, ale fajerwerków nie ma.