Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan Polski

Użytkownicy
  • Postów

    419
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jan Polski

  1. KOMENTARZE PRZENIESIONE z drugiego "życia" wiersza. Pan Autor proszony jest o wstawianie tekstu tylko do jednego działu /powinno to wszystko być w koszu!/ Jan P. ==================================================== ====================================================== Bez paskudzenia, a ze szczerego serca, ten wiersz powinien być piętro niżej...tam gdzie jest jego kopia - w debiutach -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 15:43:42, napisał(a): asher Czytelnik Komentarzy: 50 IP: xxxx -------------------------------------------------------------------------------- tragicznie, ale słownik masz bogaty. Gratuluję popisu oratorskiego. Jeśli jednak mowa o poezji to zdaje się, że to ona umarła z chwilą powstania tego dziełka. Morderca ; ) -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 16:28:41, napisał(a): Małgorzata_Jaworek Małgorzata_Jaworek Komentarzy: 4 IP:xxxx -------------------------------------------------------------------------------- wiersza tak prymitywny, jak z czasów kamienia łupanego. Idź, złotko przynajmniej piętro niżej, bo jest nieciekawie, jeśli nie beznadziejnie -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 16:53:58, napisał(a): Mea Liberta Mea Liberta Komentarzy: 14 IP: xxxx -------------------------------------------------------------------------------- Zastanawia mnie, czemu zamieścił Pan ten wiersz również w poezji współczesnej. I tak wystarczająco bruździ w początkującej... -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 17:07:47, napisał(a): Patrycja Rosłoniec Patrycja Rosłoniec Komentarzy: 55 IP: xxxx -------------------------------------------------------------------------------- asher napisał: Bez paskudzenia, a ze szczerego serca, ten wiersz powinien być piętro niżej...tam gdzie jest jego kopia - w debiutach No masz ci los.. zostałem nie świadomo wielkim MORDERCĄ :) -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 17:16:08, napisał(a): Michał Kurdyk Michał Kurdyk Komentarzy: 11 IP: xxxx -------------------------------------------------------------------------------- Małgorzata_Jaworek napisał: tragicznie, ale słownik masz bogaty. Gratuluję popisu oratorskiego. Jeśli jednak mowa o poezji to zdaje się, że to ona umarła z chwilą powstania tego dziełka. Morderca ; ) Kazdy robi co ma robić.. ja experymentuje dalej.. szukajac własnych kanonów pisania.. na razie jedynie się rozpycham łokciami.. :) -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 17:17:29, napisał(a): Michał Kurdyk Michał Kurdyk Komentarzy: 11 IP: xxxx -------------------------------------------------------------------------------- Mea Liberta napisał: wiersza tak prymitywny, jak z czasów kamienia łupanego. Idź, złotko przynajmniej piętro niżej, bo jest nieciekawie, jeśli nie beznadziejnie Chciałem po prostu sprawdzić co tu moge.. ale widze ze powinienem sie najpierw zapoznać z tym co piszą ludzie i co jest cenione a co nie :) -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 17:19:04, napisał(a): Michał Kurdyk Michał Kurdyk -------------------------------------------------------------------------------- e tam czytywałem gorsze... :)) (nie wiem skad aż tak ostra krytyka...) ale oczywiście do Z raczej sie jeszcze nie nadaje... takie sobie pseudointelektualne nawijanie, jeżeli potraktować z przymruzeniem oka, nawet nie takie tragiczne... ale za dużo literówek... pozdr -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 21:31:49, napisał(a): Klaudiusz Klaudiusz Komentarzy: 29 IP: xxxx
  2. Proszę o wytłumaczenie tytułu, tj, tego półnawiasu. Czy to ten "do-celowy" błąd? Pozdrawiam - Jan P.
  3. Kobiece? Tyle słów na temat jednego odbicia? I nielirycznie, ale mechanistycznie? "derywat wzruszeń" - brrrr. "nie przejrzę krwistych za taflą pękniętej dla nieszczęścia" - tak ma być: pękniętej? (jeśli taflą - to, jeśli coś innego, np. krwistych - to, etc.) Dodać - nie, ująć - możnaby. Pozdrawiam - Jan P. ;)
  4. Pani popracuje, jak zawsze, bo warto, a nie tak na wyprzódki :) cię - ciebie "-" ten znak między zwrotkami to jakiś wynalazek formalny? "-daleko, stąd nie widać" - daleko stąd nie widać (odstęp po myślniku i bez przecinka) "budzę się szeptem jednam się po cichu" ---------------budzę się szeptem ---------------jednam ---------------po cichu I to jest najlepsze, i podoba mi się. Tęsknota zawsze bywa twórcza ;) Pozdrawiam - Jan P.
  5. Poezja i to dobra. :) Pozdrawiam - Jan P. ps. Napracował się Pan nad tym jednym zdaniem!
  6. Jesień idzie - jakoś tak. A wiersz płynie, cząsteczki się łączą na nitkach babiego i opowiadają. Chyba już pora zamówić tę protezę mostkową (czeka się parę lat :), bo na aureolę człek nie zasłużył :( Pozdrawiam - Jan P.
  7. Ponieważ Pan lekce-sobie-waży uwagi via mail, proszę oficjalnie o poprawienie błędu: "siłe wyrzutów" - siłĘ. Pozdrawiam - Jan P. ps. Jeśli Pan nie poprawi błędu - wiersz znajdzie się w koszu.
  8. Zatem proszę błąd poprawić, bo szpeci wiersz, który być może wtedy stanie się zupełnie dobry - a tak, sam Pan widzi: błąd to błąd, nie da się ukryć ani ominąć. Pozdrawiam - Jan P. ps. Jeśli Pan nie poprawi błędu, to ten potencjalnie dobry wiersz, znajdzie się niestety w koszu.
  9. Messa, nie przejmuj się - to może być złudzenie optyczne :) Pan Mumia tak się zabawia słowem, żeby je przewrócić nam w głowach, ale warto ulegać, bo ciekawe rzeczy można zobaczyć (poza złudzeniem, że to wiersz zwrotkowy, z rymami i przerzutnią, jak byk - oczywiście :). Pozdrawiam - Jan P.
  10. Czytało się, czytało. Jeździło się, a jakże i po tej trasie (no, trochę dalej w którąś stronę). Ostatnio w te wakacje - ale tylko anielskie dziewczyny spały rankiem w kącikach wagonu :) Pozdrawiam - Jan P.
  11. "koraliki plączą sie pod nogami zaciskając się na szyi" "zaciskając na szyi" - i wystarczy. Można opuścić przecinki i - koniecznie - trzykropki. Do przemyślenia, chociaż podejrzewam, że więcej obiecuje, niż może dać :) Pozdrawiam - Jan P.
  12. Moim zdaniem nadmiar słów (nawet Dobrych) jest gorszy od niedoboru. Błędy logiczne w zapisie. Wnioskuję przesunięcie do działu początkujących - zostawiam to w decyzji Pana Lechickiego. Pozdrawiam - Jan P.
  13. Może za szybki ten pociąg? Za mało czasu jak na dystans? I te słowa jak piąstką a nos? Czyżby naprawdę to był tak prosty facet? :) Pozdrawiam - Jan P.
  14. "a na ziemi plucha, chmurzyska gęstnieją i z pszczelim frasunkiem słońca żar jak nektar znoszą wśród wilgoci, z chłodem wiatru siejąc pod postacią rosy, gdzie złorzeczność wszelka wstrzymana na wieki aby ziemi ogół mógł porą jesieni pić skwarnego miodu." - jakby Litwą - Ojczyzną powiało :) Pozdrawiam - Jan P. ps."ku brązu" - do brązu (ku brązowi)
  15. Masz Acan rację, nie ma zwrotek, podejrzewam, że nawet wiersza nie ma. Proza, dobrze, że poetycka. Mumia rodzaju żeńskiego jest, choć angellologia twierdzi, że w tych sta- nach płeć roli nie gra. Znałem jedną białogłowę, która nie cierpiała gdy my Ją mumią nazywaliśmy, a wyglądała tak właśnie. Zatem Tytuł - rzecz gustu. "Każdego dnia / normalność zrozumieć." - to jest jądro. Reszta jest zabawą: ze słowem - światłem - poezją /?/. Z czytającymi najbardziej. Bo to taki styl ironiczno-zaczepny, proponujący inną perspektywę (nie dość, że biegun i iglo, i równonoc - to jeszcze krzesło obrotowe sekretarki :) Ale są miejsca puszczone - światło odbite - złamane przez pryzmat z rysą ("nim rozplakatuje wszędzie", "da się przeszmuglować", no i "na krześle obrotowym"). Za małe są by otwierać furtkę - w normalność chyba? Odczytałem, mimo złej woli autora, który bawił się przednie klawiszem enter. Czy zrozumialem? Obawiam, że nie. Pozdrawiam - Jan P. PS. To co wyżej: ani wiersz, ani proza, tylko kawał -
  16. Jeżeli ten zapis (przerzutniami?) celowy - to skutecznie mnie Pani zniechęciła do czytania i podążania za wierszem. :( Pozdrawiam Jan P. ps. a jest w nim coś ciekawego, chyba jeszcze do przemyślenia :)
  17. Raz Piotr z Białegostoku chciał wartko dotrzymać kroku Wurenowi z Inowrocławia co A. P. z Z. G. zabawia - i obaj dostali słowotoku! ================= Zleciała się Komisyia każdy skromnie się pyta: czy ja gorszy jestem od adwersarzy co słów ślinę toczą po twarzy? Niech rozstrzygnie Radio Maryja!
  18. Powiem krótko: drugi wiersz i to samo :) Po prostu dobry kawałek poezji. Dystans, refleksja, ironia, sprawność formy, ładny (choć nie sztuczny) język. Nieziemsko i ziemsko się tu czuję. Pozdrawiam - Jan P.
  19. Dopisuję się do głosu Pani Izabelli, choć tylko jedną ręką (nie mruczmy nawet o genialności :))) Bardzo dobra jest nutka ironii obecna w całym tekście. Pierwsze dwie strofki są zapisane bardziej w konkrety (włóczy po sądach, brzegi pełnej sądowej ławy), stąd zacieśnianie znaczeń. Ale od "autosugestii" zaczyna się "odjazd" - "maszynistki marzeń" pociągają w szaloną wyprawę wyobraźni. "Diabeł zmienia poroże" jest piękne. Niech się uczą wszyscy, którzy próbują straszyć nas "Powrotem Czarnego P." :) Pozdrawiam - Jan P. ps. w drugim wersie "się" mogłoby wrócić na miejsce - za czasownik.
  20. Pani Anastazjo, ilość pytań nie świadczy o głębokiej refleksji - niestety. Czasami w kilku wyrazach uda się zapisać większy ból i chandrę :) Namawiam do skrótów (w środku, początek i koniec może być). I tego psychologa proszę bez cudzysłowu (to był chyba normalny psycholog?). Pozdrawiam - Jan P.
  21. Napisał Pan o czymś, o czym warto. Gdyby pominąć te wymyślne (sztuczne, więc niedobre) ozdobniki, wyłuskać można całkiem ciekawe myśli. Może jakoś tak: Ty, Żyjesz momentem, bez przeszłości i przyszłości Nigdy nie myślałeś, że coś mogłoby się zmienić? Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego zostałeś sam? Krzyk W murach zamierzonej samotności Tkwisz bojąc nawet się poruszyć Pamiętasz, jak to było, zanim zatrzasnąłeś drzwi? Ty, Samotny pośród ludzi Dryfujesz Otwórz (oczy), nie bój się marzyć... (oczy) są dodane, może być coś innego :) Proponuje też bez dużych liter na początku wersów. Szczytem szczęścia byłoby uproszczenie tych pytań, ale to Pana decyzja (i ew. praca). Pozdrawiam - Jan P.
  22. Wkraczam tu z kalkulatorem, za obliczanie punktów się biorę - taka jest dzisiaj niestety dola biednego poety, który został moderatorem ------------------------------------ proponuję czyste pole - NOWĄ walkę honorową do upadłego - może w Piaskownicy (tam więcej gawiedzi, ku uciesze, bywa :) Pozdrawiam - Jan P.
  23. Przepraszam Panie Klaudiuszu, czy może Pan udowodnić, że to nie był komar? (bzzz :)
  24. "kaszląc deflorują nietknięte rejony świadomości" - to pisała poetka? Nie uwierzę (dopóki nie dotknę :) "rzuca na pożarcie poetom i idiotom" - no to jesteśmy załatwieni: krótko i właściwie. Można się tylko rozpływać - Pozdrawiam Jan P.
  25. I jak zwykle ortografia na dobry poczatek: "a do tego nie dobre" - niedobre! "sam sie nie" - się! O "jak" była już mowa. Zaiste wysilone, zaiste bardzo śmieszne, och, jakie przemyślane w swej oryginalności. I głębokie jak Mariański Rów! I ta autoironia "nie zginie Polska z takimi Polakami" - tyle, że ona do kwadratu - obraca swe ostrze przeciw swemu twórcy. Pozdrawiam - Jan P. (błędy proszę oczywiście poprawić)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...