Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zbyszek_Dwa

Użytkownicy
  • Postów

    1 486
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zbyszek_Dwa

  1. O i bestia, o i jeszcze Wilcza Jagoda :)) Tak, po przeczytaniu i spojrzeniu z dystansu trzba troszkę pozmieniać. Dziękuję za poświęcony czas i potwierdzenie niedoskonalości, które już zawarła Baba Izba. Serdecznie pozdrawiam :)))
  2. Witam serdecznie, Babo :) Dzięki za zatrzymanie i cenne uwagi zgadzam się ze wszystkimi, dwoma. Masz całkowitą rację trzeba troszkę pomyśleć i zmienić :) Serdecznie pozdrawiam :)
  3. Dziękuję Krysiu za ciepły kometarz :) Nie ma jak to wygadać się od serca czasem tak trzeba:) Mmm, prosisz o więcej... żebym to ja mógł dobę rozciągnąć :) Serdecznie pozdrawiam :))
  4. Witaj łysy taytanczyk A mnie się widzi, że emocje jednak wpływają na poczynania :) Ale dzięki za zatrzymanie się i... emocje :) Pozdrawiam :)
  5. Piękny klimat, babo :) Wiersz wzrusza można go czytać wiele razy i wiele razy wracać. Serdecznie pozdrawiam :)
  6. Ładna i ciekawa inspiracja i temat mało poruszany. Jednak wersja Teresy piękniejsza, taka przejmująca. Powodzenia bestia i plus za pomyśł :)))
  7. Dziękuję aluna za miłe slowa :) Pozdrawiam :)
  8. Dla mnie przepiękny obrazek Bardzo przyjemnie się czyta. Jestem za takim pisaniem Pozdrawiam betula :)
  9. Jest w tym wierszu głębsza myśl Prosto napisany choć temat nie taki... banalny Pozdrawiam aluna :)
  10. Witaj Krysiu :) Inny niz zwykle temat ładnie ujęte emocje i jak zawsze spokojny w wymowie mimo nielekkiego tematu. Serdecznie pozdrawiam :)))
  11. potrafisz tak pięknie opowiedz co widzą obłoki i posrebrzana zieleń za pustynią namiętności mam wielką ochotę nie pytać o nic ty wiesz że nie szukam poklasku pycha mnie nie bawi to pozornie ciąży przecież można całość ująć razem w tym samym oknie wyglądamy wiosny o idzie wracam tu jesień a oczy jaśnieją w garści trzymam wolę normalności istnienia opowiedz co czujesz
  12. badam horyzont cząstkami ciszy jasnej pozłacanej zielenią następnego ranka spokojnie zliczam kilka tęcz rosę pod stopami i sine dni bez spełnienia kolory bledną tylko tamto mgnienie trwa bez skazy biel czerwień i błękit siła co każe być cichym chce tylko dobra w całości chwilą zieleń w koło zasypia milkną ptaki za horyzontem kreska czerwonej jasności trwa bez końca ona
  13. wiatr za oknem wstrzymał oddech szalony świat w kieszeni ciepłej kurtki miękki szal twoich ramion pragnie srebrnej czułości śmiejesz się spod oka horyzont i aksamitne doliny malutki eden co noc pod umykającym sufitem motyle majaczą trzepocą do kolejnej wędrówki zasypiam dotykiem twoich niezapominajek
  14. wiesz patrząc w okno wracam do ciebie wtedy gdy jest mi źle rozmawiam z tobą to działa jak ukojenie widzę uśmiechniętą buzię i spokój w twoich oczach będzie dobrze jutro tylko szeroko otwarte szczęścia ogarniają duszę i ciało i wtedy brwi marszczę a oczy wilgotnieją nie mogę się rozckliwiać ludzie nie wiedzą zapominam czas bez grawitacji nie istnieje na jawę muszę wrócić wysiadam z pociągu w jasność sytuacji z sercem na dalszą drogę
  15. ładnie sobie poczynacie poetyckie dusze macie każda droga cel uświęca nieraz prosta nieraz skręca ale miłość cel wyznacza i oszustwa nie przekracza :) Poruszyliście dwa fajne tematy. Wiersze zatrzymały Lubię takie Choć sam tak nie umiem :) Pozdrawiam i życzę właściwej drogi :)
  16. Dziękuję aluna za zatrzymanie i miłe słowa o wierszu. Serdecznie pozdrawiam :)
  17. Witaj Teresko :) Dawno nie zaglądałem na strony orga i jak zawsze miło tu u Ciebie. Są takie dni, że... lekko trąca zwątpienie, ale u Ciebie zawsze ciepło z optymizmem :))). Serdecznie pozdrawiam :))
  18. Owszem fajnie się czyta Adolf:) Wiersz refleksyjny, lekki podoba się nawet bardzo. Ładnie ujęty temat. Masz dar do pisania. Pozdrawiam :)
  19. Ładnie zarysowałeś temat Waldemarze. Myślę, że ani miłość nie jest zdradliwa ani dobroć, raczej ludzie. Natomiast prawda i wolność... zależy od człowieka :) Temat zastanawia i zatrzymuje. Pozdrowienia :)
  20. wiesz patrząc w okno wracam do ciebie wtedy gdy jest mi źle rozmawiam z tobą to działa jak ukojenie widzę uśmiechniętą buzię i spokój w twoich oczach będzie dobrze jutro tylko szeroko otwarte szczęścia ogarniają duszę i ciało i wtedy brwi marszczę a oczy wilgotnieją nie mogę się rozckliwiać ludzie nie wiedzą zapominam czas bez grawitacji nie istnieje na jawę muszę wrócić wysiadam z pociągu w jasność sytuacji z sercem na dalszą drogę
  21. Na zapasy witamin z piwniczki trzeba zapracować... :) Fajny klimat wiersza aż ślinka leci :))) Pozdrawiam Teresko :)))
  22. Dzień dobry Babo:) "a nocą samotność przesiewa pytania bez dna mroczne szczeliny wyobraźni porastają strachem w zaciśniętych ustach nie wypowiedziane" Ładny wiersz z refleksją, zadumą budzącą troszkę niepokoju. Serdecznie pozdrawiam :)
  23. Piękny, leciutki wiersz taki nawet z uśmiechem. Pozdrawiam LadyC :)
  24. Refleksyjnie choć ponuro. Ten temat najczęściej dotyczy osób starszych, którym z wiekiem ubywa przyjaciół a przybywa wspomnień. Nawet dobrze się czyta. Pozdrawiam bestio :))
  25. Tak, ja też sięgam po tak piękne obrazki i zawsze jest wtedy super, nawet gdy tak naprawdę, nie jest. Pozdrawiam niedzielnie Teresko, to jest z pokorą i radością:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...