Zbyszek_Dwa

mgłę za oknem widok ze wzgórza cierpliwie dzielisz odrzucasz za siebie bez wiary klepsydry coś kryją to nieprawda że tam nic nie ma ono płynie bez końca nie śpij podnieś nieme kwiaty z wiecznego źródła łykiem zabielanej kawy bez granic za nami rozkołysz wiatr od morza gołębie będą zachwycone

Prawda życiowa okrutna ale jeśli Wiara tkwi nic to a poza tym trzeba ciągle i na nowo próbować zmieniać ten świat wiersz zatrzymuje Pozdrawiam :)

otrząśnij się wreszcie na przekór wszystkim tam utopiłeś granice popatrz przylgnąłeś w kąciku milkniesz udajesz że ich nie ma może znikną jak mgła poranione skrupuły i własny cień widzisz leżą w agonii cicho chodź ze mną tam gdzie rosa uzdrawia łąki kwiaty masz w sobie jak dziecko proszę

Bardzo dobry ujmujący wiersz Jest w nim kilka momentów do wycinki, ale bardzo drobnych typu "i" "a" te wersy: "chodniki zazielenią się a niebo stanie się naszym odbiciem mosty wyrosną od nowa i stopy otulę aksamitem doznań" zapisał bym tak: "chodniki zazielenią a niebo stanie się naszym odbiciem mosty wyrosną od nowa i stopy otulę aksamitem doznań" Przepraszam, to tak może po mojemu, tak odczytuję. Pozdrawiam i gratuluję wiersza :)

Refleksyjny wiersz uruchamia mimo woli obrazki z przeszłości i zastanawia nad życiem. Dobry wiersz Pozdrawiam Panie Biały :)

Podobnie jak Krzysztow Marek różnie można odczytać pięknie ujęte, dobrane wersy Można wiele razy cztać z przyjemnością. Pozdrawiam Judyt :)

Inspirujący wiersz również do różnych zapisów podobnie jak u Tomasza ale swojej wersji nie będę już... Piękny obraz. Pozdrawiam Jagodo :)

Witaj Jagoda:) Dzięki za podobanie i pozdrawiam.

Peel wierzy w błękity - to trwałość a przeciwności są wpisane w życie jest wtedy smakowiciej cieszyć się z sukcesu. Serdecznie dziękuję Krysiu serdecznie pozdrawiam :))

Dziękuję Judyt za liryczność poczytania :) Serdecznie :))

He, he i jak tu nie kochać liryzmu ? :) Jest nieśmiałość, białe słowa i ogień Pozdrawiam Krysiu :))

znów chciałem park uczesać wyrąbać zniszczone drzewa by światło poczuło miękkość znacząc kierunek drogi wybacz że jeszcze daleko że wciąż wspominam i tęsknie cicho to nie zwątpienie uwielbiam pokorną pewność lecz biegnąc potykam się na niej ech nic to wiesz przecież przylgnę do wszystkich błękitów

Wiersz zatrzymuje i kusi do interpretacji różnych, ale i do zmiany formy, bo można różnie by go zapisać. Nie nie to nie krytyka, tylko tak jest napisany, że prowokuje do różnych zapisów. Gratuluję pomysłu. Pozdrawiam Aluna

Piękny, jasny przekaz momentami wzrusza bo tacy peele są rzadkością i rzadko się zmieniają mając piękną, czystą duszę a z drugiej strony to ich problem Pozdrawiam Aniu :)

Ogrom nadziei w tym pięknym lirycznym wierszu jak zawsze u Ciebie Krysiu Zazdroszczę peelowi takiego czekania i marzeń o jutrze z ogromną dozą pewności. Serdecznie pozdrawiam Krysiu :)

Ciekawie napisany wiersz, temat. Odczytuję tu beznadzieję czekania w staraniu się... ciągłej pracy choć nadzieją może jest ta lokomotywa? zabierze gdzieś w lepsze? Pozdrawiam Cezary

Wiersz bardzo, bardzo zatrzymuje treścią i formą przekazu Pięknie przedstawiona prawda wszystko ma cel i a jednak mamy wybór. Serdecznie pozdrawiam Judyt :)

Oj, ten peel napewno pamięta Piękny nastrój w rozmowie "..niby ukradkiem strofkami spojrzeń pisałeś pocałunki na wargach muzy rymowaliśmy dar tak po prostu ty mnie ja tobie" W tym jest coś więcej niż się wydaje :) Serdecznie pozdrawiam Krysiu :))

Witam Cezary Troszkę masz rację wiersz nie jest... albo jest średnio... czytelny :) Ale dzięki za zainteresowanie i konkretny wpis Pozdrawiam

Ideały... Panie Biały myślę, że warto o nich często mówić aby stały się bardziej realne. Nie bądźmy tacy znieczuleni... :) Serdecznie pozdrawiam :)

Dziękuję Waldemarze za potwierdzenie myśli Krysi, choć pewnie każdy widzi tu coś dla siebie. Dziękuje za plusa :) Pozdrawiam Waldemarze

Witaj Elika :) Wiem, wiersz troszkę pachnie demagogią ale w tym rzecz.. to tak ogólnie żeby nie popsuć czytającym zagadki :) Dziękuję za wgłębianie się w wiersz Serdecznie pozdrawiam :))

"Kochać życie w oderwaniu od ziemskiego przyciągania i umieć żyć bez obaw nie jest łatwe i musi kosztować." Dokładnie Krysiu, jak piszesz. I jeszcze dodam tylko, że mieć swoje zdanie... to też nie jest za darmo ale warto, by niczego nie żałować. Być uładzonym to dobra rzecz, ale nie w każdej sytuacji. A tego chcieli by ci nieliczni... :)) Serdecznie dziękuję, że wiersz sprowokowal do fantazjowania :)) Ciepło i niedzielnie pozdrawiam Krysiu :))

Piękna tęsknota Krysiu Ale widzę w peelce ogromną nadzieję równą pewności to buduje, mimo smutku w wierszu Serdecznie pozdrawiam Krysiu :))

Jak się pojawia... warto zwariować :)) Piękna delikatna poezja Krysiu jak zawsze u Ciebie. Serdecznie pozdrawiam :))