kaja-maja28

No dobitnie napisane,chociaż sądzę,że życie każdy sobie sam układa, choć jest przyczyną wielu kłótni i niepokojów,to najważniejsze jest zrozumienie w sprawach życiowych i konieczna jest Miłośc.Bo ona decyduje,czy potrafimy tylko dawać,a nie brać. Pozdrawiam milutko

no nawet niezła ta rozmowa:) zmieniłabym tylko 4y werset'Każdy ma swoje przeznaczenie' Pozdrawiam milutko

Pan poeta2 ma ładny uśmiech-to może pozazdrościć:) Don Kebabbo-nie ma sprawy,niezły teatr by z tego był:) Ty jako Romeo a ja Julia:) Dziękuję za komentarze Pozdrawiam milutko:)

O Romeo Oczy przezroczyste masz Senne zioła zapodałeś mi Twoja magia co chce mi dać? Julio Karuzelę marzeń Miłość jak słońce Płomienny żar Ciszej,bliżej,czulej Chcę Ci dać Przecież wiesz,że Kocham Cię O Romeo Nic nie trzeba mówić Zatrzymam ten dzień Ucisz serce moje,ukołysz mnie Julio Mówię do Ciebie Uwierz mi Nikt cię tak nie zna jak ja Romeo Senne zioła podałeś mi Julio Chcę Ciebie dla siebie Zawsze blisko mieć Romeo uwalniam się,żeby mogło się stać Kocham Cię Chcę Cię dla siebie Zawsze blisko mieć

ach te usta:) nawet mi się podoba Pozdrawiam milutko

ale nie ja:)

Nie koniecznie:)

dziękuję za komentarze,ale może niektórym się to przyda:) Pozdrawiam milutko

Sorry jak Cię uraziłam:( napisałweś 'łagodząc obstrukcje' miałbyś inne skojarzenie? Pozdrawiam milutko

Mnie się podoba, ma w sobbie ukrytą prawdę i napewno z taką prawdą trudno jest żyć. Pozdrawiam milutko

Miś ma misia, na misia, ma misia, na misia, m isia, mi sia, m isi a misi. Misia ma misia, mis i am isi a mi sia. Miś mi sia ma, misia miś m, iś mi sia, mi si ,mi sia, mis im isia, m isi mi sia.

Jesteś jak obłok bezwodny, wichrem uniesiony, jak drzewo bez owoców, uschłe i wykorzenione. Jesteś jak wzburzona fala morska, wyrzucająca na brzeg pianę swojej złości. Jesteś jak gwiazda zbłąkana, otoczony zewsząd, nie dając się przeniknąć ciemnością. Jesteś jak wiatr, który przynosi smród, po którym oczy łzawią. Jesteś,jesteś...

Chlubisz się tym, że jesteś bogaty, że nadal się wzbogacasz i nie brak Ci niczego, a nigdy nie pomyślałeś, że w rzeczywistości jesteś nieszczęśliwy, godny politowania, biedny,ślepy i nagi. Nie jesteś ani zimny, ani gorący, jedynie letni. Nie poddawaj się przerażeniu gdy pomyślisz o tym. Drzewo bez owoców jest uschłe,wykorzenione Stracony człowiek.

hihi,ale jestem cała:)

Kim jestem,bez Ciebie? Kim jestem,jeśli jestem sobą? Kim jestem, w oczach innych? Kim jestem, sama nie wiem!? Nie zostawiaj mnie samej, tak nie musi być. ..........._._._._-.--.-..-.----.---

łaj:) Na skrzydłach marzeń odlatuję, może złapiesz mnie. Tylko chwyć mnie w dłonie, abym nie spadła na ziemię, bo nie zostałoby ze mnie nic, jestem tylko marnych puchem na tej ziemi. Cieplutko pozdrawiam

Szkoda ,że tylko tui-pan, a nie ma tuli-panki:) Życzmy mu szczęścia. MKrzywak-ja mam go dużo, to Ci połowę oddaję. Powodzenia i uśmiechu życzę.

Tak zauważyłam:) z moich wierszy też piszą, nawet piosenki są,bo już słyszałam. Cieszę się z tego,jak tam komuś się spodobało to co napisałam. Tylko jedno mnie martwi,nie lubię ludzi fauszywych. bo tacy są gorsi,jak zdrada. Pozdrawiam milutko

M Krzywak-wyjaśnij co masz na myśli,bo ja nie kumam. Lilianno jak Ci się podoba Twój wiersz w moim wykonaniu? Pozdrawiam milutko Kaju, to, że nie "kumasz" obserwuje już od jakiegoś czasu. Ale co niby ja mam na to poradzić? To, że wam się wasze wypociny podobają to nie mój problem. No nie kumam MKrzywak? jak możesz to wytłumacz mi,jak taki pojętny jesteś! a co do wypocin,to z nikim się nie pocę,jedynie sama lub z mężem. Sądzę,że dziwnie reagujesz,albo coś Tobie chodzi po główce:) To ,że mi się podobają Lilianny Sonety to przyznaję,nie wszystkie,ale większość tak i nie ukrywam tego.Są wiersze i jeszcze innych poetów. Twój mi się chyba tylko 1en podobał,co dlamnie był sensowny. Myślę,że stważasz coś,co niema miejsca. Lilianno sorry,że tutaj,ale jestem,taka jestem. Nie lubię niedomuwień Pozdrawiam milutko

M Krzywak-wyjaśnij co masz na myśli,bo ja nie kumam. Lilianno jak Ci się podoba Twój wiersz w moim wykonaniu? Pozdrawiam milutko

jak dla mnie to za krótka ta modlitwa. Może pomyślę nad tą mądlitwą. Pozdrawiam milutko

Zamiast granatu dałabym błękit, który wysuwa się z granatu. Choć nie było czarne. Między czernia a granatem ,jest jeszcze chaber;) Pozdrawiam milutko

Tak masz rację imtymny, ale dziękuję ,że się podoba Ci. Pozdrawiam milutko

Tak masz rację:) Bez miłości nie ma życia, jak życia bez miłosci. Miłość ty Ty Miłość to ja Miłość to wszystko, co nas otacza. Miłość nie potrzebuje pieniędzy, bo na taką prawdziwą, to każdemu ich braknie. Liczą się słowa, liczy się bliskość, czy razem,czy osobno. Miłość prawdziwa, zawsze drogę znajdzie, czy w smutku,czy złości. Miłość jest zawsze między nami, tylko ,nie każdy umie odnaleść do niej drogę. Aj,podoba mi się wiersz. Pozdrawiam milutko

O piękna moja,Twój widok to jak obraz malowany, nie wiem czym go ozdobić? Twój widok,to jak bijące żródło czystej wody, w której się chcę przeglądać. Ja Ci serce swe oddaje, a Ty bawisz się ze mną i serce mi ranisz! Dla Ciebie zrobiłbym wszysto, nawet gdy wiatry wiałyby w przeciwna stronę. Porwałaś mnie do tańca, chcę go dokończyć, inacze będę zgubiony. Podciełaś moje kroki, zatrzymałaś na dłużej z gwiazdami. Twój taniec jak Bermudzki trójkąt, nie wiem czy mi siły starczy. Jedynie wiem,że Twój pocałunek, cichy szept... doda mi siły. Z Twych ust płynie miód słodyczy. Jak Ci się podoba? Ciepełka życzę