Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kaja-maja28

Użytkownicy
  • Postów

    2 678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaja-maja28

  1. Gorący oddech,ciche mruczenie.. Wilgoć ust.. Wzmaga pragnienie.. Dające ujście dzikiej naturze. Szalenstwo! Jak dziki ogień pali?.. Dwa ciała splecione zawziętością.. Przepełnia się wzajemną radością.. Ręce się kleją,coraz goręcej.. Paruje wszystko! Świat wkoło wiruje.. Lekko unosi się w dłoniach.. Powietrze pachnie namiętnością.. Niebo uśmiecha się.. Bo; Bo dwoje pełnych szczerości, Skumulowanych w pragnieniu Smutności.. Uśmiecha się..
  2. ej,a osobnik boso?..a je Ano, gra górala róg, utarg..ona..
  3. Dziękuję za komentarz i Pozdrawiam milutko
  4. Sorry za błędy,ale cieszę się ze wiersz się podoba. Dziękuję za komentarze Pozdrawiam milutko
  5. hm?
  6. 'g'aj fajnie.
  7. A wiesz testuję cały czas, Imyślę, że kiedyś Cie zaskoczę. Ale to potrwa.. Pozdrawiam milutko
  8. Ładnie to opisałeś. Jedn Bóg a religia inna. Jest ona w każdym państwie I taka rózna.. Sama nie mogę tego pojąć! Są sekty i jest religia.. A wiara jest wiarą.. Chrześcijanie nie pozwolili by na taką tragedję. Dla mnie to sadyzm. . Ale są ludzie,co się trzymają Swojej racji, Chociaż racji nie mają. Ale to odrębny temat. Pozdrawiam milutko
  9. Ładnie to opisałeś. Jedn Bóg a religia inna. Jest ona w każdym państwie I taka rózna.. Sama nie mogę tego pojąć! Są sekty i jest religia.. A wiara jest wiarą.. i Chrześcijanie nie pozwolili by na taką tragedję. Dla mnie to sadyzm. . Ale są ludzie,co się trzymają Swojej racji, Chociaż ich nie mają. Ale to odrębny temat. Pozdrawiam milutko
  10. Dla mnie ciekawy wiersz. I myślę że to tylko usta tak mówią. Serce myśli inaczej. Pozdrawiam milutko
  11. To mnie cieszy. Ja mam tylko dobrego anołia. A góry nie jestem pewna, Chociaż nie powiem że bym chciała. Ale, wiem że dobry anioł , To tak jak góra. Tylko bardzo wysoka.. Pozdrawiam milutko
  12. Podoba mi się Twój wiersz. Jest prawdziwy. Ale,to moje ale.. Zycie to jest życie i każdy chce żyć. A życie jest najlepsze w życie Jak da plon. Bo wtedy idzie życie po życie I powstaje plon. Karuzela w głowie zawruci.. Nie warto wsiadać na diabelski młyn. Trzeba mieć oczy szeroko otwatre I odróżnić .. Czy życie to diabelsi młyn.?. Mnie się podoba,. Pozdrawiam milutko
  13. Wstawaj kochanie!Czas na śniadanie.. Przy zimnym szampanie .. Z wolna ściągnę ubranie.. Namiętnie popieszczę Twoje zakamarki.. Paluszkami,języczkiem, ustami.. Oj, Kochanie! Co jest? Nie będziesz jadł? Oj,kochanie! Co jest? Dlaczego? Nie poznaję Cię! Oj!.. Oj,kochanie!.. Dlaczego tak drży Twoje ciało? I oczy błyszczą Ci tak dziwnie? Rumieńce masz na twarzy.. Kochanie nie jesteś chory? Nie dobrze wyglądasz? Myśłam kochanie że, Po imntymnej nocy.. Przyda Ci się relaks.. Ale jak jesteś chory.. Pomorze Ci tylko lekarz.. Nie pora na taki wiersz ale mnie tak jakoś poniosło.
  14. Miłość to nie staw, W którym można znaleść odbicie.. Miłość ma przypływy i odpływy.. Jak morze w czasie sztormu.. Może Ją ponieść w głęboką toń.. Miłość to nie staw.. Miłość to morze.. Z której się nie wydostanie.. Jak rozbite okręty.. Jak zatopione miasta.. Jak ośmiornice.. I skrzynie z perłami.. Czasem skrzynia wypłynie.. Perły leżą głęboko.. Miłość to nie staw, W którym można znalesć MIŁOSCI ODBICIE..
  15. Sorry,ale ja nie lecę, Nie mam takich skrzydeł.. W gumę czasami sobie poskakam. Dobra gimnastyka.. Ale uczę się! Czytałam Twoje palindromy te co wysłałeś. Może przyjdzie taki czas co Ci dorównam, Nie tak szybko.. Ale staram się.. Pozdrawiam milutko
  16. Tak to prawda. Tak samo może powiedzieć mężczyzna. To tak jak WICE-WERSA. Ale my kobiety same problemów nie rozwiążemy, Jak i na odwrót. Ale zawsze jest to 'gdyby'. Pozdrawiam milutko
  17. zależy co kto lubi:) pozdrawiam. Tak masz rację; Są gusta i guściki. Jeden lubi kwiatki w Maju, Drugi wiersz głupi. Ale zawsze ktoś coś lubi. Pozdrawiam milutko
  18. a nie masz przypadkiem gniazda os we włosach????? A co masz ule? Pozdrawiam
  19. Nie pouszczaj mnie jezusie.. Nie poto dałeś mi światło.. Żebym teraz musiała opouścić męża I ojca i matkę. Obdarowałeś mnie dzieciem.. Jego też mam opuścić?.. Nie udowodnie tym swego męstwa.. Wiesz że jestem cała Twoja, W każdej minucie możesz mnie mieć. Zrobisz ze mną co tylko chcesz.. Dla Ciebie jestem gotowa, Ale wiesz.. Szkoda opuszczać męża,ojca,matki A i dziecie przecież jest.. Jezu zrób ze mna co chcesz Jestem Twoja.. Ale, proszę Cię, Zrozum mnie.. Myślę że się nie obrazisz na mnie? Dla mnie ciekawy wiersz. Pozdrawiam milutko ależ nie ma powodu do obrażania! widocznie czytasz ten tekst ze swojej perspektywy! jednak nie podobają mi się twoje zmiany - zupełnie przeobrażają sens, przede wszystkim zmieniłaś na rodzaj żeński podczas gdy chodziło o przesłanie uniwersalne, posłannictwa życiowego i drogi którą się wybiera, pozdrawiam! Sorry , jak to tak odebrałeś.Ja tylko odpowiedziałam na wiersz.Nie miałam niczego zamiaru zmieniać.Pozdrawiam milutko
  20. Gdy idę sobie ulicą, Przyglądam się tyłkom i licom, Mijanych przeze mnie panienek.. Dostrzegam w ich oczach zachwyt.. Gdy je zmierzę.. W swych oczach mam rozkojarzenie I podniecenie.. Nie lubię jak sie do mnie zbliżają.. Bo wtedy me oczy znikają .. I wstydzę się sam siebie. Odwracam wtedy głowę I idę przed siebie.. Ale wzrok kusi mnie i spojrzę za siebie. Cieszę się że Ci się podoba. Ale to jest Twój wiersz. Ja tylko jak bym go miała napisać, To w łaśnie tak. Pozdrawiam milutko Sorry; Ale ja bym go tak napisała. Myślę,że się nie obrazisz na mnie?. Ale tak jakoś się poczułam w twojej sytuacji.. Jak Ci się podoba? Pozdrawiam milutko bardzo ładnie kaju-maju28 zmieniłaś ten tekst. wyszedł ciekawy zupełnie autonomiczny kawałek! pozdrawiam serdecznie!!
  21. Dziękuję wszystkim za komentarz i cieszę się że się wiersz podoba. Pozdrawiam milutko
  22. Sorry że się wtrącam i daję swoje 'ale'. Myslę ze wiersz jest ciekawy i napewno trzeba go zmienić. Nie gniewaj się,ale ja bym go tak napisała; Cieniem osnuwam się bezustannie. Szukam okazji żebrząc, Bo jest mi jej brak.. lub( Bo jestem człowiekiem prawym) Składam skargi do zrozumienia Każdej instancji i należnego celu.. Lecz finału brak?.. Wskazuję drogę do wrót, Bo chcę dociec prawdy.. Świat jest pełen wdzięku i udręki, Słyszac czas wyczekiwania Jak burzliwego Tornada. Czy coś się zmieni?.. Nawet dzwonek w telefonie nie pewny, Z nieznanego numeru.. Lecz znany jest porządek wszechświata I da nagrodę cierpliwemu czekaniu, Dając mu wytchnienie.. No nie wiem?Jak Tobie się podoba?Chociaż powiem że to co w () lepiej mi sie podoba. Ale to tylko moja sugestja.Można jeszcze go inaczej napisać. Pozdrawiam milutko
  23. Dzieki Ci Witku za komentarz i cieszę że Ci się podoba to co napisałam. Pozdrawiam milutko
  24. Nie pouszczaj mnie jezusie.. Nie poto dałeś mi światło.. Żebym teraz musiała opouścić męża I ojca i matkę. Obdarowałeś mnie dzieciem.. Jego też mam opuścić?.. Nie udowodnie tym swego męstwa.. Wiesz że jestem cała Twoja, W każdej minucie możesz mnie mieć. Zrobisz ze mną co tylko chcesz.. Dla Ciebie jestem gotowa, Ale wiesz.. Szkoda opuszczać męża,ojca,matki A i dziecie przecież jest.. Jezu zrób ze mna co chcesz Jestem Twoja.. Ale, proszę Cię, Zrozum mnie.. Myślę że się nie obrazisz na mnie? Dla mnie ciekawy wiersz. Pozdrawiam milutko
  25. Gdy idę sobie ulicą, Przyglądam się tyłkom i licom, Mijanych przeze mnie panienek.. Dostrzegam w ich oczach zachwyt.. Gdy je zmierzę.. W swych oczach mam rozkojarzenie I podniecenie.. Nie lubię jak sie do mnie zbliżają.. Bo wtedy me oczy znikają .. I wstydzę się sam siebie. Odwracam wtedy głowę I idę wtedy przed siebie.. Ale wzrok kusi mnie i spojrzę za siebie.. Sorry; Ale ja bym go tak napisała. Myślę,że się nie obrazisz na mnie?. Ale tak jakoś się poczułam w twojej sytuacji.. Jak Ci się podoba? Pozdrawiam milutko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...