samo dno
Użytkownicy-
Postów
135 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez samo dno
-
zabłądziłem poruszyło się uczucie zaniedbania ściany zwane domem zdmuchałem z wieczornym papierosem ja lubię nocą a od miesiąca tylko dnie pozostaje nienaruszony wątek snu niech zostaje ja idę i tak nie zbuduję z kart przyszłości
-
Kto słyszał nowy SIGUR ROS? Jakie wrażenia?
samo dno odpowiedział(a) na Michał_Kućmierz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Svefn-g-englar- to uwielbiam, nowy też całkiem całkiem ;) -
ok, rozumiem. szkoda że tylko tytuł. ale dzięki
-
gdzie jest napisane że autor wiersza jest dziewczyną? hmm dziewczyno???
-
dzięki.
-
jeja ..no dzienki :).
-
no cieszę się ;). co do końcówki zgadzam się. cóż tak wyszło ;). pozdrawiam również.
-
masz rację. dzięki. pokombinuję pewnie ;)
-
co do tytułu. polecam bardzo piosenkę " Z rejestru strasznych snów" HEY ;). masz rację co do formy. cieszem się że przemawia do Ciebie. pozdrawiam ;)
-
[quote] drastycznie smutny i jakby Autor odpychał podm. lir. który to przychodzi tylko w potrzebie, widać że czuje się niepotrzebny, a zdaje się pracuje jako umysł chemiczno- jakiś tam, dodałam źdzbło o tak sobie:) -pomimo że maj zwykle kojarzy się z ciepłem to tak można by zakończyć bo zima też nie zawsze jest taka absolutnie lodowata, ciepłoniaście taaak smutny. dzięki za interp- bardzo ciekawe odczytanie ;). pozdrawiam uuppaaallllnie ;)
-
jestem obok w pokoju na każdą okazję liczę ostatnie szare komórki dni z kalendarza układają się wstecz zastój kości obcy jest ten co tu leży na moim łóżku falowanie skóry po ostatnim egzaminie miałeś przyjść teraz walnij mnie w mordę lub oblej kwasem siebie weź mnie
-
kończy się maj, zaczyna styczeń.
samo dno odpowiedział(a) na samo dno utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
[quote] wrócę tu jeszcze bo momenty są do rozwinięcia momenty do usunięcia może być coś z tego ale trzeba popracować na początek nad pierwszą strofą ale dobrze że słuchasz Comy/ to cieszy z miejsca pozdrawiam/ mam świadomość, że trzeba popracować ;). Napisałem to chyba w 5 minut i wrzuciłem tu. COMA!!! COMA!!! COMA!!! pzdr. dzięki -
kończy się maj, zaczyna styczeń.
samo dno odpowiedział(a) na samo dno utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kolorowe ciepłe dni leżą obok na kołdrze są do wzięcia nie mogę podnieść ani jednego nie mogę mam zawał kości obcy jest ten co tu lezy na moim łóżku falowanie skóry po ostatnim egzaminie miałeś przyjść do mnie na wino. teraz walnij mnie w mordę lub oblej kwasem. siebie weź mnie -
nie, on nie jest niezwykły. on jest głupi. chyba usunę.
-
list w odpowiedzi. wiem
samo dno odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
świetny. emocjonalny. chce się czytać do końca. tego mi trzeba. pozdrawiam :) -
może niepotrzebnie. melancholia. tak. choć maj jest. dziękuję.
-
dzięki andżela, choć tylko puenta się podoba. pozdrawiam. do dna! :)
-
dziękuję za to co się podoba, za to co nie również. po części przyznaję rację.
-
nie, brud ( aż się czerwony zrobiłem) entschuldigung.
-
leżymy wygrzebujemy brud z resztek organu najcięższego słuchasz "chciałbym umrzeć z miłości" zapalamy ostatnie papierosy wdmuchujemy sobie do ust przyszłe dni pijemy resztki wina opuszczamy zasłony spadają z sufitu chmury nikt nas nie obudzi bo przecież nie chcemy
-
oooo nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
eee sorry za błąd w melisie. masz rację z puentą. pozdrawiam również.
-
no niestety. dziękuję.
-
jaki fajny koment ;) dzięki wielkie. chyba za mało? może. pozdrawiam