katttka
-
Postów
107 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez katttka
-
-
dziekuję . dopiero zaczynam więc krytka też mile widzina :)
0 -
krótki, ale o głebokim sensie :)
0 -
może mam trochę dłuższe włosy
bardziej zniszczone buty
i spojrzenie co już się nie uśmiecha
czasem głowa boli bardziej niż zwykle
buntując się przed kolejną randką z historią
zastanawiam się jak to wytrzymują moje usta
słowa przecież nie są lekkie
sumienie straciło nadzieję
na nową porcje wrażeń
i wciąż żyje wczorajszym spojrzeniem
nie zmieniło się
serce bije mocniej
gdy otulasz je sobą0 -
początek dobry i to bardzo :) a końcówka bardzo wymowna :)
0 -
tyle razy mamo o Niej mówiłaś
facynowałaś dziecięce serce
ciekawość nie pozwalała zasnąć
wraz z wiekiem przeistoczyła się
w pożądanie
szukałam Jej w różnych miejscach
na boisku w szkole pracy nawet w kościele
czytałam nocami
wyobrażając sobie jaka jest piękna
stała się moją obsesją
idealna w każdym calu
ośmieszała wszystko
to był mój cel
spotkać i z Nią żyć
nie pozwolić by kiedyś odeszła
złączyć w jedność
nierozerwalnie
spotkałam Ją przypadkiem
na przystanku - stała w deszczu
poznałam natychmiast
jak starą przyjaciółkę
o której wie się wszystko
a rysy twarzy zna się na pamięć
wyglądała trochę inaczej
może przez tą pogodę
podbiegłam-
czemu mi nie powiedziałaś
że Ona może mnie nie rozpoznać
rozczarowałam się
chciałam odejść
i wtedy ten uśmiech
on mnie zatrzymał
wiesz mamo teraz się przyjaźnimy
Ja i Miłość
cudownie nam razem
obiecała że zawsze będzie
i nawet deszcz polubiłam...0 -
tyle razy mamo o Niej mówiłaś
facynowałaś dziecięce serce
ciekawość nie pozwalała zasnąć
wraz z wiekiem przeistoczyła się
w pożądanie
szukałam Jej w różnych miejscach
na boisku w szkole pracy nawet w kościele
czytałam nocami
wyobrażając sobie jaka jest piękna
stała się moją obsesją
idealna w każdym calu
ośmieszała wszystko
to był mój cel
spotkać i z Nią żyć
nie pozwolić by kiedyś odeszła
złączyć w jedność
nierozerwalnie
spotkałam Ją przypadkiem
na przystanku - stała w deszczu
poznałam natychmiast
jak starą przyjaciółkę
o której wie się wszystko
a rysy twarzy zna się na pamięć
wyglądała trochę inaczej
może przez tą pogodę
podbiegłam-
czemu mi nie powiedziałaś
że Ona może mnie nie rozpoznać
rozczarowałam się
chciałam odejść
i wtedy ten uśmiech
on mnie zatrzymał
wiesz mamo teraz się przyjaźnimy
Ja i Miłość
cudownie nam razem
obiecała że zawsze będzie
i nawet deszcz polubiłam...0
spotkanie
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
dziekuję. Czekam też na ocenę pod względem technicznym, gdyż dopiero zaczynam pisać i każada rada "wprawionego " będzie mile widziana.