Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

katttka

Użytkownicy
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez katttka

  1. może mam trochę dłuższe włosy
    bardziej zniszczone buty
    i spojrzenie co już się nie uśmiecha

    czasem głowa boli bardziej niż zwykle
    buntując się przed kolejną randką z historią
    zastanawiam się jak to wytrzymują moje usta
    słowa przecież nie są lekkie

    sumienie straciło nadzieję
    na nową porcje wrażeń
    i wciąż żyje wczorajszym spojrzeniem

    nie zmieniło się
    serce bije mocniej
    gdy otulasz je sobą

  2. tyle razy mamo o Niej mówiłaś
    facynowałaś dziecięce serce
    ciekawość nie pozwalała zasnąć
    wraz z wiekiem przeistoczyła się
    w pożądanie
    szukałam Jej w różnych miejscach
    na boisku w szkole pracy nawet w kościele
    czytałam nocami
    wyobrażając sobie jaka jest piękna
    stała się moją obsesją
    idealna w każdym calu
    ośmieszała wszystko
    to był mój cel
    spotkać i z Nią żyć
    nie pozwolić by kiedyś odeszła
    złączyć w jedność
    nierozerwalnie

    spotkałam Ją przypadkiem
    na przystanku - stała w deszczu
    poznałam natychmiast
    jak starą przyjaciółkę
    o której wie się wszystko
    a rysy twarzy zna się na pamięć
    wyglądała trochę inaczej
    może przez tą pogodę
    podbiegłam-
    czemu mi nie powiedziałaś
    że Ona może mnie nie rozpoznać
    rozczarowałam się
    chciałam odejść
    i wtedy ten uśmiech
    on mnie zatrzymał

    wiesz mamo teraz się przyjaźnimy
    Ja i Miłość
    cudownie nam razem
    obiecała że zawsze będzie

    i nawet deszcz polubiłam...

  3. tyle razy mamo o Niej mówiłaś
    facynowałaś dziecięce serce
    ciekawość nie pozwalała zasnąć
    wraz z wiekiem przeistoczyła się
    w pożądanie
    szukałam Jej w różnych miejscach
    na boisku w szkole pracy nawet w kościele
    czytałam nocami
    wyobrażając sobie jaka jest piękna
    stała się moją obsesją
    idealna w każdym calu
    ośmieszała wszystko
    to był mój cel
    spotkać i z Nią żyć
    nie pozwolić by kiedyś odeszła
    złączyć w jedność
    nierozerwalnie

    spotkałam Ją przypadkiem
    na przystanku - stała w deszczu
    poznałam natychmiast
    jak starą przyjaciółkę
    o której wie się wszystko
    a rysy twarzy zna się na pamięć
    wyglądała trochę inaczej
    może przez tą pogodę
    podbiegłam-
    czemu mi nie powiedziałaś
    że Ona może mnie nie rozpoznać
    rozczarowałam się
    chciałam odejść
    i wtedy ten uśmiech
    on mnie zatrzymał

    wiesz mamo teraz się przyjaźnimy
    Ja i Miłość
    cudownie nam razem
    obiecała że zawsze będzie

    i nawet deszcz polubiłam...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...