Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dorota komar

Użytkownicy
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorota komar

  1. dorota komar

    Mędrzec

    wiersz podoba mi sie , jest w dobrym rytmie...rymy dobre , ogolnie podoba mi sie temat wiersza
  2. dorota komar

    Psychodela

    witaj ponownie moj drogi... Jesli chodzi ci o to czy ci wyszlo, to powiem , ze wyszlo w 100 procentach!!! I rzeczywiscie stworzyles niezly kolowrotek, szalony i bynajmniej dla mnie niezrozumialy.Ale...wiekszosci sie podoba, ma prawo sie podobac.Czytalam twoj poprzedni wiersz, czy byl odpowiedzia na pytania ktore dotychczas sobie zadawales?Czy osiagnales to co mi mowiles w sprawach sercowych? Jesli tak to zycze powodzenia...pozdrawiam
  3. dorota komar

    Psychodela

    czesc Witku...powiem szczerze, ze nie bardzo rozumiem twój wiersz. Wiele elementów, wersów tego wiersza jest dla mnie niezrozumiala.Czy ty moze opisujesz tu jeden z twoich snow? Nie...nie...musialbys mi to wyjaśnic, bo szczerze mówiąc nie wiem co miales na mysli piszac go,pozdrawiam...pa
  4. kaja-maja, dziekuje za komentarz.Otchłań zawsze kojarzyla mi sie z czyms nieosiagalnym, pustym, wielkim z czyms niezrozumialym.Czasami slowa i czyny bywaja taka otchlania-wlasnie sa one czasami puste, czasami wielkie w niezrozumieniu.A pisac ...nie potrafie, to sa takie moje bazgraniny, ale dziekuje , ze sie podobaja. Pozdrawiam Witku- czy jest dojrzaly?, tego sama nie wiem, ale dziekuje za komentarz.Pozdrawiam
  5. Czy można wierzyć słowom, Czy można wierzć czynom, Czy uczucie pomoże to wszystko ominąć. Choć bardzo serce boli, I gorycz zemsty dusi, Gdzieś na dnie wnętrza swego zbieram te okrychy. I wszystko co już było, Obejmnie skalę wspomnień, Znów powróci w słowach o których niełatwo będzie zapomnieć. Śmieję się radosnie, I nie tracę ducha, Wiem ile jeszcze mogę i czuję , gdy zawładnie mną skrucha. Już nie ma u mnie żalu, zemsty, gniewu, winy, To wszystko rozwiał nocy blask, Pozostał uśmiech i radość, że nie został zmarnowany czas. I tu tkwiła rozterki mej przyczyna, Bo traciłam wszystko co mile się wspomina.
  6. dorota komar

    Ty i Ja

    Noc pokryta płaszczem księżyca, w jego ramionach jesteśmy My. Siła zwarta w tajemniczych ramionach miażdży rany niespełnionych dni. Tamte dni to koszmar czarnych wron, lecz one już odleciały stąd. Przesiąka w nas moc proroczej wiary, która pobudza otuchę i zamiary. Z chwilą tego dnia będziemy już zawsze razem, Ty i Ja. A księżyc miłości czar, będzie chronił ten najcenniejszy dar.
  7. tak....wlasciwie masz racje.Lepiej sie rymuje w wersji ktora ty napisales.A tak na marginesie...lubisz pisac wiersze o tematyce milosnej????
  8. witam...kolejny dobry wierz...zmienilabym jedno, a mianowicie... '' Tego tylko mozna chciec- Jej Nie nocy, nie slonca'' I podoba mi sie bardzo samo zakonczenie...pozdrawiam
  9. dorota komar

    Samotność

    I to jest wlasnie wysmiewanie sie!!!!!!!
  10. dorota komar

    Samotność

    Bardzo dziekuje za wyjasnienie...a jednak ja tez zaryzykuje i wstawie swoj wiersz.Chcialabym uslyszec pana komentarz...nawet jesli bedzie negatywny.
  11. dorota komar

    Samotność

    Czy na wszystkich wylewacie tai kubel zimnej wody? Mysle , ze jestescie fachowcami...ale wy sie po prostu wysmiewacie...a to jest przykre.Z pewnoscia gdybym zamiescila swoj wiersz , to spotkaloby mnie to samo?????Troche zyczliwosci...jest wskazane.
  12. dorota komar

    Samotność

    Przykro mi panowie i panie ...wiersz jest ciekawy...jesli sie go dobrze i trafnie zinterpretuje!
  13. dorota komar

    Dlaczego

    witek...pytanie zadalam na poczcie...
  14. dorota komar

    Dlaczego

    Rafal....tobie rowniez dziekuje za opinie.....pochlebia mi to , gdyz to moj bardzo.....bardzo stary wiersz.....Witku....a gdzie ty widzisz brak znakow zapytania?Ja uwielbiam rymy .....tamte wiersze to jakos pisalam w chwili jakiegos innego uniesienia.Witek .....ale i tak mam do ciebie jedno bardzo osobiste pytanie.Jesli pozwolisz to je zadam .....tu albo na poczte.
  15. dorota komar

    Dlaczego

    czesc witku .....czy dostales mego meila???????Co do wiersza i tak .....ciesze sie bardzo, ze ty i kolega daliscie mi dobre recenzje. Poważnie pisalam go dokladnie...24.11.1987roku...wiec to co napisaliscie to dla mnie jak nobel......
  16. dorota komar

    Dlaczego

    Dlaczego na tym świecie, Tak dziwnie toczą się dni, Że , ciagle ktoś cię drażni, Że, juz nie możesz żyć. Życie tak szybko ucieka, Choć zdaje się blisko być, I wtedy znowu czekasz, Itrudne stają sie dni. Dlaczego są tacy ludzie, Co czasem dobrzy są, Lecz czasem coś w nich wstąpi, Jakby demona swąd. Dlaczego my mamy cierpieć, Za czyjś życie złe, które odbija się na nas pozostawiając wspomnienia złe. Nie moge tego zrozumiec! Że, kogoś trzeba przez życie pchać, A człowiek sam jakoś idzie Choć droga jest długa i zła. I jeszcze jedno mnie boli, Że, wszystkich traktuje się mimo woli, Niby jest równość, ład zaufanie, To jednak wszyscy psioczą na nie. Wiec kim ja jestem? Głazem czy mgłą? Że sama muszę zetknąć się z chwilą złą!!!
  17. dorota komar

    Wrzos

    mimo tych alez skromnych uwag dziekuje za komentarz...
  18. dorota komar

    Prawda

    bardzo....bardzo....dziekuje za wyjasnienie...
  19. dorota komar

    Wrzos

    Jesli tak to prosze o komentarz.....
  20. dorota komar

    Prawda

    drogi Witku...,,prawda"- dla mnie jest tylko jedna zazwyczaj, nie wiem o jaka prawde ci chodzi... czy to jest gorzka prawda, szczera prawda, najgorsza prawda... Jesli to jest szczera prawda, mila prawda to niech ona, przezyje-jesli ta zla lepiej niech nie czeka na swoja chwile.Dziekuje skonczylam....
  21. dorota komar

    Wrzos

    moj drogi ...czy to jest odzew ....jesli tak to przykro mi
  22. witaj...nie wiem czy dobrze zinterpretowałam twój wiersz ale cos mi sie nie zgadza.Na poczatku wstawiles watek religijny....tak? Potem mowisz o kochanku...kokainie...heroinie itd.Mam pytanie do czego przyrownujesz Maryje i komunie swieta? Do kokainy ....heroiny, nie rozumie!
  23. dorota komar

    Wrzos

    Kwiat okryty tajemnicą czaru, kwitnie w sercu każdej z nas. Blaskiem barwy i powabu otwarł serca puste tak. Dni miłości i rozkoszy, on utwierdził blaskiem słońca, ciągle czarował, że dni tych nie będzie końca. Ale przyszła pora smutna i zniszczyła świata czar, wrzos utracił barwę wiary jego połysk stracił blask. Smutno patrzeć na te kwiaty, gdy miłości wokół brak, smutno wspomnieć tamte chwile , bo tego nikt nie wróci juz nam.
  24. dorota komar

    Prawda

    A ja nie skomentuje tego wierszyka......
  25. dorota komar

    Łzy

    czesc Kasiu...dzieki za mila opinie...pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...