
padalec
Użytkownicy-
Postów
76 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez padalec
-
robercie, ja wiem co to słowo trumf oznacza w grach karcianych, bardzo ciekawy wiersz, i tematyka nietuzinkowa, pozdrawiam,
-
niszczenie małych idei
padalec odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wątpię, też się zastanawiam, -
niszczenie małych idei
padalec odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"kopaliśmy sobie dołki. ty pode mną ja nad tobą" a nieco później zaczęliśmy na siebie donosić i tak zaczęło się zezwierzęcenie istoty ludzkiej amen, wiersz mało czytelny, autor próbuje powiedzieć coś czego do końca nie jest w stanie ogarnąć, ale może komuś się spodoba, -
anno, odpuszczam wszystkim i proszę o przebaczenie wszystkich których dotknąłem złym słowem, dziękuje,
-
jasiu z oskarem - zły z dzikim, nie chodzi o mojego merca, tylko o to, że ty, jak przystało na sierotę po prl-u, będziesz zawsze nieudacznikiem i frustratem życiowym szukającym w ciekawym świecie, tego "troszkę innego koloru", a ja będę się zawsze cieszył, z przeżyć i bogactwa innych,
-
jasiu zły, jest w naturze ludzkiej takie przepotężne dążenie do nauki innych i ty się w ten schemat wpisujesz, w prl- u pijak przytulony do słupa telegraficznego szeptał do niego namiętnie: ja cię kurwa nauczę, i to symbolizowało narodowe przeświadczenie, że polska jest krajem ludzi kształcących się i nauczających, daruj sobie te "mądrości" o kolorystyce prześcieradła, bo nie potrzebujemy poznawać tutaj tajemnic twojej sypialni, ten mój błąd ortograficzny - no tak tutaj mnie trafiłeś boleśnie / taki miałeś przecież zamiar dobry człowieku / a tak naprawdę to sam sobie strzeliłem w kolano, ale zawsze jest z "życzliwymi" tak, że przy każdej okoliczności wytkną to coś, co ma zburzyć dobre samopoczucie np. właściciela nowego sportowego mercedesa, kiedy delikatnie mu powiesz, że jest wspaniały tylko kolorek mógłby być inny /sam jeździsz skodą fabią/, chyba tym razem bez pozdrowień - padalec
-
dysharmonia?
padalec odpowiedział(a) na były__premier utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
świetne, -
***[ co usłyszałem]
padalec odpowiedział(a) na Robert Kmiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
robercie, interesujące, nawet bardzo, i świetnie się wszystko komponuje, pozdr. -
jeden wybór razem po dwa
padalec odpowiedział(a) na a66 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo interesujący utwór, inny i ciekawy, -
oscar dziki i nagi, co ty z tym moczem tutaj się popisujesz ? twoja interpretacja jest zupełnie nie trafiona, więc chyba musisz nad sobą jeszcze popracować aby twoje myśli były bardziej precyzyjne
-
Dzień, na który czekam
padalec odpowiedział(a) na Alicja Czekaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to jest jeden z kilku najładniejszych wierszy jakie na tym forum czytałem, delikatny i bardzo smakowity, pozdrawiam, -
może być;
-
tera jak to kijem przez szmatę ? tzn. kijem przez ciebie ? a jeżeli idzie o defekację, to grzmoć sobie na talerz i zjadaj na drugie danie, ty baranie !
-
atena - zasłoń sobie znaki zapytania kawałeczkami papieru i obiecujące zamień w zniewalające; jest już dobrze ?
-
tera - otwórz swoje sadomasochistyczne wnętrze i przejedź się po tym tekście, nie powstrzymuj swoich chęci bo może ci się coś złego z tego powodu zrobić w twojej chorej głowie; i za to moje pozwolenie nie musisz mnie nawet całować po dłoniach - tak jak zresztą lubisz;
-
w rozciągniętym przez miliardy lat wszechświecie uskrzydlony gonię swoje spojrzenie zapadłe nagle w czyjejś duszy czy ktoś tu jest ? - pytam woźnego pan tylko ja ? a te oczy błyszczące ? to pulsary pana boga to pan jest.....? tak ja nim jestem
-
czy człowiek który zabił jest mordercom ? czy człowiek który ukradł jest złodziejem ? czy człowiek który zdradził jest zdrajcom ? czy człowiek który donosił jest donosicielem ? i nie jest ważne czy człowiek zabił w obronie własnej, czy ukradł z głodu, czy zdradził dla miłości, czy donosił ze strachu; na wszystkie pytania można odpowiedzieć tylko " tak"; takie wyznaję zasady życiowe; amen;
-
ogólnie wyznaję teorie, że każda podłość wobec drugiego człowieka musi być odkupiona chociażby przyznaniem się do tego; a najważniejszym elementem człowieczeństwa każdego z nas jest honor; jeżeli go posiadasz to on jest latarnią twojego życia; jeżeli nie, to jesteś krętem, oszustem, koniunkturalistą; nigdy też nie byłem zwolennikiem bandyckiej teorii odpowiedzialności zbiorowej; bardzo wielu ludzi przyznało się do WSPÓŁPRACY z komunistycznym aparatem przemocy, a jakoś nie słyszałem by komuś spadł z tego powodu włos z głowy, natomiast wielu z tych, na których w zasobach ipn znaleziono obciążające ich dokumenty, kręci, pomniejszając lub bagatelizując swoją rolę - dla mnie są to ludzie bez honoru; a jeżeli chodzi o ten wniosek paszportowy, to absurdalność podania przez ciebie takiego przykładu jest oczywista, bo funkcjonowanie każdego z nas opierało się na składaniu różnych wniosków i oświadczeń, pisaniu życiorysów i podań, występowaniu o przydział i nadanie, ale to wszystko nie miało nic wspólnego z działaniem na szkodę drugiego człowieka; kapuś, konfident, donosiciel, oprawca, prześladowca - słowa te określają ludzi z którymi nie chcę mieć nic wspólnego i o takich bydlakach tutaj piszę, i mało mnie obchodzi na jaką literę zaczynają się ich nazwiska i na jaką kończą;
-
oczywiście,że lepiej otworzyć archiwa na oścież, ale boję się, że strażnik dostępu do przeszłości czyli sławetny trybunał na to nie pozwoli; a jeszcze słowo o twoim tekście - bardzo ciekawy i inspirujący ! pozdr.
-
donosiciel w państwie policyjnym jest zawsze donosicielem i nie ma w tym nic porażającego z wyjątkiem tego co ci degeneraci robili; żyłem w tamtych czasach i wiem, że komuchy to byli "oni" i byli zawsze naszymi wrogami; dzisiaj ujawniani donosiciele mówią, że oni nic złego nie robili,zawsze byli przeciwko komuchom i nawet ich oszukiwali albo się nimi bawili i w zasadzie to powinni być teraz na piedestale bo robili ubecje w konia - takie rozumowanie nie jest obce części narodu którą ten naród dalej nazywa komuchami lub różowymi hienami; jeżeli chcesz to rozważaj sobie zagadnienia ważności donosu na dwie lub sześć osób i który donosiciel jest gorszy; identycznych jak twoje argumentów używali na procesach zbrodniarzy hitlerowskich ich adwokaci;
-
asher, wgryzłem się w twój tekst jak należy; cały sens lustracji polega na przyznaniu się do swojej przeszłości donosiciela; kapuściński, wołoszański i tysiące im podobnych pewnie nikogo nie zabili ani też nie okradli i nikt im przecież tego nie zarzuca, byli natomiast donosicielami bezpieki komunistycznej, a przypomnę tylko, że komuniści i socjaliści byli największymi mordercami wszechczasów i każdy przecież roztropny człowiek wie o tym, od co najmniej kilkudziesięciu lat, więc wiedział i wołoszański i kapuściński i twój plastelina z poldkiem i inni donosiciele; twoje życie po pobieraniu nauki u nauczycieli którzy z doskoku donosili na sb mogłoby się niczym nie róźnić od życia bez takich "atrakcji", ale moje i bardzo wielu innych, poprzez kontakt z konfidentami nabierało rozmachu w wezwaniach na przesłuchania,rewizjach i dokuczliwej obecności nieproszonych gości; jakoś razi mnie też, kiedy byli funkcjonariusze znani ze szczególnego dręczenia swoich ofiar mają emerytury wielokrotnie od emerytur swoich ofiar wyższe; warto w polsce zrobić wreszcie porządek lustracyjny wzorem niemiec czy czech i uwolnić się od hydry z coraz nowymi mordami, nawet jak są one takie same, jak gęby wołoszańskiego czy kapuścińskiego;
-
mam pewne przemyślenia po przeczytaniu twojego ciekawego tekstu, a szczególnie po fragmencie dotyczącym lustracji; wydaje mi się oczywistością, że po czasach komuny został pewien rachunek krzywd do wyrównania /zawsze i w każdej społeczności, od najmniejszej rodzinnej do największej między narodami, rachunek zła musi być zapomniany albo rozliczony / i w przeciągu 18 lat od odzyskania niepodległości nie uczyniono prawie nic aby nastąpiło takie oczyszczenie; w sprawie lustracji poszczególni ludzie, czyli my, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie czy konfidenci i donosiciele którzy byli na służbie władzy komunistycznej, mogą funkcjonować między nami jak gdyby nigdy nic, czy poprzez, chociażby wyjawienie swojej ponurej przeszłości zyskają status osoby wolnej od grzechów przeszłości; mógłbym może wybaczyć komuś kto przyjdzie do mnie i przeprosi, że donosił na mnie, moją siostrę czy moich znajomych i powie, że jego podłe zachowanie spowodowane było np. strachem, ale na pewno nie podam ręki donosicielowi o którym dowiem się pierwszy, że na mnie donosił i być może nawet przez niego spędziłem 11 miesięcy w centralnym więzieniu w katowicach za działalność na szkodę interesów politycznych prl; nie chcę tez aby donosiciele-obrzydliwcy panoszyli się w moim kraju i aby od nich zależała nasza przyszłość, że już nie wspomnę o możliwych naciskach na nich przez obce wywiady; moim zdaniem lustracja, ukaranie winnych morderstw i prześladowań oraz niszczenia gospodarki narodowej i zdrady naszego państwa w okresie komunistycznym muszą być rozliczone; lustracja jest więc warunkiem sine qua non naszego kraju;
-
och natalio, zgadzam się z tobą prawie całkowicie, a najbardziej spodobała mi się twoja porada udzielona demkowi / i innym amatorom pisarstwa /, aby czytali książki, książka nauczy nie tylko poprawności językowych ale, co może jest jeszcze ważniejsze, rozwinie wyobraźnię, która przyszłemu pisarzowi jest potrzebna jak oleksemu potrzeba mówienia,
-
natalio, niech ta nasz wymiana myśli zakończy się kompromisem - jak się coś piszę to powinno się pisać bez błędów, ale też, popełnione błędy nie są w stanie obniżyć "wartości" utworu; pozdrawiam polonistkę Natalię - jacek.
-
dziękuję i też pozdrawiam - jacek