Piotr_Jasiński

Więc ma teraz biedaczek zajęcie. Szukać dobrej ogrodniczki co by mu paproć do cna nie uschła ;)))))

No tak najpierw było dwa razy "pod" teraz dwa razy "za". Skończy się na "obwiędła" lu po prostu "zwiędła" może ;)))))) Ale "przy" też bardzo dobra. Dzięki i pozdrawiam również

Chyba żeby dobrą ogrodniczę gdzies znaleźć. ;)))))))) pozdrawiam

Bardzo mi miło Pani Nataszo. Pozostaje mi żywić nadzieję że go nie zepsuję podczas rozbudowywania :) Pozdrawiam po rozwinięciu też mi się podoba panie piotrze Dziękuję uprzejmie, jest mi tymbardziej miło Pozdrawiam

To co na zachętę prowadzi do wrót. :) Może troszkę wyrzucę czsowników ale już się boję że cały mój pierwotny zamysł gubi się gdzieś po drodze. pozdrawaim

Chciałem się odnieść do obydwu wersji ale z przykrością stwiedzam że wcześniej wszedłem tylko na chwilę i teraz nie pamiętam czy ta co została jest tą która mi się bardziej podobała. Choć tak mi się wydaje. Pozdrawiam

Powiem szczerze, że wiersze które "tak wychodzą" są moim zdaniem najlepsze. na swoim przykładzie dodam, że jak później poprawiam za dużo to mi się w układzie wszystko wali i często wracam do początku. Tak więc jak dla mnie to może Ci "tak wychodzić" częściej :))))) Pozdrawiam i weny również w rysunku życzę

Jakoś tak jesiennie przez ten odlot mi się zrobiło. Ale wiersz ładny. Pozdrawiam

Bardzo dobrze mi się go czyta. Subiektywnie tylko jedno. Napisałbym tak: "a ból rany zdają się nie goić" Pozdrawiam

I ja bym się przestraszył ;))) A na poważnie to ja jak zwykle. Rymy mi się podobają zawsze. Więc masz we mnie wiernego czytelnika. Pozdrawiam

Może. Do przemyślenia biorę.

przegląd literacki byłby dobry na tytuł. Pozdrawiam Ps. Nie błądź tylko znajdź. A poza tym cóż dodać. Szkoda że tylko słabości.

Czas najwyższy ;)

Co znaczy spojrzenie z boku. Dzięki

Po zmianach. Troszkę dłuższy z wersyfikacją. Może lepiej może gorzej. Nie wiem.

No tak tu masz wiele racji. Trzeba będzie go chyba nieco wyprostować. :) Jak zacząłem grzebać to mi się rozsypało. Dużo jeszcze przy nim pracy. Dzięki za wizytę.

obwiędła zakwitnie nocą za wprawną ręką ogrodniczki

Bardzo mi miło Pani Nataszo. Pozostaje mi żywić nadzieję że go nie zepsuję podczas rozbudowywania :) Pozdrawiam

Do przemyślenia biorę. Zamiana "bezustannie" i "żebrząc" może być dobra. A reszta jak wyżej, czekam weny na rozwinięcie pomysłu. Pozdrawiam również

Judyt. Zawsze jest kwiat i kolce, wino i kac ... Jak już wcześniej pisałem wyszło tak jakoś. Teraz próbuję to wydłużyć, poprawić przerzutnie, może jakaś metafora też się tu znajdzie. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Pozdrawiam

Myślę że jest wart wypuszczenia go na szersze wody. Wbrew wielu opiniom ja lubię inwersje w wierszach. Mi pasuje. Pozdrawiam

Bo widzisz czasami trzeba po prostu palnąć mnie w czoło :))) A wtedy wszystko wskakuje na swoje miejsce

Teraz chciałem raczej rozbudować utwór ale "którymi" na pewno wykorzystam. Przy "intencjach" jeszcze nie wiem lecz chyba zostanie "doprowadza", bo chodzi tu o zrozumienie tych intencji to ono doprowadza do wrót. Jeszcze raz dzięki za pomoc i Pozdrawiam

Piotrze ma prawo się nie podobać,służę wyjaśnieniem: poprzez młode zielone liście, niebo wygląda jak światło z lampy bioptron- seledynowo odbija światło. pozdrawiam Piotrze No i teraz rozumiem. Dzięki i pozdrawiam

W całości ok. Pozdrawiam