-
Postów
82 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Samanta_Stochla
-
Modlitwa Artysty
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mój Drogi Panie pomóż mi proszę wykorzystać talenty które w darze otrzymałam pozwól mi proszę twórczo i dobrze żyć pomagać sobie i ludziom na różne sposoby przełamać opory świata Mój Drogi Panie naucz mnie proszę marzyć bez końca w życie marzenia wcielać otwórz mi proszę serca oczy na piękno pozwól mi proszę na odkrycie w bezimiennych sytuacjach twórczego n+1 Mój Drogi Panie prowadź mnie proszę ścieżkami Twoich celów Amen -
serca dwa
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w ciszy wołam o pomoc mój niemy krzyk z trudem przebija się przez zamknięte drzwi twojego serca wybrałam śmierć z przejedzenia obżarstwo to mój ulubiony grzech płatki migdałów z miodem są jak plaster na zranione serce -
Odruchy bezwarunkowe
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
odruchem bezwarunkowym skanuję okno spodziewam się spotkać twój cień brak śmiałości by zapukać do drzwi przechodzę obok serce drży wiesz, że patrzę głowa sama skręca się dopadłaś mnie stanęłam na drodze twej -
Przenoszone listy
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wszystko, co możesz o mnie powiedzieć... To to, że piszę cudowne listy. Wysyłam je w świat. Kolorowe listy w czarno-biały świat. Nosisz je na pocztę. Oglądasz koperty. I nie wiesz, co jest w środku. Są ciężkie. Nie czytałeś żadnego, bo żaden nie był do Ciebie. Żałuj. Naprawdę są dobre. ... temu, co nosił je na pocztę... -
Może się zdarzy, a może nie...
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakiś koleś chciał się ze mną umówić. Może tak, a może nie... Śmiałam się. Wy kobiety wszystkie jesteście takie same. Lubicie ściemniać, trzymać w niepewności, mamić. I tu się mylisz - powiedziałam. Tego właśnie od was mężczyzn się nauczyłam. Może tak, a może nie... Może za dużo, a może nie... I tak dalej... Już teraz nie pamiętam. (Może się zdarzy, a może nie...) Ktokolwiek to był, słodki był. Skorpion 79, kuzyn Gosi Moskwy. Krzysztof jakiś tam... O twarzy szlachetnej. -
Obrona (Polish and English version)
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Joanna_Burek_Michał_Piechocki Dziękuje :):):) powstał gdzieś o 5 nad ranem ... taka myśl . -
Anioł ( Polish and English version )
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przez niewinność grzeszysz w snach, które budzą uśmiech na ustach całuję cię przez łagodność udawaną na potrzeby chwili kuszę cię szukasz pokoju w moich oczach przez ucieczkę, którą ratujesz się pióra i pościeli biel zostają po twojej obecności Angel through innocence you sinned in dreams which raises a smile on my lips I kiss you through the gentleness I pretend in the needs of the moment I tempt you you look for peace in my eyes through escape you're saving yourself the feathers and white linen they stay after your presence -
Obrona (Polish and English version)
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nieporadna... nieskładna... Uciekam w pewność siebie. Maska, która działa. Dorośnij... Mówię odchodząc. Akt rozpaczy. The defense Incapable ... incoherent ... I hide in self-confidence. The mask that works. Grow up ... I speak, moving away. Act of desperation. -
Złote piwo
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nalewam złote piwo do misy jak mleczarka z obrazów Vermeera. Zaciekawiona obserwuje strumień mysląc o tym, co umarł za napój ten. On w snach przychodzi cichutko. Pocałunki na usta kładzie. Przez niego na sniadanie spóźniłam się. Nieprzytomna piję kawę. Nie rób głupstw - ostrzeżenie daje mi. Cichutko znika, gdy przychodzi dzień. Złote piwo do misy leje się, na ścianach zostaje tylko cień. -
Windykacja bezskuteczna
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dziękuje za tą uwagę. Może rzeczywiście warto popracować nad ostatnim wersem . Przemyślę :):):) Dużo Dobrego :):):) -
Windykacja bezskuteczna
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ostateczność zapukała do drzwi. Jesteśmy. Ja i Ty. Żadnego razem. Żadnego My. Płakałam. Oko zatarte. Czerwień i łzy. Miska lodów ukaja ból. Windykacja uczuć. Nieskuteczny znój. -
Pobojowisko
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wróciłeś... Jakbyś z martwych powstał... Już żałobę odbyłam, ze światem się pogodziłam. Ścieżki wytyczam nowe. A ty wchodzisz na moją drogę. Jak upiór. Widmo przeszłości. Żądasz swoich praw w imię sprawiedliwości. Mówisz przeze mnie - tyle usłyszałam. Zbaraniałam. Wspomnienia wróciły, mózg mi wypaliły. W czas Nocy Wielkiej Zmartwychwstanie tobie przypisuję. Prawie klękam. Wymiękam. -
Symbioza
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W milczeniu obezwładnisz mnie, bezpiecznie poczuję się. Oddam bez walki swoje ciało. I duszę. Gdyby Ci było mało. Różą pogładzisz ciało me. O kolce się nie martw. Wszystko, co boli ukryłam w cień. Czekam. Śniadanie ze mną zjesz. W oczy głęboko spojrzysz mi. Nie lubisz tych ckliwych chwil. Położę głowę. Ugryziesz ucho me. Klapsa mi dasz. Minie sen... -
Co z takim zrobić? ( Polish and English version )
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tylko czemu pan to bierze do siebie ? Pozdrawiam i dużo Dobrego :):):) -
Co z takim zrobić? ( Polish and English version )
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak to czasem bywa. Samo życie :):):) Pozdrawiam i dużo Dobrego :):):) -
Co z takim zrobić? ( Polish and English version )
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasem po facetach zostają wiersze. Strofa urwana, przecinek zatrzymany. Głęboko do szuflady schowane, w pamiętnikach starannie utkane. Czasem po facetach zostają wspomnienia. Obrazek w głowie migocze, piosenka zaśpiewa się sama. Uśmiech przywoła lub smutek. Czasem po facetach zostają rzeczy. Jak najdroższe skarby w ukryciu trzymane lub na śmietnik wyrzucane. Przydają się komuś innemu. A czasem taki facet zostaje... Co z nim zrobić? - powstaje pytanie. Gdy przed Tobą człowiek stoi i jego oczy śmieją się ... What to do with him? Sometimes after guys the poetry stays. Verses ragged with commas, stops. Deeply hidden in a drawer, carefully placed in forbidden diaries. Sometimes after guys the memory stays. Picture flashes in your mind. The song sings itself. Summoning a smile, or a tear. Sometimes after guys the things stay. Kept in secret places like the most expensive treasures or thrown in the bin, Perhaps useful to someone else. And sometimes the guy stays. And what to do with him? - The question arises. When a man stands in front of you, his eyes laughing... Wiersz zdobył II miejsce w kategorii Polonia w konkursie X Ogólnopolski i Polonijny Turniej Poetycki w Mielcu (2014) -
Ciasto
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam serdecznie :) Dziękuję za te uwagi. Popracuję nad tym. Dużo Dobrego i z Panem Bogiem :):):) -
Ciasto
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przestała kręcić dekadencja. Obudził się pęd do życia. Obserwując ludzi robię plany na najbliższe dwieście lat. Jesteś odpowiedzialny. Co z tym zrobisz człowieku? Pytam, bez czekania na odpowiedź. Ciasto - myślę sobie. - Na deser. Układam przepis dokładnie. Dobieram składniki. Czas pieczenia i warunki określone. Czy placek się udał? To zależy... Zapach szarlotki wokół. Codzienność pachnie cynamonem. Do tego kawa... Z miodzikiem... Człowiek głupi. Chciał umrzeć. -
Odchodzą dawni kochankowie
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję... chwila refkleksji. To był smutny moment. -
Odchodzą dawni kochankowie
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Odchodzą dawni kochankowie w przestrzeń niepamięci. Jeszcze zostały relacje we wspomnieniach innych. Pamięć płata figle. Uściskać proszę człowieka, który unika moich spojrzeń. Czemu kobiety to robią? - pytam oglądając program o żonach alkoholików. Powinnam wiedzieć... Mechanizm znam. Od lat... Siedzę w nim. Uściskaj go ode mnie... Krzyczę na pożegnanie. W sali po palaczach sączę kawę. Czekam na koleżankę ze zwierzakiem. Ona umiera. Ten zwierzak to rak. Żołądek wyżera. Kończy się mój świat. Ona nie przychodzi. Jak zwykle. Powinnam wiedzieć... -
Jesteśmy z gliny tej samej ulepieni. Wiemy jak lepiej wyglądałby świat. Połowę ludzi byśmy z niego usunęli, choć nam dogadać się trudno i nijak. Mieszkasz. Jeden tylko Bóg wie gdzie. Ślady zostawiam, jak ofiarę tropisz mnie. Chcesz być sędzią i katem, choć marna to gra. Zwłaszcza, że ty, nie umiesz w nią grać. Robię, co chcę z życiem swym. Przychodzisz. Znowu w głowie mieszasz mej. Przyznaję. Za to właśne lubię cię. Moje szczęście złudzeniami się mieni. Dużo Dobrego i Kolorowych Snów mówimy sobie. Sprzyja temu czas. Życzenia tobie różańcem ślę, niech w dobrą karmę zamienią się. Lots of Good and Colorful Dreams We are made of the same clay. We know how the world would look better. We want to remove half our people from it, But for us, it's hard to get along. You Live. Only one God knows where. I leave traces as you track me like a victim. You want to be the judge, the executioner, but in a poor game. Especially for you, who cannot play. I do what I want with my life. You arrive , and mix it all again in my head. I admit. I just like it. My happiness is an illusion, flickering. Lots of Good and Colourful Dreams we tell ourselves time favors. I send you warm greetings by rosary And hope they reach you as good karma.
-
Pracuję
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
więzy przerwane pępowina przecięta siedzę zamknięta wokół ściany białe róża i widok z okna pracuję wokół bałagan deszcz za oknem leje róża wyschnięta o uwagę prosi kubków już mam stosik pracuję w ten sposób żyję rodzina marudzi że zamiast się trudzić na emeryturę zbierać życie marnuję maluję -
jak???
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak posłuchać myśli zebrać do kupy zanim uciekną w swoją stronę jak uchwycić siebie w obcym kraju wśród nieznanych słów z potrzebą definicji jak być kobietą leżąc bez sił na łóżku po ciężkim dniu i nieprzespanej nocy jak zobaczyć siebie w chwili samotności zajadając pestki dyni, myśląc o niczym nie wiem -
Czas zabawy
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bawić się - ile można? Myślę czasem o poranku. Ile można pić? Ile można tańczyć i śnić? Świat się wokół zmienia. Przyjaciele krawaty noszą od lat. Mnie się w zamian marzy: tabun cygański i noc na plaży. Bawić się - ile można? Dumam sobie w południe. Kiedy na deptaku siedzę przy kawie ludzi historiami bawię. Czas tak szybko goni. Góry się schodzą, małżeństwa rozwodzą. Chcę się wtulić w ciebie Zasnąć... Głęboko jak w niebie. Bawić się - ile można? Zastanawiam się wieczorem. Modlitwą przyciągam dobre sny. Zawijam się w kołdrę, by nie czuć nic. -
Jestem
Samanta_Stochla odpowiedział(a) na Samanta_Stochla utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
odkrywam na nowo świat zagubione dziewczę z młodzieńczych lat odnajduję siebie między śmieciami żyję w monetę lepszą od innych próbuję przekuć swój los w obcych mieszkaniach jestem towarzyszem dla kota odeszłam na brak miłości buntuję się brakiem obecności przestaję sprzątać i prać od dziś przestaję gotować walka o przetrwanie trwa