nie wyprowadzam się :)
będę was czytać.
teraz muszę uciekać. kolega ma mi pomóc rozrusznik wymienić
w samochodzie.
na pewno wrócę we wtorek.
byłabym wdzięczna jakbyście napisali czy te dwa ostatnie wiersze
to już takie kompletne grafomaństwo, całkiem dno, dno, najgorsze jakie tylko może być.
chciałabym jednak pisać do przysłowiowego "pamiętnika"
to taka fanaberia na wyjeździe (wiecie o mnie wszsytko;))
i żeby to miało ręcę i nogi, bo jak narazie to dupa blada.
nie mam zielonego pojęcia o tym.
to tyle pozdrawiam wszystkich
nie uraził
wyszło jak wyszło
wszystko wisi na forum
wy mieliście przednią zabawę
ja sie czegoś tam nauczyłam
to chyba tyle
ps. cykl miast skopiowałam sobie
to jedyny wiersz który miałam w ulubionych
To znaczy, że wiersz jest dobry :) Dobre wino też nie uderza tak do głowy
jak tani trunek, dobrej muzyki trzeba kilkakrotnie wysłuchać, zanim
ogarnie się (i to jako tako) jej piękno. Owszem, przeboje wpadają do ucha od razu,
ale też zaraz wylatują drugim.
Pozdrawiam.
prawda wygraliście
och rozgadaliśmy się a tutaj trzeba iść komentować poezję
nie zaśmiecajmy tego wątku i tak jest dużo bałaganu na tym forum
porozmawiamy kiedyś przy tiramisu i kawie
na ile głęboko się pani orientuje?
na tyle, żeby kiedys napisac wierszyk o tym;D
nie, nie, ja bardziej humanistycznie, ale mam w domu kogos
kto mi opowiadal, poza tym czytalam w jakims czasopismi, a Focus, tcu tcu:)
a zatem życzę powodzenia