Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. hmmm... beznadziejne pełną gębą. Pzdr
  2. Panie Tomku, naprawdę ładne i prawdziwe. Rozumiem, że weny dostarczyły mocne uczucia, więc pozostawiam plusik i ciepłe słowo. A łez nikt się nie powinien wstydzić w cierpieniu- i facet czasem musi głośno zawyć. Mam nadzieję, że jakoś się ułoży. Pozdrawiam
  3. Oj wiem, wiem ;) To ja dziękuję za materiał :*
  4. Dzięki wielkie za zaglądnięcie. No pomyślę, pomyślę ;) Pzdr
  5. Amerrozzo ujął sprawę najtrafniej. Jak coś jest gó**** to gó**** pozostanie i nic tego nie zmieni. Ja tam jestem odporny na krytykę i dziękuję wszystkim, kórzy chociaż raz mnie zgnoili. Dzięki nim mam ochotę ćwiczyć swoje umiejętności poetyckie-to chyba logiczne.
  6. Zgadzam się w 100%. Jeżeli ktoś publikuje wiersze, musi się liczyć z każdym zdaniem krytycznym, bo przecież własnie po to umieszczamy tutaj swoje wiersze-żeby jak najwięcej dowiedzieć się o kwintesencji poezji i oczywiście własnych (nie-rzadko rażących niemiłosiernie) błędach. Dyletant (ja się do nich zaliczam) powinienen wiedzieć, gdzie jego miejsce, a nie ciągle podważać każde negatywny komentarz (co najważniejsze, ludzi, którzy mają znacznie większą wiedzę na temat poezji). To właśnie czytelnicy oceniają czy coś jest nieznośnym zakalcem, czy arcydziełem, a nie autor. Jeżeli coś jest słabe, to trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Ja osobiście dostałem parę opinii, które były delikatnie mówiąc mało pochlebne, ale o to chodzi na tym forum; trzeba się zmierzyć z własnymi niedoborami w warsztacie poetyckim, żeby później były pozytywne rezultaty. Popieram intencję pana Krzywaka.
  7. Wsiyćko fajnie, kolorowo, ale o co Ci chodzi? Nie jarzę idei. Może jestem odosobniony w tym odczuciu. Pzdr
  8. Według mnie pan Krzywak po prostu wyraził swoje zdanie, więc nie rozumiem oburzenia pani Lilianny. Także uważam, że ten wiersz jest za słaby na to forum, a to jak ktoś to ujmie: "gniot"; "słabiuteńki wiersz" etc., to już sprawa indywidualna, prawda? Pzdr
  9. dla D. D. koję każdy zakamarek dwóch pragnień aksamitne szepty naszych dłoni lekkimi drgnieniami muskają obłoki przyspieszonych spojrzeń czułem westchnięcie twoich ust ukryte gdzieś w okolicach bieli dosłyszalnie falując prosiła o ciągłość tylko gdzieś w kącie coś jakby poza zmysłami kazało sądzić to (nie) tylko chwile
  10. Pancolek

    Wulgaryzmy

    Niezgorsze to, ale mało odkywcze raczej ;) Niemniej jednak sympatycznie się czytało. Pzdr
  11. Naprawdę porządnie refleksyjny. Pzdr
  12. Hehe... no nie żartuj... No nie powiesz mi, że nie ma wpływu na skład ludzi, którzy układają matury :) To Minister Edukacji. Pzdr
  13. Jakby to ładnie poetycko przystroić, mogłoby wyjść coś ciekawego :) Na razie średnio. Pzdr
  14. Takie to... hmm... mało poruszające... Czytałem na tym forum za dobre miniaturki, żeby tę wesprzeć ciepłym słowem. Pozdrawiam
  15. Nie daj Boże, żeby Roman maczał swoje chciwe paluchy w historii, bo tak się nieszczęśliwie składa, że ją zdaję ;) Pewnie zapodadzą jakieś boguojczyźniane hymny albo coś w tym stylu ;) Po cichutku liczę na zdrowy rozsądek panów z ministerstwa... Jestem bardzo naiwny?
  16. Na dobrą sprawę nie da się wyczerpać żadnego tematu na maturze, a przynajmniej ja nie widzę takiej opcji ;) Niestety, o podstawie za wiele nie wiem, ale za chwilę się zaznajomię, co tam trzeba było wyskrobać ;) Pozdrawiam
  17. I co pisałeś/aś? Ja się barowałem na rozszerzeniu z porównaniem dwóch obrazów prowincji i rzeczywiście klucz mnie wbił w ziemię ;/ "Wymiar duchowy prowincji'... Hehe... Pozdrawiam
  18. Faktycznie presja jest ogromna, ale z drugiej strony nikt nie chce tracić kilku miesięcy w swoim życiorysie na ponowne studiowanie do matury. W zasadzie cała nasza edukacja nieuchronnie sprowadza się do tego egzaminu i całe życie dzieli się na to, co było przed i po maturze. Oczywiście można dyskutować, czy wymagania rodziców, nauczycieli nie są nadmierne, ale przecież każdy musi się sprawdzać, żeby się doskonalić i doskonalić się, żeby się sprawdzać. Nie pozostaje nic innego jak wziąć się w garść i chociażby zdać to ścierwo ;) Pozdrawiam
  19. I jak matura, panie Mroziński? Ciężkostrawna, co? ;)
  20. Gorzej jak ktoś lotny nie jest ;) Zresztą waga ustnej matury jest w zasadzie żadna, więc po co wyrzucać pieniądze w błoto? Lepiej samemu przysiąć parę godzin, potem cośkolwiek wydukać i z głowy :) A tak na marginesie... jaki miałeś temat? Może mi się Twój wysiłek przyda ;)
  21. hehe... :D Czarny handel kwitnie... Proszę nie korumpować bezbronnych maturzystów i uważać, bo ABW i CBA czuwa... ;) To w końcu IV RP ;)
  22. Panie i Panowie (tegoroczni) maturzyści/stki, znajdźmy się w tym tłumie poetyckim ;) Piszcie, piszcie, bo to właśnie Was szukam ;)
  23. Na razie zdecydowanie nie. Jak moja przedmówczyni zdążyła wspomnieć tematyka łoklepana, że łojejaaa. Pozdrawiam
  24. Naprawdę dobry klimat. Tyle że jestem abstynentem, więc nie potrafię się wczuć w sytuację peela :) Mimo wszystko zostawiam ++ Pozdrawiam
  25. To jakiś apel do bezmózgowców?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...