
Pancolek
Użytkownicy-
Postów
2 954 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pancolek
-
Rzęsami otwieram myśli
Pancolek odpowiedział(a) na Natalie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rafał i Oxyvia już wszystko w zasadzie napisali. Ja tylko dodam, żebyś z szacunku dla wprawniejszych poetów od Ciebie na tym forum, nie zaczynała od Poezji Współczesnej, bo wybacz, ale wprawną poetką nie jesteś. A miniaturka maaarna. Pozdrawiam -
Ale musiało Cię na początku dotknąć ta bardzo negtywna opinia oyey, prawda? Teraz jesteś znacznie lepszą poetką, więc patrzysz na przeszłosć z uśmiechem, ale wcześniej Ci chyba nie było do śmiechu, co? ;)
-
Pamiętasz komentarze? ;)
-
Ja jestem na tak ;D Jak dla mnie piękne ;D Takie prosto z serca ;p hehe... Ale miała Pani naprawdę duży potencjał ;) Dostała Pani bardzo po kościach? no z leksza :P poczekaj, linka wkleję, to się pośmiejesz ;P P.S. może bez paniowania :) http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=22779 Espeno, dałaś mi wiarę w to, że może coś kiedyś ze mnie będzie ;D Tzn. i tak Twój debiut bije mój na głowę, ale nie ma przepaści jakiejś kolosalnej ;p Ufff... Naładowałaś moją baterię poetycką ;) I wcale się nie śmiałem. Buziaczki
-
Jest, jest, jest ;) Wreszcie ktoś z debiutem najprawdziwszym z prawdziwych :p Takim zyciowym i podbnym do mojego ;p ślę pozdrowienia (pokrzepiony) ;)
-
Ja jestem na tak ;D Jak dla mnie piękne ;D Takie prosto z serca ;p hehe... Ale miała Pani naprawdę duży potencjał ;) Dostała Pani bardzo po kościach?
-
hehe... Oj szkoda, szkoda... dzisiaj mam ochotę się tak zaczerwienić ;p
-
No to naprawdę jestem pod wrażeniem ;) A te teksty w języku angielskim to nie były wiersze, prawda? Tylko takie pamiętnikowe wpisy pewnie :) Co Cię tknęło w kierunku poezji pisanej po polsku? Ja tam wychodzę z założenia, że te 'rzęchy' warto zachować w pamięci, bo wywołują uśmiech, kiedy się do nich wraca ;) Zgadzam się co do krytyki, ale czemu Pan tak zaciekle się stawiał? ;P Rozumiem, że czuł Pan w swojej twórczości coś, czego inni nie widzieli ;P też tak mam... hehe ;) Faktycznie pokazywanie swoich dzieł znajomym grozi samozachwytem i czasami lepiej dostać kopa w dupę od kompetentnych ludzi ;) Pozdrawiam Praktycznie każdy widzi coś w swojej poezji, czego wg niego nie ma nigdzie indziej. Powód - po prostu nieoczytanie, bo właśnie wytrawni czytacze widzą wciąż powtarzające się ujęcia, schematy, te same epitety itp... Wiadomo, że jak potencjalny krytyk opiniuje wiersz, który jest jego drugim przeczytanym wierszem w życiu, to najczęściej mu się podoba (albo udaję, że mu się podoba). Inną zarazą są krytycy, którzy mając jakąś wiedzę filologiczną opiniują, że wszystko jest cudowne w wierszu, a przez to, żeby tak nie daj losie urazić piszącego ( i to jest najgorsza zaraza). Wreszcie trzeci rodzaj tych, którzy rejestrują się tylko po to, żeby komuś naubliżać - a często są to ludkowie, którzy wcześniej dostali kilka krzywdzących ich recenzji. Reszta to całkiem rozsądni i przyzwoici opiniodawcy ( a okazuje się nawet, że w realu przesympatyczni ludzie). A poeta piszący - no musi się uczyć, czytać, brać pod uwagę to, co sądzą inni i co ew. wymieniają jako błąd czy coś, co należy poprawić. Jak się tego nauczy, to mam wrażenie, że coś z tej przygody z forum (bo trzeba traktować to jednak jako przygodę, a nie powód łez czy ew. samobójstw) wyniesie pożytecznego. PS - Mnie pierwszy tutaj skopał Vacker F. :))))))))) Ale skopał do nieprzytomności? ;) Kłóciłeś się z nim na całego czy pokornie przyznałeś rację? ;)
-
Jejku. Straszną miałaś przerwę (wybacz, że tak na Ty, ale wszyscy na orgu każą tak mówić, to się dostosowuję ;p ). A mogę spytać, co Cię pchnęło znowu w ramiona poezji czy wkroczę w strefę, o którą pytać nie wypada? ;) Może być na ty:) wena mnie pchnęła:) Wena, fajna rzecz ;) Zwłaszcza jak pchnie z siłą bawoła i coś z tego wyjdzie ;)
-
Kolejny dobry debiucik. Chyba wpadnę w deprechę ;) Dobrze, że chociaż niektórzy polegli :p Wreszcie ktoś z sentymentem do pierwszych kroczków ;) Trzeba ocalać przeszłość przed zapomnieniem :p Gratuluję solidnego debiuciku. A przejechali się, bo Pana nie docenili (wredoty jedne ;) ). Dzięki za zaglądnięcie i cenne info ;)
-
No to naprawdę jestem pod wrażeniem ;) A te teksty w języku angielskim to nie były wiersze, prawda? Tylko takie pamiętnikowe wpisy pewnie :) Co Cię tknęło w kierunku poezji pisanej po polsku? Ja tam wychodzę z założenia, że te 'rzęchy' warto zachować w pamięci, bo wywołują uśmiech, kiedy się do nich wraca ;) Zgadzam się co do krytyki, ale czemu Pan tak zaciekle się stawiał? ;P Rozumiem, że czuł Pan w swojej twórczości coś, czego inni nie widzieli ;P też tak mam... hehe ;) Faktycznie pokazywanie swoich dzieł znajomym grozi samozachwytem i czasami lepiej dostać kopa w dupę od kompetentnych ludzi ;) Pozdrawiam
-
Jakie poprzednie? ;) Dobre pytanie. Czas, żeby Pancolek odkurzył poprzednie forum ;D Chyba że Twój wstyd jest silniejszy niż myślę, to wtedy obejdę się smakiem ;)
-
Ja niestety umieściłam :) Sentymentu nie ma, wręcz nie mogę na to patrzeć. Sentymentem można ewentualnie nazwać to, że jeszcze ich nie wykasowałam Hehe... Nie lubisz sobie popatrzeć na starocie, żeby napawać się faktem postępu, jaki zrobiłas od tamtego czasu? ;) Ja tam lubię sobie tak sztucznie połechtać swoją próżność ;) Rozumiem, że za żadne skarby się prototypem nie pochwalisz, hm? ;p
-
Jejku. Straszną miałaś przerwę (wybacz, że tak na Ty, ale wszyscy na orgu każą tak mówić, to się dostosowuję ;p ). A mogę spytać, co Cię pchnęło znowu w ramiona poezji czy wkroczę w strefę, o którą pytać nie wypada? ;)
-
Tera: imponujący debiucik. Mnóstwo komentarzy i do tego większość pozytywnych. Ale to nie mógł być Twój właściwy debiut poetycki, prawda? Dużo czasu minęło, zanim trafiłeś (jeśli dobrze zrozumiałem, jesteś facetem) na poezja.org? Chodzi mi o wiersze, które już miałeś na koncie ;) Wielkie dzięki za wysiłek i wiersz, który mnie zaciekawił. Panie Jacku: Uważam, że poezja jest potrzebna ludziom, których cechuje duża wrażliwość (ta artystyczna też) i chcą dać upust swoim emocjom. Faktycznie trzeba ją traktować tylko jako hobby, chociaż najlepsi mają szansę wydać własny tomik w przyszłości np. Pan ;) Mógłbym spytać jak Pański wiersz został przyjęty? Nie muszę dodawać, że jestem pod ogromnym wrażeniem ;) Kalino: Naprawdę nieźle ;) Chciałem Cię spytać z ciekawości o to, o co pytam Tera: jak długo zajmowałaś się poezją, zanim tu trafiłaś. Pytam, bo takich wierszy jak Ty wtedy, ja nie piszę teraz ;) Marek Stasiuk: to był Twój pierwszy wiersz napisany w ogóle? A krytyka jak krytyka, moim skromnym zdaniem jest potrzebna i mobilizuje. Chyba że (tak jak ja) dostajesz negatywne komentarze przy 2-3 kolejnych wierszach, bo to już powód do obaw, że marność nad marnościami... ;) Dorma: hehehe... naprawdę się wstydzisz? ;) A gdzie sentyment do Twojej wczesnej twórczości. Ostatnio przejrzałem swoje pierwsze wiersze... Powiem szczerze, że jakbym tutaj je opublikował, tuż po odzewie dostałbym deprechy stulecia. Całe szczęście, że wtedy nie miałem jeszcze netu ;) Poratował mnie przypadek... hehe...
-
Włodzimierz_Janusiewicz: Pozazdrościć debiutu ;) Szkoda, że mój już poszedł w eter ;) Mogłem go bardziej przemysleć, a może bym dostał taki komentarz jak ty ;p Dzięki wielkie za zaglądnięcie. Tera: A oceny? Jakieś surowe czy bardziej po Twojej myśli? ;) Miłko: Twój debiut jest bliski mojemu sercu :D Wiersz-słodziutki. Masz ode mnie plusa ;) A oceny podobne do moich. Chyba nie byłaś strasznie rozczarowana, co? ;)
-
Chciałem wszystkich forumowiczów zapytać o debiut na poezja.org ;) O czym napisaliście pierwszy wiersz, który opublikowaliście, jak został przyjęty itd. :) Czekam z niecierpliwością na Wasze wpisy.
-
Odejścia - Kiedyś
Pancolek odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ależ proszę ;) Naprawdę niezwykle okazale to wyszło. Tylko tak się zastanawiam, co bym zrobił, gdybym przeczytał taki wiersz, będąc na miejscu Pani koleżanki; tylko usiąść i płakać aż łez zabraknie. Chyba że to sprawa już nie pierwszej świeżości. -
Jak to było?
Pancolek odpowiedział(a) na Patryk Zajkowski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bardzo na nie. Wrrrrr... -
Banał. Się nie podoba. Nie zaskoczysz nikogo oklepanymi frazami, którymi mówisz za wiele czytelnikowi. Pamiętaj, że ktoś czyta Twoje teksty i zwroty typu: '[worek] nieodpowiednich słów i nieodpowiednich chwil, w których zostały wypowiedziane dużo niosę w worku, idąc przez życie' naprawdę nie mają prawa wbić w fotel-ba, większość po pierwszych wersach zrezygnuje z dalszego czytania. Poczytaj jak piszą inni. Pozdrawiam
-
+++ Wczytam się bardziej jak zamieścisz na P ;) Pozdrawiam cieplutko
-
Odejścia - Kiedyś
Pancolek odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poruszający i niezwykle wiarygodny. Aż mi się nieswojo zrobiło. Pozdrawiam i gratuluję dobrego wiersza -
Świetne. Uwielbiam taką poezję (już bodajże napisałem to Niewiernemu Tomaszowi). Paluszki lizać. Wracam nacieszyć oczęta ;)
-
togetherness [bezsłowni]
Pancolek odpowiedział(a) na jaipur utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba. Zarzut Oskara-trafny, ale bardziej podpisuję się pod opinią Pani Stasi + i pozdrawiam -
pod ciężarem
Pancolek odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no ba! Ja jestem z tych paskudnych, podłych i pamiętliwych choler;) W takim razie chciałem z tego miejsca przeprosić... Może jakoś uda mi się odkupić winy? ;)