to tylko szkic, trzy noce z Anną
teraz już wiesz
sadu nie wskrzesisz
róże dla samych płatków
sztuka wyśniona, zabawy letnie
takie z nas przeciwieństwa porą przelotną
to już polarność
powiedzieć inaczej
to tylko szkic,
fantasmagoria gdzieś w nas
cerkwie Pana bladym świtem
i nic ponad
Tyle dla mnie, "do pracy rodacy"
Pozdrawiam