Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. ładne ciepło męskich ramion rozpuszcza wszelkie pancerze utuli ciebie całą ukoi pocieszy szczerze już się rozkleisz cała od nowa siebie poskładasz nareszcie sens złapałaś świat bawi radość sprawia :)
  2. ładne "Rozsypani w szerokości swoich ramion" wirujemy wraz z fantazją cichych zmysłów wyruszamy w drogę stromą i nieznaną aby zdobyć kresy marzeń jak najszybciej :)
  3. te niteczki się nie chcą pierścienić lecz związały się w złotą obrączkę wiersz uroczy lecz zaraz się żenić może najpierw potrzymać... za rączkę :)
  4. wokół księżyca snują się gwiazdy jedne są bliżej a inne dalej księżyc najchętniej by którąś zwabił lecz namiętności w niej nie rozpali jedyną gwiazdę którą obdarzył uczuciem wiernym jakże gorącym od wieków tęsknił samotny marzył to nasza gwiazda wspaniałe słońce :)
  5. namiętność niczym butelka wódki pita zbyt szybko wyschła nasz czas na ziemi jest krótki pora nową otworzyć najwyższa pozdrawiam
  6. postaraj się ciszę usłyszeć dość często chce coś powiedzieć a więc nie zgłuszaj jej krzykiem przesłanie ma jakieś dla ciebie :)
  7. choć język trudny niezrozumiały duchowo jednak nam bardzo bliscy w walce o wolność Bem splótł nam pamięć i trzeźwo myślą - u nas nie wszyscy :)
  8. dwa tysiąclecia nic się nie zmienia mentalność ludzka wciąż taka sama doznaje łaski płaszczem wyściela trzeba się zmienić - ukrzyżuj Pana tylko dekalog przykazań dziesięć jakże logicznych i oczywistych by pielgrzymować nam było lepiej dać siebie innym i to jest wszystko ... Pozdrawiam
  9. podkreślę rzęsy jeszcze policzki w róż omolam* szpilki i włosy zepnę przyszła dla niego pora omolam* - gwara omaścić
  10. już je wysyła do sieci morał z powiastki taki zajmij się swoim ptakiem gdy dziś szczebiocze się ciesz zejdziecie razem jak wiesz
  11. pragniemy żyć na swoim w obejściu w kawałku ziemi swe krowy codziennie doić z nadzieją że się nic nie zmieni i dzieci z radością rodzić myśląc że będą szczęśliwe rodziców kiedyś pochować i nam tu umrzeć przyjdzie pozdrawiam
  12. bardzo fajne pięćdziesiąta dziewiąta minuta i może piętnaście sekund ty z telefonu do mnie stukasz a wokół masz mnóstwo rzeczy lecz dywagujesz kim ty jesteś aktorką czy zachciewajką ja podsumuje jednym gestem jesteś stworzoną przez siebie bajką pozdrawiam
  13. czy sny pisane są łzami może radością i uśmiechem miłość jest zawsze między nami taką tworzymy płacze cieszy :))
  14. a wbrew pozorom świat wszystko słyszy chociaż najchętniej by nic nie słyszał najcichsze płacze tych co po linii na krzyki innych uszy zatyka :))
  15. @andrew oj bywa różnie - myślisz że zdążysz takim myśleniem od razu grzeszysz powiedz od dzisiaj robię porządek ja wyznam szczerze Ty mnie uleczysz :)
  16. urocze cisza uwodzi kwiaty na łące tuli owady nazbyt brzęczące gwiazdy wieczorem potrafi zganić rzecz co księżyca "no weź pan zamilcz" a o tej ciszy już krąży plotka "że to nie cisza ale despotka" :)))
  17. wiem decyzja - bardzo trudne tu się pragnie cierpią tam maż i dzieci czy nie umiesz konsekwencje dobrze znasz namiętności przemijają a wraz z nimi złoty pył oni pewno ci wybaczą bo kochają z tobą być :)))
  18. zabieram się do Twojego wiersza jak pies do jeża obrazy ale dlaczego pokuszenie a nie kuszenie obrazy prowokujące - kuszą złu trzeba spojrzeć prosto w oczy aby je zniszczyć ostatecznie bo się odrodzi wróci potem z siłą zdwojoną kusić będzie pozdrawiam
  19. @Domysły Monika udało się udało a Ty ćwicz! a jutro zawsze na ciebie czeka w rękawie niespodzianki chowa więc się przygotuj i już nie zwlekaj życia nie można zacząć od nowa :)
  20. szczęście zawsze czeka na ciebie ale czy umiesz je dostrzec jest tu na ziemi a także w niebie by tobie było radośnie :)
  21. dzięki za uśmiech a może spróbujesz potraktuj rymowanie jako mila zabawę :))) @lena2_ dzięki
  22. te makijaże są niczym maski skrywają o czym pisze twarz bo ona wnętrza jest obrazkiem duch rejestruje - życie trwa :)
  23. chcesz wierzyć w miłość a tu namiętność tak przypadkowo trafiła się gdzieś wspólna przyszłość myśli zaś biegną ktoś coś zaliczył - już teraz wiesz :)
  24. i pewno cofać nic już nie trzeba bo rana w sercu jak tkwi tak tkwi ostatnie skrawki błękitu nieba burzowy granat przysłonił mi Zeus powstrzymał wszelakie gromy twarze zmoczyła ulewa łez już nigdy więcej zapomnisz o nim tak bardzo bardzo wierzyć ci chce
  25. Czyżby ruszyło Cię sumienie? Postanowiłaś wyznać grzech. Zmieniłaś, to co jest niezmienne i śmiesz mnie pytać: chcesz, czy nie? Mina przewrotna, ognik w oczach, ni krzty pokory, żalu łut. To tragifarsa jakaś mroczna, możesz nie mówić - próżny trud. Twierdzisz, że to był migdał w oczach, zgubiony w trakcie ruchu rzęs. Lecz wzrok wykrzyczał: kocham, kocham i się zaplątał w czułą więź. Jeszcze policzki, całe w pąsach błyskiem skreśliła wilgoć warg. Proszę: nic nie mów. Lepiej zostaw. Tego, co było, nie zmień w żart. W gestach widziałem ciał pragnienie, bieg już zwolniły moje dni. Cóż pozostało - rozgrzeszenie. Chcesz, to pozostań - albo idź!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...