-
Postów
11 703 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
107
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
kalosze
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Domysły Monika dobrze dobrany kalosz w wodzie na pewno nie utknie służyć ci będzie wiernie w Turku Koluszkach i Kutnie :) dzięki to się Tobie tylko tak zdaje bo kalosze powiodą w obejścia w listopadzie marcu i maju może masz kalosze szczęścia :) -
Małe szczęścia
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Adam12 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Adam12 małe szczęścia co stale coś tworzą cementują się w jedno wielkie sens dramatu ponoć z woli bożej nadają na tej niwie ziemskiej :) -
Ślimaczek
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W ślimaczym tempie śliski ślimaczek. Jeszcze zapewne nie raz zobaczysz W ślimaczym tempie śliski ślimaczek. już się rozmnożył pośród rabatek i na nic widły gdy jest ślimaczek ślimaczka lubi oj każdy ptaszek z wyjątkiem ptaszków tych niesłychanych co łażą sobie ze swoim panem :) -
Tyle kaloszy, a które wybrać? Dziś każda para w swoim kolorze. Te na obcasie, tu guma sztywna, tamte szerokie - łatwo założę. Wybór olbrzymi pod każde gusta, wszystkie o jednym nas zapewniają; mimo poglądów, najgłupszych ustaw, one przenigdy nie przemakają! A ja was proszę tylko o jedno, słuchać zapewnień już nie mam siły, przyjrzeć się bacznie oraz rzetelnie i wybrać takie by nam służyły!
-
Obrazy na niebie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
umieć patrzeć na niebo - to bardzo mało umieć widzieć i anioły dostrzec jakże często mówimy - to nam się zdawało tam znaki dla nas może chcą nas ostrzec -
***podarowałeś mi
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na sisy89 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dla niego te chwile zapewne w przelocie rzucił buziaki na miłą twarz i poszedł gdzieś sobie zapomniał już o tym ty przeżywasz wciąż nadzieję masz :) -
13 kandydatów
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Maciek.J utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba napisałeś szmonces a tu znany szmonces : -
nieproszona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b dziękuję @poezja.tanczy zawsze lepiej być może lecz wcale nie musi cieszmy się tym co mamy samotność nie ruszy :) -
nieproszona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zazwyczaj na ich własne życzenie :)) One są same w sobie jedną wspaniałą przyjemnością :))) -
tal łatwo jest sądzić innych a czy sam jesteś bez winy?
-
Poranek
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak życie zleci pod kołdrą choć niebo barwę ma modrą czy tekścik nowy się zrodzi czy może strawi go ogień czy woda z kranu zaleje być może skradną złodzieje ech można gdybać i gdybać lenistwo usprawiedliwiać :) -
nie pierwsza i nie ostatnia czas nie pozwoli smętkom się ostać następna też będzie ładna :)
-
za blisko
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na mariusz ziółkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zatrzymał zdania ocierają się o słowa i widzą te które chcą zobaczyć każdy ma prawo interpretować i robi to inaczej :) -
Perpetuum mobile
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czas nas wciąż więzi tu na tej ziemi w wyższych wymiarach już nie istnieje uczy pokory potrafi zmienić aby na końcu w nieznane przenieść :) -
sen trwa tylko chwilę
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na mariusz ziółkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a może to tylko złudzenie że spojrzysz i wiesz od razu że słońce zachodzi latami a z tymi spod sklepu do twarzy :) -
nieproszona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak obserwuję ludzi starzeją się różnie dla jednych emerytura to kciuk pilot i utyskiwanie inni zaczynają żyć tworzyć realizować własne hobby (chociażby raz dziennie zjeść coś na ciepło) :) @Claire dzięki:))) -
czyżby to autoanihilacja podana słowem w trzech obrazach unicestwiana smutno patrzysz swoje emocje pragniesz przekazać :)
-
nieproszona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Kwiatuszek dziękuję pozdrawiam @Gosława wersy jak żagle po zdaniach płyną wiatr je popycha zefirkiem słów sens dzierży stery skrzętnie omija mielizny zgrzytów - wkłada swój trud :) -
nieproszona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@aff kilkuletnie wnuki mają fantazję jak są u dziadków :)) -
nieporozumienie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wochen to właśnie słowa zbliżają ramiona tych wypowiedzianych niczym nie przykryjesz one tkwią w powietrzu jak jakaś zasłona lub przynoszą radość jak piękne motyle :) -
ładne a dodam: po ciele się snują myśli nieproszone a przedsenne ciepło tylko onieśmiela a sen niczym diabeł zamachał ogonem rozedrgał zostawił a ciebie wciąż nie ma :)
-
nieproszona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@aff kilkuletnie wnuki mają fantazję jak są u dziadków -
nieproszona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andreas starość jak obserwuję ludzi w podeszłym wieku mimo że mieszkają razem z rodziną czują się samotni -
Nowy lokator
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na lovej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
słusznie; tyle kaloszy a które wybrać a każda para w swoim kolorze te na obcasie tu guma sztywna tamte szerokie - łatwo się włoży wybór olbrzymi pod każde gusta wszystkie o jednym nas zapewniają pośród poglądów najgłupszych ustaw to one nigdy nie przemakają a ja was proszę tylko o jedno słuchać zapewnień już nie mam siły każde obejrzeć sobie rzetelnie i takie wybrać by nam służyły :)) -
Nawet nie wiem kiedy przyszła, choć jej nikt nie prosił, robiąc sobie cichą przystań, chytrząc każdy grosik. Nie pytając nas o zdanie zamieszkała z nami, nasze menu ciągle ganiąc, częstując ziółkami. Wypełniła gaworzeniem zapomniane kąty i marudzi od niechcenia do dwudziestej piątej. Rozrzucała swe zabawki, pomazała ściany, jest w uśmiechu kilkulatki słodkim i kochanym. Lubi sobie ponarzekać, głośno utyskiwać, wsadzi szpilkę tak bez echa - ponoć nie złośliwa. Co i rusz nam coś zmajstruje, tak niby przypadkiem; wzrok zepsuje, słuch przytępi, lub ból sprawi w klatce. Ma pomysły nieskończone; jak pokory uczyć. Zatwardziałe charaktery sama zręcznie kruszy. Celną puentą podsumuje, na pogrzeby chodzi, bo krąg osób jej najbliższych - sami poborowi. Choć łagodna, ale czasem mięsem rzuci mocno, ma wokoło wianek osób - lecz cierpi samotność. Jak memento nam powtarza; czujcie się spełnieni i nauczcie się dniem cieszyć, a chwilę docenić.