-
Postów
11 155 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
106
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
jesienne nastroje ..
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na bronmus45 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ta jesień nie smaga nas deszczem złocistym promieniach odchodzi zmuszając cudownym tym gestem abyśmy poczuli się młodzi i zda się że w ciszy nam mówi: radujcie się ciepłem i słońcem bo pięknem ja pragnę was urzec zsyłając zwiastuny końca :) -
duża i mala
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za czytanie: z naturalnym obfitym biustem - niemożliwe @Rafael Marius prawie na porządku dziennym takie ladne buzie a z ust płynie ściek @Kwiatuszek to już nawet nie jest śmieszne one są bardziej wulgarne od nas - załamka Dzięki wszystkim -
a życie stale nas kusi zwłaszcza gdy siebie znajdziemy rozumem targa wiatr chuci wspaniałe czai się w cieniu :)
-
Słowa ranią
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
słowem tak łatwo jest zranić więc po co fochy stroić miast sądzić bliźnich i ganić lepiej im serca koić :) -
Każdy by tak chciał
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
do chwili ostatniej nikt nie wie i lęku nie czuje ni obaw z chwil życia rozliczą nie w niebie nie płaczcie nad sobą łez szkoda :) -
Zda się duża, a taka mala, czekająca gorącej pieszczoty. Swą słabością natychmiast zwala, a jej nogi - zaiste sam gotyk. W biuście barok, w najwyższym stylu, reszty słowa niegodne opisać, kształty bioder, to delta Nilu. Ech, do takiej to trzeba wzdychać. A wzdychałbym pewno do dzisiaj, pragnąc listek figowy jej urwać, lecz widziałem, jak tusz z rąk wypadł i krzyknęła krótko "O kur..!". Ale nic to, mówię. Jak rycerz i się rzucam, by podnieść i podać, a nad głową głosik już słyszę: "Cześć, dziękuję, jezdem z Krakowa". Powaliła swoim słownictwem, więc odszedłem robaka chcąc zalać. Niechaj innym w każdą noc śni się. Ja bastuję i zaraz sp... uciekam. 2007
-
płonie krzew pigwy jesienne przesilenie chłodny poranek
- 3 odpowiedzi
-
Pan jest blisko
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dałem serducho bo zostawiłeś drobinę siebie a nie fragment kazania -
w złotym promieniu w chłodnym leśnym poranku przyczajony grzyb :)
- 3 odpowiedzi
-
2
-
Dla wszystkich starczy deszczu (historia ponoć prawdziwa)
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Panie Franku nie będę się upierał skoro ten ch.. jest taki ważny !!! Historia jak najbardziej prawdziwa. Znaleźli wolność na ulicy. I zaskakujące jest to, że w tych ludziach (w większości) jest ogromna bezinteresowna miłość do innych ludzi w przeciwieństwie do tych poukładanych. Odpozdrawiam ps za temat -
Dla wszystkich starczy deszczu (historia ponoć prawdziwa)
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wulgaryzm nic nie wnosi i niczemu nie służy - może jakaś sensowna metafora czwarta strofa ładna Pozdrawiam -
Gorzki wybór
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Tymczasem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dylemat życia jak dróg rozstaje wybory zawsze nie są zbyt miłe a ja tu wtrącę trzy grosze małe by nic nie ciągnąć w życiu na siłę :) -
Musical o powrocie męża
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Kwiatuszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gulasz nie gulasz zatrzymać się warto ten gulasz już się dawno spalił i swąd gdzieś odszedł w zapomnienie a ciebie nie ma żeś nawalił tych faków już się nie da zmienić a za to inny jest motylek swą nieśmiałością aż mnie peszy co rusz przyfrunie lecz na chwilę sam paź królowej na mnie leci i cóż mam robić sama nie wiem ślubny odfrunął i nie wraca paź nnade mną gna po niebie a ja mam moralnego kaca :) -
odchodzi lato resztki soczystej zieleni rozkwita miłość
-
On wciąż czeka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@SInYc szanujmy swój czas nie - traćmy go w sprawach miałkich Pozdrawiam -
On wciąż czeka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Mariusdzięki :) -
Roztargniona
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Ewelina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w tej burzy westchnień czy kogoś szukam muszę się przyznać że sama nie wiem w stworzeniu wszelkim pragnę mieć druha miłością darzyć - naperwno ciebie :) -
On wciąż czeka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K dzieki skorygowałem jutro jeszcze raz przeczytam Pozdrawiam @Rafael Marius Dzięki Pozdrawiam -
Jesieni nie będzie.
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na viola arvensis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w tym roku jesieni nie będzie przyroda nie zawsze jest z nami już lato swe wątki przędzie srebrnymi nitkami omami w tym roku nie będzie jesieni choć złocą alejki się w parkach na ustach pomadka czerwieni a księżyc to nasza latarka nie będzie jesieni w tym roku choć deszczu jest ilość niewielka szum morza przegoni niepokój i wiosna zawita nam w sercach :)- 25 odpowiedzi
-
2
-
- jesień
- zakochanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W kotlinie samotności gdzie cisza jest drogą, powoli dociera, co jest Wolą Bożą. Ofiaruj każdą chwilę, myśl nieuczesaną, rozwydrzone żądze przychodzące rano. Ukrywane słabości tezy wydumane mądrość z piekła rodem na krzyż wszystko zanieś. Zawierz szarą codzienność; czas, który przecieka. On jest miłosierny - na Ciebie wciąż czeka.
-
Niekolęda
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Rafał_Leniar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bóg nie gniewa choć ulewa dziś nawadnia ziemię całą błysk uderza grzmot rozlewa jakby tego było mało człowiek tkliwy bojaźliwy widzi złość i bożą wściekłość to natura tu akurat pokazuje swoją wielkość ... :) -
Jesień
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jesień otuli ciepłym kocem herbatka z miodem i z cytryną ja z doświadczenia swego powiem że śliwowica grzeje miło nie żeby naraz pół butelki lecz kieliszeczek ot pięćdziesiąt złe zaraz zginą myśli wszelkie a zima zda się najpiękniejszą :) -
bardziej zawzięty geolog z Warszawy stukał mężatki by nie wyiść z wprawy aż stuknął go zazdrosny mąż panów od teraz stuka wciąż bo zasmakował innej zabawy :)
-
w kotlinie samotności gdzie cisza jest drogą zaczynasz pojmować co jest Wolą Bożą powierzasz każdą chwilę myśl nieuczesaną rozwydrzone pragnienia co przychodzą rano :)
-
"hej"
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nareszcie wstałem - leżenia dość słońce przeciąga się na podłodze okna przeszywa błękit na wskroś ja mam zmartwienie wspaniały Boże kolejny dzionek legł u mych stóp czy Twe zamysły zdołam odczytać wypełnić wszystkie udźwignąć trud aby spełnionym wieczór powitać :)