Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łucja Barska

Użytkownicy
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Łucja Barska

  1. nie mogłam dziś znaleźć tomiku twoich wierszy
    przestraszyłam się że powróci samotność

    nie wiesz o tym ale sama wpisałam dedykację
    " słońcu o kręconych włosach
    które zstępuje z nieba co wieczór
    i tonie w mojej pościeli"

    wstyd mi
    ale chciałam żeby wiedzieli
    że kogoś mam
    że jest wielkim poetą i tylko mój

    bez twoich wierszy poczułam się naga
    jak w tą noc gdy włączyłeś światło mówiąc
    "przecież jesteś piękna"

    wciąż ich nie ma
    powoli i ja przestaje istnieć

    a tymczasem ona rodzi się
    stwarzasz ją na nowo
    jak i mnie kiedyś

  2. kąt prosty
    gdzie dwie ściany
    stykają się
    by trzymać moje ramiona
    i głowe
    mimowolnie opadającą w tył

    tu wcale nie jest łatwiej
    nadal wsłuchuje się
    w każdy oddech
    tak bardzo boje się tego ostatniego
    czuwam trzecią noc
    nauczyłam sie modlić
    o drobne rzeczy
    które myślalam że po prostu są

    zapobiegliwie dziękuje
    za te urywane oddechy

    teraz rozumiem

  3. do mnie ten wiersz nie trafia. balansuje na granicy typowości , wtórności za która stoją stawiający pierwsze kroki poeci. "świat którego nigdy nie zrozumiem " , "jeziora żalu", to przykłady które szczególnie rażą. nie znam Twojej twórczości, ale myślę, że ten wiersz to tylko "wpadka", jaka każdemu się zdarza :)mi nawet bardzo często ;)
    pozdrawiam :)

  4. Cytat

    1.Dlaczego akurat żydowski??Inny cmentarz byłby gorszy?

    2.że już nie zacząłeś umierać... a wydawało mi się,że umieramy całe życie, od samych narodzin :)

    Coolt


    1.nie byłby gorszy, ale mi chodzi o konkretne istniejące miejsce, cmentarz na którym byłam.

    2.no tak, ale to proces powolny , stopniowy, a mi o taką już hmmm.. zaawansowana fazę chodzi :) nie wiem czy wiesz co mam na mysli:)

    dziękuje za komentarz:)
    również pozdrawiam:)

    [sub]Tekst był edytowany przez Łucja Barska dnia 30-07-2004 14:33.[/sub]
  5. Cytat
    Zadałem sobie pytanie: Oczym jest ten wiersz? Dla mnie jest o blskości śmierci.Cudna atmosfera(ponura , ale zbyt ponura).Czytając przeniosłem się na cmentarz(w wyobraźni;) oczywiście) , lecz ten cmentarz jest wszechobecny.Mirek Pamrów Pzdrawia!


    to dobrze że potrafiłeś znaleśc odpowiedź na pytanie o czym on jest. dla mnie jest nie tyle formą przekazu jakiejś mysli, ale zapisem zdarzeń pod wpływem ogromnego smutku.
    pozdrawiam
  6. Cytat
    Ciekawy fragment pierwszej strofki:
    „...model rodziny 2+1
    (z jedynką w razie przypadku )...”
    ...chociaż zapis 2+1 trochę mnie razi, wolałabym słownie.
    Reszta niestety jakaś taka obła; jest początek i koniec, brak rozwinięcia.
    „a” zaczynające drugą strofę – zbędne.


    Pozdrawiam
    A.


    dzięki za komentarz. jedno małe" a" zawsze można wyrzucić jeśli jest zbędne. a co do zapisu 2+1 to być może lepiej byłoby zamienić to na słowa. zmiana niewielka, a może się okazac na plus
    pozdrawiam
    [sub]Tekst był edytowany przez Łucja Barska dnia 29-07-2004 14:36.[/sub]
  7. Cytat

    Bez wątpienia docelowo nie chodzi o autobus, bo to wiersz, a nie komunikat prasowy - ale ta przenośnia jakby miała się oprzeć na czymś z życia wziętym?


    wiersz oczywiście musiał powstać w oparciu o coś, skądś się ta myśl wzięła. może i tylko raz zdarzył się ten luz w autobusie ,ale się zdarzył:) efektem tego była taka o to refleksja.
    [sub]Tekst był edytowany przez Łucja Barska dnia 29-07-2004 14:31.[/sub]
  8. jesień przepiła w barze ostatni liść
    ten z jej prywatnych zbiorów
    co opadły naturalną zmiennością pór roku

    nie mogąc bezczynnie czekać
    biega teraz nocą po parkach
    i trzęsącymi się rekami
    oszukuje przyrodę
    zamieniając zieleń w kolor wina czy ajerkoniaku

    i boi się że nie zdąży
    znieczulić sie nieco
    przed pierwszym mroźnym porankiem
    który porzuci ją sztywną na dworcu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...