Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łucja Barska

Użytkownicy
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Łucja Barska

  1. Cytat
    nie kończąca się
    nicość - na krzyżu
    obietnic
    czekam na zbawienie

    cierpliwości kochana

    może tak ? choć z drugiej strony - zastanawiam się czy w takiej formie
    nie będzie bardziej chaotycznie.


    nie szczególnie mi sie ta poprawka podoba. wolałabym zostać przy swoim, chociaż coś z początkiem musze zrobić
    [quote]tak czy inaczej nawet może być.

    :) cieszy mnie nawet taki cień pozytywnej opini jak "nawet może być", na prawdę:)
    dziękuje i pozdrawiam:)
  2. Cytat
    w tak krótkiej formie zawarłaś dwa razy dość blisko nieszczęsliwe zwroty
    "nie kończąca się
    nicość"- wydaje mi się, że miałbyć w prosty sposób o podniosłej sprawie, a takie zestawieni wprowadza zbędny patos, zakreślasz dwie ogromne płaszczyzny zbyt blisko siebie


    to prawda, bez zastanowienia to napisalam. no cóż, poniosły mnie emocje... pisałam to zupełnie nie myśląc, tak o, wylewając ból bez ładu i składu. dawno nie pisalam nic.
    [quote]
    "wiszę na krzyżu(...)
    czekam na zbawienie"- i drugi raz, można było by uniknąć powtórnego "na" używając za drugim razem np. "czekam zbawienia"
    zastanów się nad tym

    szczerze mówiąc, to dla mnie "czekam zbawienia" brzmi gorzej niz ta moja wersja. tak bardzo razi to "na"? mały biedny, powtórzony przyimek:)

    [quote]+ za pointę
    uff, chociaż to:)

    pozdrawiam:)
  3. Cytat
    Tak, wg mnie również - to udany, krótki, ale frapujący tekst.
    Z uwag: zmieniłbym szyk 1 wersu na "poczułam jak się poruszyło
    we mnie", dałbym bez "ono" poniżej. Zgadzam się z Makarem
    odnośnie "zabijaj". No i tytuł też można by znaleźć lepszy, bardziej
    konkretny (co nie znaczy - jednoznaczny, dam znać jeśli coś wymyślę)
    Pozdrawiam!


    chyba masz rację z tym wycięciem "ono". czekam na wskazówki co do tytułu. pozdrawiam:)
  4. Cytat
    Tak się rozchodzą drogi.
    Gdy odezwie się "Ono",
    jesteś, bo jesteś,
    już tylko plecami
    i oddechem drażniącym.

    Trzeci i czwarty wers, jakby wtrącony tylko. Może nie w tym miejscu? Wg mnie, "zabijaj", w ostatnim jest zbyt drastyczne. Pozdrawiam.


    też odnoszę takie wrażenie jakby to się trochę rozpadało. dzięki za uwagi, pomyslę nad tym:)
  5. Cytat
    czy to aluzja do książki tokarczuk ono?


    aluzja całkowicie nie zamierzona. napisałam ten wiersz i dopiero gdy ktoś zwrócił mi na to uwagę to przed oczami stanela mi ta książka. ale to są dwie inne sprawy, dwie różne sytuacje....
  6. poczułam jak poruszyło się we mnie
    ono

    zdradzałam cię przebiegle w snach
    co noc gdy odwracałeś się plecami

    ono - nie bój się
    nie powiem o nas nikomu
    tylko proszę
    każdym uderzeniem serca
    zabijaj moją samotność

  7. właściwie to nie daje tytułów. zamieszczam jedynie w nawiasie pierwsze słowa, wydaje mi się, że tak się robi przy utworach bez tytułu. możliwe, że popełniam błąd.
    ale idąc za Twoją sugestią mogłabym dać jako tytuł "odszedł" i faktycznie zrezygnować z pierwszego wersa.

    może "wiek za wiekiem" mógłby zniknąć niezauważenie?

    dziękuje za przeczytanie i cenne uwagi:)
    pozdrawiam:)

  8. Cytat
    jak dla mnie wszystko zbyt oczywiste, może to wina tytułu? i ten Bóg uwięziony w kapliczkach taki często spotykany. A poza tym co on ma do pani Heleny.
    a podoba mi się zwięzłość.
    to tyle.
    pozdrawiam


    co ma Bóg do Heleny? "odszedł" czyli umarł. nie zostawił jej i nie poszedł sobie gdzieś tam w świat. nie żyje, a ona na niego czeka. a Bóg go jej nie wzróci.
  9. odszedł
    mężczyźni zawsze odchodzili
    wiek za wiekiem
    za wielką wode
    w lasy na polowanie

    wracali
    przynosili mięso
    wyprawiali futra

    a jego wciąż nie ma

    przed domem pani Helena
    bledsza niż zwykle
    lecz ciągle wierzy

    a Bóg
    uwięziony w przydrożnych kapliczkach
    kościołach obrazach
    nie może nawet szepnąć

  10. Cytat
    Jak zobaczyłem tytuł zatarłem rece z zawistnej uciechy z powodu wlepienia jakiejś zlośliwej recenzyjki. A tutaj zawód - zawód, bo w jakis sposób utwór oddaje (to ważne slowo) uczucia peela, jego emocje i robi to w sposób, jaki do mnie najbardziej przemawia - bez wylewu łez i szlochu... Plus ten fragment:
    "żadnych leków żyletek
    nawet paska od spodni
    nie ufam sobie aż tak"

    Warto może trochę popracowac nad warsztatem (vide 1 i chyba najsłabsza strofa), ale powtarzam - ja na tak.
    Pozdrawiam.


    wiem , że przydałoby się trochę popracować nad warsztatem. ten wiersz to taki zryw po wilelu miesiącach bez pisania. i ciesze się, że jednak jest bardziej na "tak":)
  11. Cytat
    Dobra puenta. Dwa ostatnie wersy pierwszej zwrotki do wymiany. (P.S. "ja chciałam" - piszemy tylko "chciałam").
    Początek kiepski, później się trochę rozkręca. "mimo wszystko żyję" - łeee, odstaje, straszne.


    dzięki za rady:) tylko czy jesteś na tyle nieomylny w poetyckich sprawach, abym mogła zaufac twoim radom?:)
    pozdrawiam:)
  12. to już rok
    a wciąż czuję zapach krwi
    nie wiń mnie
    ja chciałam zamknąć pożegnanie w trzech słowach
    "nie potrzebuję cię"

    mimo wszystko żyję
    mam ten wymarzony domek w lesie
    żadnych leków żyletek
    nawet paska od spodni
    nie ufam sobie aż tak

    zaczynam uczyć się życia
    wiedziałeś że zwierzęta
    oswajają się szybciej od ludzi?

    mijają dni
    jest dobrze

    czasem tylko kusi
    nasza przerwana lekcja latania

  13. nie chce całości "odchudzić", a jedynie niektóre wersy które mi zgrzytają, np." nie wiesz o tym ale sama wpisałam dedykację" . niestety, ale pani Janda raczej nie będzie go recytować:) więc bedzie musiał się jakos wybronić w zwykłych warunkach :) miło mi, że coraz bardziej sie do niego przekonujesz:) pozdrawiam

  14. gdybym potrafiła udzielić konkretnych wskazówek, zrobiłabym to z przyjemnością:) zresztą moje sugestie mogłyby się okazać wcale nie lepsze, więc nie chcę brac odpowiedzialności:) ale to dobrze, że chcesz słuchać rad innych. pozdrawiam

  15. nie lubie tego typu pisania, więc wiersz nie spodobał mi się. ale mysle że chodzi nie tylko moje osobiste upodobania, ale także o braki w warsztacie i o fakt, że pewnie dopiero zaczynasz "przygodę z poezją". pozdrawiam:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...