Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judyt

Użytkownicy
  • Postów

    9 833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judyt

  1. (: racja Jacku, nie znam tego Pana co przytoczyłeś, ale dzięki za przytoczenie. A może też tak przytocze: ja mały śmieszny człowiek z bukietem wierszołków, albo: a rana jest miejscem chwały w której dokonuje się spotkanie, J. serdecznie
  2. wtrące się do posta( z góry przepraszam): nie zgodzę się z tym, i dorośli i dzieci- dla nich jest JEDEN czas, a emocje u dzieci są dużo bardziej czasem skomplikowane niż u dorosłych, zatem i pasuje i tu i tu, J.
  3. Przyszła bieda do świata, co wydawał się boży. - wcale się nie wydaje, wydawał dla ludzi, ładnie to poskładałeś Sylwestrze w całość naprawdę masz zmysł. J. serdecznie
  4. przeczytałam. Dużo wątków, dużo przemyśleń. Trochę te wyciągnięte linijki burzą ład w czytaniu, ale może tak miało być. Fajnie treściowo, J. serdecznie
  5. mm..zatrważający obrazek, łatwo może nie jest, ale prosto widzieć jest najtrudniej. J. serdecznie
  6. takie kompletnie krysiowe..J. serdecznie
  7. czytałam/...nadziejny , J. serdecznie
  8. mnie wystracza bez 3 ostatnich wersów, fajna mini J. serdecznie
  9. faktycznie nie spowiedź,..bo wyglądu wewnętrznego tak do końca nie da się zobaczyć, a co dopiero w lustrze..J. serdecznie
  10. bieliznę, twarz- do poprawki chyba...poczytałam,\ przyprawione J. serdecznie
  11. piękne to ziarenko treściowo itd.. mało kto tak pisze, dlatego cieszę się, J . serdecznie
  12. dziękuję Andrzeju, J. serdecznie za ślad
  13. mm..czy same, chciałam, dać pod dedykację, zresztą było pod spodem , ale usunęłam, dlatego, że może przytłaczało nadwrażliwością, nie dla złośliwego raka, ale dla zmagań ludzkich, J. dziękuję za ślad serdecznie i cieplutko za spojrzenie Twe. Barwy ziemii są piękne, i śnieg i liść i ziemia i woda rozlewiskiem...
  14. wiem, chwilami traci się sens przy takim czymś, ale dziękuję Rafał za zajrzenie, J. serdecznie
  15. ktoś powiedział, że warto codzień wypatrywać piękna więc co powiedzieć? przyszłość, minutami, sekundami nieznana, możemy się zatapiać w wietrze, w duchu Prawdy tyle nam zostało, J. serdecznie, nie tylko Ty pytasz o wiele
  16. no no..gratuluję talentu rysownika(; troche jej się przesunęło J. serdecznie
  17. Jacku, ale każdy jest usterkowy, choć nie często się do tego przyznaje, a tak juuż jest w naturze człowieka, chyba, że się mylę, ale raczej nie. Tak jest, nie wytrzymała jego wrażliwośc, J. serdecznie
  18. podoba się, J. serdecznie
  19. przeczytałam również i wydaje mi się Tomku, że wiersz ma w sobie także dużo dobreggo, choć porusza słowa jak 'gwałt", "ekshumacja', czy 'kochanek" na pierwszy rzut oko odrzuca na tysiąc mil, potem jawi się podm. lir. jako ten obserwator- choćby tych wystaw sklepowych, świata kobiet itd., wydźwięk jest pozytywny, chociaż zderzenie ciężkości pewnej jaką się posługujesz w swoich wierszach, jest dla mnie osobiście ciężkie po prostu. Przebitke zdaje się takie utwory mają, bo ich wymowa trafia. Wątek o mężczyźnie jest warty poczytania i tyle czytelnik czyli ja może sobie porozmyślać jak podm. lir. Mamm nadzieję, że nie zagmatwałam się w wypowiedzi, J. serdecznie i ciepluutko
  20. u progu stoi rannej rosy się boi - tak mnie się skojarzyło, fajjnie, że jesteś, J. serdecznie
  21. jeśli masz inny pomysł Andrzeju to proszę się podziel, wystarczy - nie znalazłam innego słowa...że tylko tyle lub aż dźgają? chciałam delikatnie ująć jak naj dziękuję bardzo za ślad i że to "dzieło",odczyt, "wystarczy" to jedno słowo mmm.. tak jak "wy starczy"- to inny wydźwięk ma jeśli się czyta osobno,w sensie rozumkuję wy- starczy mi już was, z tabliczką stop lub jakoś tak, to tak podumałam, J. serdecznie
  22. tak...piękny wiersz czy jakoś tak, jest w nim dużo z braków jakie człowiek może doświadczać oby uzupełniać je, J. serdecznie
  23. rozgadanych ptaków na gałęzi opowiada historie po zimie roztopy pokrywają pola na trzy zaskakują barwy ziemi listki swoje tory wiatrem złamana sosna na dłuższy spacer za nami i przed lekko kuśtyka zakrętem (...)
  24. Niby ma, ale jak nie powie, to i nie ma. Zdrówka, Judytko! nieprawda, jak nie mówi to też ma, nazwałem Cię już w łonie matki- zatem ma każdy, J. wzajemnie i dziękuję za zdrowie, serdecznie
  25. wchodzi i wychodzi- śpiewał zdaje się E. Stachura, ja mam usterki, herbata dobra jest a to nic niepoprawnego, że wrażliwość i pięknie nie ma za co, jest dobrze,J. serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...