Judyt
Użytkownicy-
Postów
9 833 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Judyt
-
każdy czasem blednie fakt pozdr. ciepło
-
ładny wiersz aż czuć płot ;) pozdr. ciepło
-
egzystencjalnie pozdr. ciepło
-
ładny wiersz:) pozdr. ciepło
-
są momenty a dla momentów można pomajstrować życze owocnego poszukiwania pozdr. ciepło
-
Witraż pod drzewem
Judyt odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawy, smutek zawsze przyciąga choć witraże są kolorowe dosyć, Autorka pamiętam że tak pisała właśnie pozdr. ciepło -
gratuluję twórczości zatem:)
-
ale fajnie by było egzystencjalnie do przodu i spowrotem z czasem. :) Dzięki Judyt, pozdrawiam. Ty już HAYQ nie fantazjuj :)
-
nadzieja daje nadzieję ładne pozdr. ciepło
-
nic spowrotem a do przodu egzystecjalnie tak jest ładnie pozdr. ciepło
-
spadnę z nieba:)
Judyt odpowiedział(a) na Ania_Gwiazdeczka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
i dedykant uśmiechnięty -
mądry i dobry tekst, Judyt, ogromne możliwości poznawcze, każdy coś dla siebie znajdzie:) pozdrawiam ) ava. nic nie poprawić i tak poprawie może już w innym - łatwiejszym (?) mądry może i mądry kto tam wie mm dziękuję za słowo avo i obecność znajdzie ten co zechce pozdr. ciepło
-
dziękuję Gwiazdeczko, nie wiem czy celowo napisało się po prostu i tak miałam wszystko wykasować, wzrok jest zgubny a ślepy to nie widział co pisze i czy kursywa czy nie jednakże serd. dziękuję za obecność i ciepło pozdrawiam:)
-
wargi w formie ułamków wydobywania sekund o dachu podbródek kolanem topi umiejscowienia raz śpiew kruszowieje w napiętych podpatrzonych dłoniach rozczochrane popadają w podobnych wołaniach próbuje zbierać martwe przy słodkim ciastku jak był taki dzień prześlizgły trzy następne wieczory linia szyi szalenie wyraźnie białą upruszoną nitką jest przerywana i do wymiany sinusoidalne wsłuchania schylając głowę odbicia okna w kałuży bezwiednie zahaczają wzok który głos silny upewiał że strach pokusny sprzymierzeńca czy dar łzą oczyszczania pęcznieje niejednokrotnie myśl rozpatrywana pustynią gdzie wstęp i dojście przykryte czekam a samo nie spadnie choć wczoraj park i wysepki mieniąca kora w pomrokach zanurzonej po kostki
-
Przy mnie
Judyt odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawy wiersz, Autorka zdaje się ukazała: obraz tlący się z przepalonej chcący wydobyć coś więcej chowa się postać która gdzieś tam woła nadal by ją usłyszano i jednocześnie wystaczyłby moment a strumień się przedostanie pozdr. ciepło -
dzieś się odbijasz
Judyt odpowiedział(a) na wypłosz pospolity utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo życiowy wiersz zdaje się i to chcecie mm czy tak można na stałe daje zamysł [pozdrawiam ciepło -
pomajsterkowałam ciutkę, pozdr. ciepło
-
przekrój ekspresywny 2
Judyt odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj drogi, niestety. nawet nie wiesz Judyt ile spraw musiało przekonać autora do wylania tylu słów :( dzięki za wizytę i ślad. pozdrawiam. jak się wylało to już nie warto-:( pozdr. ciepło -
szósty piąty i trójwarstwowy a oczy zdaje się że 4 Autorka ukazała że wolały się schować za czasem wers z kukułką jest fajny, chociaż można zauważyć też co tak naprawdę woli tzn. boli jak nie po myśli? pozdr. ciepło
-
przekrój ekspresywny 2
Judyt odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
drogi wiersz od kwiata cyklamena zdaje się dedykowany zamykam bo trudno więcej powiedzieć pozdr. ciepło -
Moje rudości
Judyt odpowiedział(a) na Bartosz_Cybula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Autor zdaje się chciał ukazać swoje radości które przykryły się rudymi domami cokolwiek mają tak w ukrytym znaczeniu to całkiem nieźle w poszukiwaniach chyba pozdr. ciepło -
mm warto przy tym wierszu schować się za żółwia, chyba że zamiłowanie takie kiedy żółwie łebki ściany to wszystko razem u Autorki się pomieszało a ściany ponoć uszu nie mają widzę jak koktajl pozdr. ciepło
-
jakby wszystko trafiało do adresata to miałby kłopot pozdr. ciepło
-
mm wizytówka od słońca? czy od nikąd? siatkówka dosyć zdumiewająca bo to ta ręczna albo może oka tylko to nic że pada deszcz zawikłany wiersz pełen krętych a może podmiot liryczny czy jakoś tak sam się więzi mmm pozdr. ciepło
-
destrukcja wędrowca o nie-bo zdarte sandały chociaż iść iść iść to zawsze iść (; besens w puencie do wywalenia pozdr. ciepło