Grzegorz Lipski
Użytkownicy-
Postów
54 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Grzegorz Lipski
-
Bardzo dziękuję za komentarze i pozdrawiam.
-
Dobrej śmierci czekam jak trzeba, w izbie zaciemnionej. Tutaj łatwiej, mimo bólu w skroniach, powtarzać święte zdania - bądźwoletwoje odciśnięte na kolanach przez lata. Sztywniejące dłonie coraz mocniej oplatam wokół grubej świecy. Już do jej światła lecą zdrowaśmarie natchnione oddechem tuzina ust. /Szepczą aksamitnym furkotem ich skrzydła, spłoszone potrząsaniem zimnych korali./ Jeszcze ksiądz, tłustym kciukiem stygnące czoło przekreśla, próbuje mą duszę ocalić. I czas stanął, lustra oślepły za prześcieradłami, psy jeszcze nie wyją choć już dawno wiedziały. Tylko dzwon bije w oddali napomina tych co jeszcze zostali.
-
Czekam wieczorem chłodnym, aż przeszyły mnie świerszcze. Słychać głośne cykanie - ruszył stoper późnego lata, zaczęło się sierpniowe odliczanie do jesieni, która sepią mój ogród oblepi.. Ale przecież Tobie do twarzy również w sepii.
-
Deliwerka / piosenka polskiego emigranta/
Grzegorz Lipski odpowiedział(a) na Grzegorz Lipski utwór w Wiersze gotowe
miło mi i pozdrawiam Grzegorz -
Deliwerka / piosenka polskiego emigranta/
Grzegorz Lipski odpowiedział(a) na Grzegorz Lipski utwór w Wiersze gotowe
Maleno wiedziałem, że to napiszesz, bo to wierszyk sprzed kilku lat, napisany w Londynie pozdrawiam -
Deliwerka / piosenka polskiego emigranta/
Grzegorz Lipski odpowiedział(a) na Grzegorz Lipski utwór w Wiersze gotowe
Jestem drajwerem, wożę jedzenie kastamerom. Jestem wolny jak celofanowy worek szybujący nad ulicą. Kieruję bajkiem jak własnym życiem omijam korki omijam problemy i trudne pytania omijam moje powołanie. Jestem drajwerem, wożę jedzenie kastamerom.. -
w końcu to nasi rozwiązali enigmę proszę przesłać txt do bor-u j-23
-
to jest po prostu przepiękne! gratuluję Grzegorz
-
bardzo dziękuję za komentarze pozdrowienia Grzegorz
-
a ja do tego czuję dowcip pozdrawiam Grzegorz
-
udane rozważanie, lakoniczne w formie, czyli tak jak lubię. gratluję pozdrawiam Grzegorz
-
zajrzałem tu na zasadzie wzajemności i z przyjemnością stwierdzam, że podoba mi się ten wiersz. gratuluję Twój prywatny dupowłaz
-
Przyglądam się Twoim utworom od kilku dni i czuję wyrażnie bratnią duszę. Dziękuję za ten wiersz. Grzegorz
-
Maleno Znam tę pokusę ogrzebywania dawnych utworów. One nigdy nie będą daremne choćby miały blaknąć w starym pudle. Nie wszystkie są też warte publikowania. w tym wierszu jest dużo bezsenności i obsesji - to nie zarzut lecz spostrzeżenie/odczucie, te dwa stany występują często razem. wiersz ciekawy, ale kierunek pod rozwagę: może okazać się ślepą uliczką. serdecznie pozdrawiam Grzegorz
-
Maleno dziękuję za deprymująco miłe słowa pozdrawiam Grzegorz
-
Joanno bardzo dziękuję za cenny komentarz serdecznie pozdrawiam Grzegorz
-
Dziękuję za komentarz, wezmę sobie go do serca. zwłaszcza stronę merytoryczną. pozdrawiam Grzegorz
-
Maleno dziękuję za wnikliwy komentarz, to dla mnie niesamowita przyjemnośc wiedzieć, że ktoś czuje ten temat podobnie. pozdrawiam Grzegorz
-
bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam Grzegorz
-
bardzo mnie ten utwór urzekł łącznie z tytułem, temat zgodzę się - banalny, ale ta impresja - klasa! gratuluję i dziękuję Grzegorz
-
bardzo dziękuję za komentarze, wszystkie są dla mnie bardzo cenne. nie podejmuję polemiki bo utwór powinien tłumaczyć się sam za siebie, szanuję jednak wszystkie Państwa opinie. pozdrawiam Grzegorz
-
Wiersz mi się podoba, rozumiem ten rytm powtórzeń, bardzo sympatyczne wersy. pozdrawiam Grzegorz
-
dołączyłem do ulubionych pozdrawiam grzegorz
-
podoba mi się, zwłaszcza, że już wyjaśniłaś wszystkie słowa obce. gratuluję i pozdrawiam Grzegorz
-
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Oddzielne podziękowania panom : Romanowi i Wiktorowi za uważność. pozdrawiam Grzegorz