Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Emu Rouge

Użytkownicy
  • Postów

    486
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emu Rouge

  1. Emu Rouge

    Kolor

    bardziej wzrokiem okiełznany niż poznaniem malowany z kwiatów skradziony to wyżej - straszne, od tego momentu straciłam cierpliwość do tego tekstu;) reszta - taka sobie, dlaczego nie ma w wierszu żadnego czasownika?? ta wyliczanka jest pozbawiona emocji, ale nie ma klimatu pustki emocjonalnej. jedna duża litera ( Twoje ) - nie widzę potrzeby. pozdr aga
  2. jest z czego wybierać;) chyba trochę za dużo efektów specjalnych, miejscami chce mi się przerwać czytanie, miejscami mi żal, że coś fajnego utopiłeś w tej rzece. pozdr aga
  3. Emu Rouge

    Na temat końca

    dla mnie trochę za prosty, za mało tu poetyki, poparłabym pomysł Rachel z tą rzeką lub osiką lub czymkolwiek, co nada mu trochę więcej, hmm, "poezji". Jakiś wymowniejszy obrazek, ciekawsze metafora... Póki co, takie tam, zwykłe przemyślenia, ubrane w enterozę. Coś tu jest, coś wartego zachowania, tylko może w nieco innych słowach. Rozumiem rozczarowanie warsztatem, ale to nie zmienia mojego poglądu, ze wiersz za wcześnie trafił do zetki. pozdr aga
  4. w moim "ulu" pustki, ale te osy, których tu nie ma, to sobie tam pobzzzyczą;) pointa jest siłą tego wiersza, całość - dla mnie - do wielokrotnego czytania. zabieram:) pozdr aga
  5. coś jest w tym wierszu fajnego, choć kilka rzeczy mi przeszkadza: że 2 razy o spaniu, że słuchanie dotyku i jeszcze to że raz jest mała, a potem jest kochanie. I tyle. Reszta w miarę oki, ma pewien roztańczony klimat; nie wiem jak pisałeś wczesniej, więc nie wypowiadam się czy tak samo czy inaczej. Jak znajdę czas to może poprzeglądam wstecz;) a póki co łączę się w bólu sesyjnym i pozdrawiam Wroclove;) pozdr aga
  6. Emu Rouge

    Powrót

    moim zdaniem o niczym...przykro, nie podoba się:/ pozdr aga
  7. ło matko!!! żeby jeszcze o połowę był krótszy! pozdr aga
  8. Mieszanka w stylu "wspomnienia+ból+rozpacz+pokój+nadzieja+śmierć" jest wybuchowa i wszyscy giną... och, jeszcze zapomniałam o milczeniu, pragnieniu i goryczy; ten wiersz to kompendium;) pozdr aga
  9. dla mnie za ciężki, za mało obrazków, za dużo trudnych konstrukcji w stylu "abstrakcji na zeszycie", "papierowej kostnicy" czy "fuszerki wymrażania poetyckich trupów", które do mnie raczej nie przemawiają. pozdr aga
  10. Emu Rouge

    wiatrołomy

    na początku miałam wątpliwości, ale w końcówce pokazałeś na co cię stać. wystarczy tylko się wFEELować ;)) pozdr aga
  11. Nic nowego nie zobaczyłam w tym wierszu, aluno; i jest, sorry, fatalnie. Myslę że powinnaś postarać się bardziej. pozdr aga
  12. nie jestem psychoznawczynią, ale czytałam kiedyś artykuł wyjaśniający naukowo powstawanie przeczuć, czyli ogólnie intuicję, zwał każdy jak chciał;) mianowicie, w przypadku małej ilości informacji i danych potrzebnych do analizy, mózg "radzi sobie" świadomie, a my zastanawiamy się, rozpatrując za i przeciw, dochodząc do rozumowych wniosków. W przypadku natłoku różnych informacji ( tutaj liczy się wszystko, uświadomione i nieuświadomione; zasłyszane, zobaczone, odczute, wymyślone, zapamiętane ) nie robi tego przy pomocy myśli ( żeby nas nie zamęczyć może;) ), tylko podświadomie, a wynik tych analiz osiąga poziom świadomości jako przeczucie lub stan emocjonalny (np. niepokój, radość ). Jednakże poprawność tak przeprowadzonych analiz jest niewiadoma, żeby nie powiedzieć wątpliwa, być może ze względu na znaczną subiektywność danych, odwoływanie się do śladów pamięciowych jednostki, jej zakodowanych selektywnie przeżyć i jej indywidualnego postrzegania świata. Więc chyba każdy ma intuicję, czy sobie zdaje sprawę czy nie, czy z niej korzysta czy ją tłumi. Oczywiście bez przesady z tymi możliwościami korzystania. A szkoda, giełda pytań egzaminacyjnych byłaby wtedy niepotrzebna;( pozdr aga
  13. jest chaotycznie i można by dopracować, bo wiersz bardziej krzyczy niż przemawia...ale coż, może jest jakaś metoda w takim "szaleństwie"??;) póki co, bezstronnie, ale byłam, zobaczyłam:) pozdr aga
  14. Emu Rouge

    miasto

    dla mnie odczyt bardzo subiektywny. "miasto", "koniec", pozorna sielanka, i ta cierpliwość, choć pod koniec to ja nigdy jej nie mam za dużo; ale wszystko to moje teraz;) o ile jestem w stanie się zdystansować - ładnie... pozdr aga
  15. Emu Rouge

    ****

    tu nie ma ani ilości, ani jakości ja z tego wiersza niczego nie wyczytałam. pozdr aga
  16. całość genialna, bardzo w klimacie, który lubię; wiersz płynie, a ja razem z nim:) z przekonaniem plusikuję;) pozdr aga
  17. skoro tak, to dlaczego się Pan podpisuje "Zuzia"??? a tak w ogóle to większość z nas obywa się bez adwokatów, i żyjemy; więc o co biega??? do wiersza: bad trip zgrabnie umotywował ogólny stosunek forumowiczów do tekstu, nie będę powielać. może 'gniot/kupa/kosz' jest przykry w odbiorze, ale autor(ka) publikując tutaj w Zet, obnażyła swoją niezdolność do samokrytyki - a to czasem skutkuje podwójną z zewnątrz, dla równowagi;) pozdr aga
  18. wg mnie banalna treść i nieudolny zapis, niestety. pozdr aga
  19. Emu Rouge

    Ikonostas

    przeczytałam, ale nie znalazłam nic dla siebie. Poza tym wymiotowanie wodą, wychłodzony, dwuoka madonna, itp. - to momenty, o które się potykam. pozdr aga
  20. Emu Rouge

    z okna

    to co udało się wyłowić - pogrubione. Reszta faktycznie niepotrzebnie przedłuza tekst, przez co on się strasznie dłuży. Zbyt wiele różnorodnych obrazów, za dużo klimatów - tu maki w kąpieli, tam paprotka. sporo też czegoś w rodzaju wypełniaczy, wg mnie. ale są przebłyski, chwilami mi się podobało:) pozdr aga
  21. hmm, za mało na wiersz pozdr aga
×
×
  • Dodaj nową pozycję...