
czarna_Owca
Użytkownicy-
Postów
72 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez czarna_Owca
-
Fobia Anarchii.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
serdecznie dziękuję ładnie bardzo... Pani Magdo ... czarna_Owca -
Fobia Anarchii.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na rozczochranym karminie pola zakwitła wątle wokół cukrowych pentagramów nad zatraconym biegiem rzeki wołała przez roztargnione zapachy jak przycmentarne ziele obudzony anioł rozplatał cierpliwy nie rozczesywane nigdy skrzydła prozaicznych biedronek w zieleni a zastygła w bezruchu pajęcza nić skropliwszy bezbarwne perły rosy omotała szare oczy motylich piór tak w chaosie łopotów nieznacznych imaginacji obok pojedynczych zranień człowiek fatalny rozpisywał na akty dramatu boskie ciało anarchii PS: dzięki za przeczytanie. -
Próba Tworzenia.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...Krzysztofie...eh....po raz kolejny wielkie dzięki...wiekie...i serdecznie pozdrawiam bardzo... -
Próba Tworzenia.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...nie wiem co powiedzieć...i pozostaje tylko Dziękuje ... i milo mi bardzo, ze sie spodobalo...ale nie ma tak na prawde w tym nic nadzwyczajnego... to moje pare słów, ktore czasem gdzies chyłkiem spisuję... wiesz...to najwieksze wynagrodzenie, jesli ktos przeczyta i powie, ze jest ok...dzieki jeszcze raz..i serdecznie bardzo pozdrawiam:) -
Próba Tworzenia.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
unoszę łzawe przeistoczenie w anielskie nic wokół drżącego popiołu delikatnie nieobcy szept modlitwy obdartej z ciszy ulatują spłoszone kruki złudzenia ciała o niechciane gesty krążą ponad czasem ślady bosego istnienia błądzisz pytając po raz kolejny próbujemy tworzyć glina przywiera do warg a świtem lepkim przez zasnute pokoje ulatujesz mgłą nigdy więcej PS: dzięki za przeczytanie. -
Kocham Inaczej.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze, ''oczy szeroko zmknięte" zaczerpnęłam od Stanleya Kubricka...a Łzy nic mi nie mówią, poza tym, że jakis taki zespół przemknął mi przed oczyma ()na tegorocznych Jedynkach w telewizorni mojej kochanej na pewno to zmienie i dzięk jeszcze raz, za komentarze... serdecznie pozdrawiam bardzo -
Kocham Inaczej.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
witam Ciem Krzysiek ( już bez "pan") miło, że przeczytałeś...wiem, że "szeroko zamknięte oczy" wywołują dziwne stany świadomości u ludzi,ale użyłam tego zwrotu z pewną dozą perfidii nie, no żartuje oczywiście... te dwa, niby nie zalezne, powtorzonka to cel zamierzony ... ale rzecz jasna, skoro uwagi są, to trzeba poprawić... zawsze cieszę sie, kiedy coś poprawisz w tym, co ja naskrobie tak sobie po cichutku ... serdecznie bardzo pozdrawiam... czarna_Owca -
Kocham Inaczej.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niekobiecymi dłońmi otwartymi nazbyt oczami niemym emanując erotyzmem krzyczysz pośrodku zwyczajności kocham ludzi... płaczliwym oddechem nocy szeroko zamkniętymi oczami wewnątrz samotnych imaginacji uciekasz ponad odmienność w smutku ... inaczej PS: dzięki za przeczytanie. -
Sala Numer 3.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
,,Szukamy więc początków swego istnienia poza granicami naszej galaktyki lub w tchnieniu Istoty Najwyższej. Świadczy to o nieprawdopodobnym zarozumialstwie i nieuzasadnionym poczuciu wyższości, tak mocno zakorzenionym w naszej wyobraźni". to tak jak leżeć pożród tysięcznej pustki..czuje sie chwilowo tym "wierszem". pozdrawiam serdecznie bardzo -
Grabarz
czarna_Owca odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no tak, grabarz....genialne...nie pukasz w okna, nie masz zimnych dłoni...a tym bardziej zardzewiała żyletka nie straszy nad ranem... tylko rzęzi mi piasek w zębach...poza tym - podoba siem ... serdecznie pozdrawiam czarna_Owca -
Spacer Z Przyrodą
czarna_Owca odpowiedział(a) na natalia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
musiałobyć genialnie na tym spacerze...życze więcej takich chwil...sobie i Pani i każdemu z osobna -
Szklany Susz.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję serdecznie bardzo -
Ktoś...
czarna_Owca odpowiedział(a) na Agnieszka_Gruszko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
eli lama... pozdrawiam Panią...też kocham anioły...eli lama -
Szklany Susz.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szklany susz. Mieszkał naprzeciwko moich drzwi, Codziennie wychodził z nich za wcześnie, I wracał tak, jakby szła za nim samotna noc, Cicho i bezszelestnie. Skrywał twarz pod kapeluszem chłodnego wiatru, Pachniała nim ziemia a okrywał niespokojny sen, Wracał ciemną nocą do pustego mieszkania, Uciekał jeszcze młodym i delikatnym dniem. Kiedy mijałam go na schodach patrzył zawsze głęboko w oczy, Jak nieobecny cień snuł się przydługi płaszczpłaszcz, Lubiłam kiedy siadał pod moimi smutnymi drzwiami, I słychać było głuchy, rozbijający się o ściany płacz. Siadałam wtedy z drugiej strony drzwi w domu, Na podłodze sama ze szklanką w lewej dłoni, I słuchałam jak cicho wypłakiwał swoją historię, Próbowałam słowa złapać, ich sens nieistniejący dogonić. Na wycieraczce zostawił swój ślad, marne istnienie, Położył stary kapelusz i czarnej róży zostawił susz, I napisał mi krwią na gładkiej powierzchni drzwi, Dla ciebie muzo brak na świecie innych niż czarne róż... PS: dzięki za przeczytanie. -
Sala Numer 3.
czarna_Owca odpowiedział(a) na czarna_Owca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
sala numer 3 odrywam od paznokci czarny lakier fanaberii pośrodku bezludzia wewnątrz nieporządku na przekór przyzwoitości obgryzam zachłannie sine paznokcie teraźniejszości w umysłowej niemocy opętana minimalizmem wiotka jak ciepły śnieg pode mną skrzypią tysiące nic nie znaczących drzwi usypiam powolnym buntem osaczona przez egotyzm ubrana w czystość odrywam od paznokci czarny lakier fanaberii trzecie łóżko pod oknem PS: dzięki za przeczytanie. -
Depresja
czarna_Owca odpowiedział(a) na Malgorzata Stypulkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powiem, że jest Pani niezwykła...tak ładnie zamknę słowem to, co miałam tu napisać...serdecznie bardzo pozdrawiam -
Napisałam Panie Pelmanie z ogromnego szacunku, ktorym pada darze I jesli To nie przeszkadza, to wolałabym pozostać zwyczajną Magdą bez pani...eh... i sredecznie dziękuję za parę słów na temat mojego smiesznego fierszyka pozdrawiam serdecznie Panią Agnieszkę i Pana...Panie Pelmanie.
-
dziękuję Panu, Panie Pelman Bardzo cenie to wszystko, co Pańskie i każda uwaga jest jak promyk słoneczka Tylko nie rozumie, czemu nie moje sa te fantazje?? Hyhm.... czyzbym działała w dwoch niezaleznych rzeczywistościach?? Bardzo serdeczie pozdrawiam czarna_Owca
-
poruszyła mnie Pani w sennym ukołysaniu...piekne...i lekkie tak słodko...serdecznie pozdrawiam czarna_Owca
-
Jak?
czarna_Owca odpowiedział(a) na Aleksandra Wojcieszak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...cieszyć się ulotnymi chwilami...bo niewiele juz życia przed nami przeczytałam z łeską w oku... serdecznie pozdrawiam -
Kubizm. wyjęta spod ręki Picassa seksualny kubizm zwiewne fatałaszki spojrzenie filuterne w głosie fantastyka z kości słoniowej cyklopie oko okala falbana rzęs surrealistyczna matka wsunięta w krzywy obcas w objęciu manipulacji ponętna mastektomia wśród pajęczych talizmanów futuryzm użytkowy mandarynka bez kości dzieci bez witaminy Q patrz przez puste ściany fikcji bezużyteczny kawałek tapety wyjęty spod ręki Picassa kubizm natchniony czarna_Owca PS:dzięki za przeczytanie.