Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bartek Bartek

Użytkownicy
  • Postów

    411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Bartek Bartek

  1. "nikt nie zabroni" - po co powtarzsz?

    "a co jest złego w wulgaryzmach?" - złego nic, jedynie to, że wulgaryzm oznacza
    1. ordynarny i nieprzyzwoity
    2. pozbawiony subtelności, smaku
    3. nadmiernie uproszczony, spłycony

    i z tych powodów nie pasuje do dzieł literackich którymi są powieści, dramaty, wiersze itp. mające wartość artystyczną ale bez wątpienia pasuje do literatury straganowej czyli takiej bez wartości artystycznych.

    "Może dal ludu?" - uważasz, że lud może dostawać teksty ordynarne i nieprzyzwoite,
    pozbawione subtelności i smaku, nadmiernie uproszczone i spłycone, czyli byle jakie i wulgarne? Ja tak nie uważam.

    "to było prawo, dawno, dawno temu, wg którego skazywano na śmierc poetę, który pisał obelżywe teksty na kogoś imiennie" - nie wiem skąd masz takie informacje; polecam:
    http://www.historia.org.pl/index.php?id=dok30
    http://www.historica.pl/index.php?section=rzym&dzial_id=17&page=6&action=forumWiecej&id=367994

    "czerwone i czarne to jedno zło" - możesz rozszyfrować uzyte symbolicznie kolory?

  2. Cytat
    Wiosenne popołudnie odpada - wszyscy widzieli sprawcę i ja też ;-)
    Wieczór tak samo nie wchodzi w grę. Nie zobaczę po prostu napisu.
    Kolejność wersów i słów dla mnie ma znaczenie i to ogromne.

    Jeśli chodzi o Twoje impro... :-)
    Nie uważasz, że to jest przenośnia?

    :-)


    wszyscy widzieli sprawcę i ja też - nie wiedziałem, ze sprawca jest znany (i to wszystkim)
    Nie zobaczę po prostu napisu - cierpisz na kurzą ślepotę?
    ma znaczenie i to ogromne - dla Ciebie ma ale nie dla odbioru tekstu przez czytelnika

    wiosenny ranek
    na parkanie
    (widzę swoje) moje imię

    2)
    wiosenny ranek
    na murze (napis)
    "KOCHAM MADZIĘ"

    przenośnia? - niestety tak uważam

    parkan wiosną
    wielkimi literami
    wyznana miłość

    teraz?
  3. Cytat
    Moim zdaniem inspiracja polega zupełnie na czymś innym.
    Dlatego też nie komentuję tego utworu.



    Ciekawe na czym według Ciebie polega inspiracja czyli wywieranie na kogoś wpływu? Wykorzystałem Twój pomysł opisania zaskoczenia wywołanego dostrzeżeniem na parkanie wyznania miłości. Jeśli wg. Ciebie to nie inspiracja, sugestia to jak to nazwiesz?
  4. Nikt Ci nie zabroni. Tutaj można pisać wszystko co ślina (albo żółć) na język przyniesie, tylko po co? Moim zdaniem wulgaryzmy nie są wyzncznikiem dzieła literackiego. Twoje teksty zaliczam do literatury straganowej dlatego to kryterium nie odnosi się do nich.
    Nie wiem jakie XII tablic masz na myśli oraz nie rozumiem jaki widzisz związek pomiędzy "czerwone i czarne to jedno zło" a niedzielą.

    Dobrze, że zmieniłeś.

  5. Cytat
    pierdolę cię, gier tych dość
    dość szkalowania, głupoty dość
    dość gęby osła a rozum mały
    dość gier tych, bo wiesz
    w rowerze są pedały

    krzyczałem z innymi: „pierdole pera”
    i teraz gier tych dziwnych mam dość
    kiedy z korzenia korzeń brunatny
    to złe to drzewo to złego moc
    i kiedy jad węża pluje z mównicy
    czerwone i czarne to jedno zło
    mam dość cię, gier tych złych mam dość
    pierdolę cię, boś dziwny gość.



    To miejsce to brudnopis, nie śmietnik! Zdenerwawanie nigdy nie będzie usprawiedliwieniem dla zwykłego chamstwa językowego: 2 x "pierdolę cię" i politycznego: "dość gęby osła a rozum mały", "pierdole pera".
    "czerwone i czarne to jedno zło" - co Autor ma na mysli?

    Bartek
  6. Cytat
    1)
    wiosenny ranek
    na parkanie
    widzę swoje imię

    2)
    wiosenny ranek
    na murze napis
    "KOCHAM MADZIĘ"



    wiosenne popołudnie
    na murze
    moje imię

    wiosenny wieczór
    na garażu
    moje imię
    (KOCHAM MADZIĘ)

    wiosenny ranek
    widzę swoje imię
    na parkanie

    wiosenny ranek
    KOCHAM MADZIĘ
    na parkanie
    (sic!)

    itp., itd.

    1.ciekawa obserwacja ale bez o! haiku;
    2.słowa mozna dowolnie przstawiać i zmieniać bez straty dla całości

    moje impro:

    parkan wiosną
    wielkimi literami
    rozkwita miłość
  7. Cytat
    nagły wiatr
    kominiarz łapie się
    za głowę



    Super spostrzeżenie! Mam tylko jedną wątpliwość, czy na pewno wyrażenie "łapie się za głowę" odaje dokładnie to co zrobił kominiarz? Ten zwrot częściej jest używany do opisu stanów zdziwienia, zaskoczenia, itp. http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%C5%82api%C4%99+sie+za+g%C5%82ow%C4%99&btnG=Szukaj+w+Google&lr=

    Moje impro:

    podmuch!
    kominiarz chwyta
    czapkę
  8. Cytat
    dla mnie poezja ma sens jedynie wtedy, gdy porusza jakieś struny...
    i nie ma to nic wspólnego z formalną legitymacją....;)
    ot... subiektywne odczucie, impresja...
    to, co napisałaś zagrało u mnie w ten sposób:

    Poezja
    na łeb na szyję
    okradziona z przecinków
    rytmiczna postsentymentalnie
    przebiera jak w ulęgałkach we łzach
    wykrojone z białego papieru życia
    na miarę epizodycznej śmierci


    takie moje subiektywne odczucie...
    po prostu chciałabym, abyś wiedziała, że to, co napisałaś w pewien sposób przemawia...
    w każdym razie do mnie... ;)


    "formalną legitymacja"! IN czy Ty pracujesz w biurze poselskim albo inszym urzędzie?
  9. Cytat
    wiosna!
    oczy
    w pąkach


    Lada dzień, a spojrzę "rozwiniętymi" oczami :-)
    Ileż tu ukrytych treści, ile nadziei...
    od jasnej :-))

    Gratuluję bystrości i trafionego odczytu. To świadczy tylko o jednym - jest w Tobie haiko-poetycka dusza ;)
    Rozwiniętę serdeczności posyłam - O.

    wiosna!
    oczy
    w dziób

    lada dzień, a zagwiżdże wesoło oczami
    ileż tu ukrytych melodii, ile radości

    To może świadczyć tylko o jednym, jest we mnie haiko - podobna dusza i bystrość umysłu

    Posyłam rozgwizdane serdeczności

    Bartek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...