Marlett

lepiej siedzieć nic nie robić niż z muchami w nosie chodzić :)

Jak zwał tak zwał ważne, że jesteśmy zadowoleni , szczęśliwi ... ;)

razem się wspierali razem pili wódkę i razem upadli

Myślę, że to ta kołysanka :)

Alicjo, Wiersz, jak ulał pasuje do Twojego awatara :) Lirycznie :)

Wydaje mi się, że wiele osób ma aktualnie problem z zalogowaniem. Wiosek z faktu iż jest obecnie zalogowanych tylko kilku, tych samych użytkowników, a gości coraz więcej. Sama miałam problem z zalogowaniem, ale się udało :) Prośba do Mateusza; Proszę o udostępnienie e-maila dla tych którzy moją problemy z zalogowaniem.

Dziękuję, myślę ,że jakoś wszystko z czasem się unormuje :)

Mało to wygodne. Trzeba długo szukać. Wygodniej było mieć wszystkie tytuły na raz :)

Gdzie można odszukać własne wiersze , jak na razie nie odnajduję ani własnych ani cudzych :)

@adolf Metaforycznie i lirycznie :)

@Alicja_Wysocka dwie literki to zbyt mało by napisać zdania ćwierć mnie szydełko się złamało zdążyłam dopisać aż pięć

Dziękuję Panowie Poeci za bycie pod fraszką :)

@Marcin_Krzysica żona wyskoczy lecz do koleżanki a szowiniście każe myć szklanki ;))

@Bronisław_Muszyński Jestem ZA :)

@Mateusz Gorące temperamenty nie mogą doczekać się nowego działu :))) - Działu Satyra.

pilarz i drwal rankiemw lesie się spotkali zamiast współpracować wzajemnie po pyskach sobie dali

szowinista sądzi pomimo bystrości iż kalesony są dowodem męskości :)))))

@Marcin_Krzysica Dziękuję :) Zainspirowana Twoją fraszką :) PozdrawiaM.

samotnie na parkiecie w kalesonach tańczy twista oto facet... szowinista

@Waldemar_Talar_Talar Nie, nie kaleczysz wiersza, w takim razie wszystko jest dobrze :)

@Waldemar_Talar_Talar nie kłamią słowa piosenki że w życiu piękne są tylko chwile one czasem piękniejsze niż obraz świerszcza zachodu czy tęczy one czasem piękniejsze niż obraz świerszcza zachodu czy tęczy Jeśli cytujesz tekst piosenki, tak bym to zapisała :) PozdrawiaM.

@Zbigniew_Rułkowski Wiersz napisany jednozdaniowo. Czytelnik nie może złapać oddechu, dlatego proponuję podział na strofy. Tak to widzę; nie wypada pisać o niczym ni sztuki uprawiać dla sztuki pleść bajdy przyprawiać mimiką piszący winien zawsze szukać ot choćby mała kropla deszczu jest obła gdy powietrzem leci natura czysta trwa w niej jeszcze nikt nie wie jakie przed nią życie zmieni kształt spotykając przeszkodę blask diamentu mrugnie zaświeci spokoju zażyje wygody beztrosko na liściu paproci gdy spadnie wie jak się rozpłaszczyć była tak wysoko teraz dno ale nie przegra znów podskoczy milcząca wyrwie się bez sądu bólu nie czuje czasem dreszcze charakter pchli czas zniknąć w górę na krótko wróci z nowym deszczem jako dar niebios czysta córa gawiedzi szczęścia teraz trzeba chcą czy nie chcą ich życie mżyste zwyczajnie trudno żyć bez chleba bez kropli głód apokalipsa nie wolno mi pisać o niczym więc stanę na wiersza granicy tam pustce granatem w łeb cisnę jak kropla podskoczę i skonam kwiecień 2017

@Zbigniew_Rułkowski Rozbawił mnie pierwszy wers. Idąc tym tropem, czy do chirurga się idzie po skalpel? :)))) Przeczytaj też na głos wers drugi :))))

@Waldemar_Talar_Talar ...i mały retusz w tytule; ''Nawet bogowie jej się kłaniali''

@Waldemar_Talar_Talar bogowie napisałabym z małej litery :) PozdrawiaM.