Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mayka

Użytkownicy
  • Postów

    158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mayka

  1. mayka

    Dobre przeczucia

    o! dziękuję :) a właśnie, że sie boję...
  2. Nie jest to zły sposób na rozprawienie się z pewnymi sprawami. To "gdzieś" w pierwszym wersie wywaliłabym, bo mi sie czytanie zapada, "choruję" moze lepiej zastapić innym słowem, zeby tak nie charczało. No i tytuł wydaje mi sie zbyt dramatyczny, tymbardziej że wiersz zawiera pewną ironię i może z tytułem lepiej pójść też w tym kierunku? Ogólnie spoko, nie jest łatwo pisać o rzeczach niełatwych dla siebie tak, żeby czytelnik mógł równiez znaleźć coś..dla siebie :) pozdrawiam
  3. niech tam - dla zakonników rozchylone uda, dla mnie.. -Szczyrk. Wiersz przejmujący mimo, że nie wiem do końca co w tej bieli świta.
  4. mayka

    Spacer

    neutralny spacer?! dla kogo? Bo przynajmniej jedna strona musiałaby być z drewna (przy całym szacunku dla tego tworzywa)
  5. mayka

    ****

    o matko a co to?
  6. mnie tam te sine pola i błotne wąwozy pasują, co w nich nie tak?się dobrze kojarzy (może dlatego że jakoś oosobiście:) no i współgra z resztą wiersza, która też mi pasuje. Ok, idę uszlachetnić głos :)
  7. mayka

    Spacer

    Szlag by mnie trafił jakby ktoś tak po mnie spacerował - mapa, trzy kółka, teraz zdejmę sweter... mam nadzieję, że to nie miał być z zalożenia erotyk, chociaż w tym temacie sprawozdanie tez mnie nie przekonuje.
  8. Tytuł kazał wyostrzyć czujność :) ale nie było tak cieżko, właściwie nie rozumiem dlaczego taki. "Czasami z jednego dnia w drugi trzeba przejść po linie" bardzo mi się to podoba.. tak się niestety zdarza :(
  9. mayka

    Warsztat rzewny

    Jaro Sław- dzięki :) ...już się obawiałam, że tylko mnie wydaje się to prostym zapisem pewnego obrazu. No , ale jak przejść obojętnie kiedy nad zakładem wisi baner "zakład rzewny" ? :)
  10. mayka

    Warsztat rzewny

    Drzewny !! warsztat drzewny! Myślałam, że to jasne z uwagi na tytuł i te piły,drewno, ajjjjj gapy. Nie wiem jak edytować tytuł więc dopisałam pod. Tak było na początku. Eugen dzięki za sugestie, ale chyba zostanie jak jest i mam nadzieje, że już wiesz o czym to :) Pani Stanisławo również ufam, że już jasne "co autor.." :) Macieju dziekuje za miłe słówka. Pozdrawiam
  11. mayka

    Warsztat rzewny

    dzięki Tobie - dzięki Tobie :)
  12. mayka

    Warsztat rzewny

    dzięki za sugestie (wprowadziłam małą poprawkę) i, że tu zajrzałaś :)
  13. zapomniałam, zgadzam się- "te jego, te jej..." jak najbardziej do przemyślenia - psują odbiór.
  14. " własnoręcznie pościelone niebo" podoba mi się to, reszta w porządku. Niestety do jednokrotnego przeczytania, bo za kolejnym razem nie tylko nic do odkrycia, ale jakieś to płaskie coraz bardziej się zdaje. Pozdrawiam
  15. mayka

    Warsztat rzewny

    początek był kiedy przechodzilam obok takiego uszkodzonego szyldu :)
  16. mayka

    Warsztat rzewny

    to ja dziękuję za słowa i za odwiedziny :)
  17. no to nieźle się zapuścilaś :) trochę uwiera mnie ta nieścislość- skoro rozliczasz tak dokładnie to nie powinno Ci wyjść o prawie 8 miesięcy więcej i zaledwie parę dni?
  18. " W górach jest wszystko co kocham..."
  19. mayka

    Warsztat rzewny

    warsztat drzewny z szyldu 'de' się urwało i jakoś tak smętnie zrobiło ale nie płaczą chyba chociaż na smutno piłą... deska ratunku nie szuka tkwi cicho kłodom pod głowy sny wietrzne wkładają korony stracone wśród trocin i pyłu wśród słojów rozbitych wyzwiskiem stolarza na sęk w tym by go nie było żywiczy się czas kroplami w materii skomplikowanej pulsuje życie po życiu na głucho zaheblowane
  20. przemyślę, dzięki :) a... dobra, nie pytam pozdrowionka
  21. nie mam nic przeciwko dredom, wręcz przeciwnie...wyobraźnia mnie kiedyś zabije... :)
  22. ja tam nie wiem, ja się nie znam, ale ten Pan mo... Jeszcze w trakcie czytania wiersza pomyslało mi się, że "wtedy kiedy jeszcze (im/wam) się chciało" peel nie słuchał dokładnie, skupiony na "chłodzie dłoni" i czymś jeszcze. Nie słuchał o czym mówi, a ona np.: o...Panamie. Poźniej dopiero jak przez mgłę kojarzy, że wspominała jakiegoś...Pana mo...i i mi się podobało :) sorki -myślało się szybciej niż pisało, ale czytało przyjemnie, ze ło :)
  23. nie wiem czy to haiku (nie wydaje mi się), ale dready niektórych jestem w stanie sobie wyobrazić -jak idą, bo są w takim..stanie, że nie wiele im trzeba by zacząć się ruszać :)
  24. wyciągam wnioski drzazgi dłoń to dobry pomysł (ale tylko ten fragment) (dłoń musi zostać) :) jak dla mnie jescze tylko nie mówilam, że biorę go sobie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...